pitterek
2008-12-18 15:18
gralu: masz rację - ale wtedy o tej historii byśmy nie usłyszeli. A tak to kpt. juz jest na szkoleniu ;-) taka mała zemsta ;-)
iii tam. nie widzę w tym nic nadzwyczajnego. jeśli w grę wchodził na przykład ILS CAT III to już w ogóle. nie wszyscy mają uprawnienia na wszystkich maszynach na wszystkie systemy :) jedynym błędem pilota IMHO była zbytnia szczerość. powinien był powiedzieć, że z powodu warunków pogodowych lądowanie jest niemożliwe i już. paxy nie muszą wszystkiego wiedzieć :P
tomekk-81
2008-12-17 23:33
Postawił na bezpieczeństwo pasażerów :)
Samolot linii Flybe musiał zawrócić tuż przed lądowaniem w Paryżu, ponieważ pilot nie miał kwalifikacji, żeby bezpiecznie lądować w gęstej mgle. Pasażerowie przeżyli chwile... niepewności.
Samolot z Cardiff w Wielkiej Brytanii miał lądować wczoraj o godz. 8:45 na lotnisku Charles de Gaulle w Paryżu. Jednak nie wylądował. Zaskoczeni pasażerowie usłyszeli, że leci z nimi pilot z 30-letnim doświadczeniem, ale bez odpowiedniego przeszkolenia na tego typu maszynie w warunkach ograniczonej widoczności. Nie było wyjścia - samolot musiał zawrócić do oddalonego o ponad 480 km do Cardiff.
Linie lotnicze Flybe w wydanym oświadczeniu całkowicie popierają decyzję pilota. -"... Jest doświadczonym lotnikiem, ma ponad 30 lat doświadczenia w liniach lotniczych, pilotował różnego typu samoloty pasażerskie..." - mówi rzeczniczka linii.
Jednak jego umiejętności okazały się niewystarczające, żeby wylądować wczoraj w Paryżu. - Ostatnio przeniósł się z maszyn typu Bombardier Q300 na samoloty Bombardier Q400. Nie ukończył jeszcze wymaganego szkolenia, żeby wylądować w takich warunkach - tłumaczy rzeczniczka.
źródłó: BBC West