Rzeszów: Stagnacja w miesiącach wakacyjnych
W lipcu i sierpniu br. z usług lotniska w Rzeszowie skorzystało nieco ponad 169 tys. osób. To o zaledwie 0,2 proc. więcej niż w tym samym okresie 2018 r.
O ile w sierpniu odnotowano wzrost (+2,5 proc., 85,5 tys.) i udało się ustalić historyczny miesięczny rekord liczby obsłużonych pasażerów, o tyle w lipcu - miesiącu z reguły najbardziej ruchliwym na lotniskach - pojawił się spadek (-1,95 proc., 83,6 tys.).

Jeszcze mniej korzystnie wypadają statystyki operacji lotniczych. Ich liczba spadła szczególnie w sierpniu (-20,1 proc., 2038). Mniej startów i lądowań obsłużono na Jasionce także w lipcu (-6,3 proc., 1909).

W ostatnim miesiącu lotnisko chwali się jednak dobrymi wynikami połączeń Lufthansy (blisko 70-proc. wzrostu) oraz czarterów (+27 proc.), a także LOT-u. Jak uzasadnia port lotniczy ogólne statystyki zaniża przede wszystkim segment niskokosztowy, w którym spadki notuje Ryanair.
Końcówka roku może upłynąć w Rzeszowie pod znakiem spadków lub bardzo skromnych wzrostów. Przede wszystkim z siatki połączeń wypada połączenie LOT-u do Tel Awiwu, a trasie do Newark zmieniono status na sezonową. Trzeba jednak dodać, że narodowy przewoźnik zaoferuje zimą więcej rejsów do Warszawy.
fot. mat. prasowe