Ryanair i Wizz Air konkurują poza Polską
Dominik Sipiński
Spośród wszystkich tras, na których bezpośrednio konkurują ze sobą Ryanair i Wizz Air, tylko niecałe 10 proc. rozpoczyna się w Polsce. Co więcej, niskokosztowi przewoźnicy rywalizują wyłącznie na lotnisku w Gdańsku.
Reklama
Jak wynika z danych OAG Schedules Analyser, w kwietniu 2017 r. Ryanair i Wizz Air konkurują z sobą na 31 trasach. Niemal wszystkie z tych połączeń to rejsy między Europą Środkowo-Wschodnią a Zachodnią, pojedyncze loty kończą się w Skandynawii lub basenie Morza Śródziemnego. Łącznie linie wykonują na tych trasach 2710 lotów miesięcznie - nieco częściej lata Wizz Air.
Jednak konkurencja ta w dużej mierze rozgrywa się poza Polską. Dwaj niskokosztowi liderzy rywalizują bezpośrednio w Polsce jedynie na lotnisku w Gdańsku. Obydwie spółki oferują połączenia z tego miasta do Sztokholmu-Skavsty, Oslo-Torp i Mediolanu-Bergamo. Pod względem liczby tras loty z Gdańska stanowią 9,7 proc. wszystkich, na których irlandzki i węgierski low-cost z sobą rywalizują. Pod względem częstotliwości odsetek ten wynosi 11,7 proc.
Najbardziej konkurencyjnymi lotniskami dla obydwu przewoźników są inne porty lotnicze w regionie. Oferta linii pokrywa się na pięciu trasach z Bukaresztu (do Brukseli-Charleroi, Mediolanu-Bergamo, Bolonii, Madrytu i Rzymu-Ciampino), pięciu z Budapesztu (do Brukseli-Charleroi, Madrytu, Barcelony, Malagi i na Maltę) oraz aż siedmiu z Sofii (do Kolonii/Bonn, Eindhoven, Brukseli-Charleroi, Birmingham, Memmingen, Barcelony i Madrytu).
Nieco mniejsza konkurencja panuje w Wilnie - przewoźnicy bezpośrednio rywalizują na czterech trasach do Londynu-Luton, Paryża-Beauvais, Barcelony i Mediolanu-Bergamo. Z Pragi oferty pokrywają się na zaledwie dwóch trasach (do Mediolanu-Bergamo i Rzymu-Ciampino).
Wizz Air i Ryanair walczą też z sobą o pasażerów z miast drugorzędnych: ich oferta pokrywa się aż na trzech trasach z rumuńskiej Timiszoary (do Frankfurtu-Hahn, Brukseli-Charleroi i Mediolanu-Bergamo) oraz na jednej z Kowna (do Londynu-Luton).
Na liście brakuje Warszawy, która jako jedyna z środkowoeuropejskich stolic ma dwa lotniska. Ponieważ Ryanair lata przede wszystkim z Modlina (z wyjątkiem tras krajowych), a Wizz Air z Lotniska Chopina, nie dochodzi do bezpośredniego starcia.
Mimo to dane wyraźnie wskazują, że Ryanair i Wizz Air starają się schodzić sobie z drogi w Polsce w większym stopniu niż w innych krajach regionu. Wynika to w dużej mierze z tego, że polski rynek jest wystarczająco duży, aby dwaj niskokosztowi gracze nie musieli angażować się w osłabiającą ich marże rywalizację na tych samych połączeniach. Nie da się tego powiedzieć o innych rynkach - z Bukaresztu, Sofii czy Wilna brakuje potencjału na tak dużą liczbę tras jak z większych polskich lotnisk.
Szczególnym przypadkiem jest Budapeszt - to jedyne miasto, gdzie konkurencja ma miejsce przede wszystkim na trasach wakacyjnych, a nie "pracowniczych".
grafika Dominik Sipinski
gość
admin
buki44