Airbus A330-800 będzie latał z polarnikami
Linia Air Greenland wstępnie zamówi jednego airbusa A330-800, który zastąpi wiekowego już airbusa A330-200.
Reklama
305-miejscowy samolot ma zostać dostarczony w 2021 r., wtedy też obecnie 22-letni airbus A330-200, wyposażony w silniki Pratt & Whitney PW4000, zostanie wycofany z floty przewoźnika. Nowy nabytek ma być napędzany silnikami Trent 7000 Rolls-Royce'a.
Air Greenland wykorzysta ten samolot nie tylko do obsługi swojej głównej trasy pomiędzy Kopenhagą a Kangerlussuaq, ale także do nowego lotniska w Ilulissat, który rozpocznie działalność od 2023 roku.
- Ten zakup jest największą inwestycją Air Greenland w historii i zapewni linii lotniczej konkurencyjność w przyszłości - informuje przewoźnik w informacji prasowej.

Według prezesa linii, Kjelda Zacho, rozwój floty "odblokuje Grenlandię w zupełnie nowy sposób" poprzez rozwój turystyki. Modernizacja floty jest następstwem zbycia w zeszłym roku udziałów skandynawskiej linii SAS i jednoczesnego oddania wszystkich udziałów w ręce grenlandzkiego rządu. Grenlandzki premier, Kim Kielsen mówi, że decyzja inwestycyjna przewoźnika jest "niezwykle pozytywna".
Airbus zanotował jedynie niewielkie zainteresowanie modelem A330-800, podczas gdy większy wariant -900 zdobył nieporównywalnie większe zainteresowanie. Jednak europejski producent liczy, że linie lotnicze będą zamawiać mniejsze airbusy A330neo, wraz z wycofywaniem A330-200.
Flota linii Air Greenland obejmuje również regionalne turbośmigłowce bombardier dash 8, a także helikoptery Airbus H225, które są konfigurowane do akcji poszukiwawczo-ratowniczych oraz szereg typów śmigłowców, w tym m.in. H125 i Sikorsky S-61.
fot. mat. prasowe, flickr