Pierwsze statystyki IAG po przejęciu Aer Lingusa
Dominik Sipiński
Koncern IAG przewiózł we wrześniu 9,11 mln pasażerów. To o 21,8 proc. więcej niż rok temu, ale duży wzrost wynika z tego, że do statystyk po raz pierwszy wliczono przejętą linię Aer Lingus. Po korekcie o wpływ tej transakcji wzrost wyniósłby 8,5 proc.
Reklama
Dla pokazania realnych statystyk wliczono ubiegłoroczny wynik Aer Lingusa, który wtedy był niezależną linią lotniczą.
Najwięcej pasażerów IAG przewiózł we wrześniu na trasach europejskich (5,02 mln). To wzrost o 35,3 proc. (12,7 proc. po korekcie o przejęcie Aer Lingusa). Również na połączeniach krajowych odnotowano znaczną poprawę. Wynik 2,08 mln osób to o 8,3 proc. (6,1 proc. po korekcie) lepiej niż rok temu.
Wzrost na trasach północnoamerykańskich IAG zawdzięcza jedynie przejęciu Aer Lingusa. Liczba pasażerów na tych połączeniach wyniosła we wrześniu 961 tys., czyli o 15,1 proc. więcej niż rok temu. Ale gdyby wliczyć irlandzką linię do ubiegłorocznego ruchu, to w tym roku IAG zanotował spadek o 1,2 proc.
Średnie wypełnienie na całej siatce połączeń wyniosło 84,7 proc. (o 0,2 pkt. proc. więcej niż rok temu). Najwyższe było na trasach do i z Ameryki Północnej (87,7 proc., wzrost o 0,8 pkt. proc.), a najniższe na połączeniach afrykańskich, bliskowschodnich i południowoazjatyckich (81,0 proc., wzrost o 0,8 pkt. proc.).
Ruch cargo zmalał o 3,4 proc.
Spośród linii wchodzących w skład IAG największy wzrost ruchu mierzonego wskaźnikiem RPK odnotowała linia Vueling - o 15,5 proc. Iberia zwiększyła przewozy o 10 proc., Aer Lingus - o 9,1 proc., a British Airways tylko o 0,4 proc.
Od początku roku cały koncern (wliczając statystyki Aer Lingusa) przewiózł 66,2 mln pasażerów, czyli o 9,8 proc. więcej niż w tym samym okresie rok temu.
gość
Michalina12
wroord