Pasażerowie musieli pchać własny samolot
miras
Jak się okazuje, nawet w wielkich liniach lotniczych może dojść do kompromitacji. Tym razem doszło do tego w Chinach – informuje serwis dailymail.co.uk.
Do wydarzenia doszło po lądowaniu samolotu CRJ7, który przyleciał z miasta Guilin z 69 osobami na pokładzie. Po lądowaniu na lotnisku w Zhengzou okazało się jednak, że samolot zepsuł się i nie mógł dojechać do hangaru.
W związku z awarią pasażerowie i obsługa samolotu zostali poproszeni o popchanie samolotu w kierunku hangaru. Cała akcja zabrała 2 godziny. – Dzięki Bogu, że ten samolot ważył tylko 20 ton – powiedział jeden z członków załogi feralnego samolotu.
Samolotem zajmą się teraz mechanicy – informuje serwis dailymail.co.uk
onet.pl
<>
marqoos_pl
2008-10-02 22:35
marqoos_pl
taaaa, dostali voucher na kolejne darmowe pchanie... tym razem większego samolotu, hehe, oraz zaproszenie na pchanie pierwszego A380 w Chinach (kiedyś w przyszłości)
mrader
szot
2008-09-26 20:25
A to linia czy lotnicho nie maja pojazdow technicznych do holowania samolotow? Mam nadzieje, ze wynagrodzili pasazerom te pchanie samolotu jakims voucherem...
hamburg
2008-09-26 20:15
oh moj borze....mam nadzieje ze na moim locie PEK-XIY nie bede musial pchac samolotu *hahahaha*
miras
2008-09-26 20:13
Jak się okazuje, nawet w wielkich liniach lotniczych może dojść do kompromitacji. Tym razem doszło do tego w Chinach – informuje serwis dailymail.co.uk.
Do wydarzenia doszło po lądowaniu samolotu CRJ7, który przyleciał z miasta Guilin z 69 osobami na pokładzie. Po lądowaniu na lotnisku w Zhengzou okazało się jednak, że samolot zepsuł się i nie mógł dojechać do hangaru.
W związku z awarią pasażerowie i obsługa samolotu zostali poproszeni o popchanie samolotu w kierunku hangaru. Cała akcja zabrała 2 godziny. – Dzięki Bogu, że ten samolot ważył tylko 20 ton – powiedział jeden z członków załogi feralnego samolotu.
Samolotem zajmą się teraz mechanicy – informuje serwis dailymail.co.uk
onet.pl
Do wydarzenia doszło po lądowaniu samolotu CRJ7, który przyleciał z miasta Guilin z 69 osobami na pokładzie. Po lądowaniu na lotnisku w Zhengzou okazało się jednak, że samolot zepsuł się i nie mógł dojechać do hangaru.
W związku z awarią pasażerowie i obsługa samolotu zostali poproszeni o popchanie samolotu w kierunku hangaru. Cała akcja zabrała 2 godziny. – Dzięki Bogu, że ten samolot ważył tylko 20 ton – powiedział jeden z członków załogi feralnego samolotu.
Samolotem zajmą się teraz mechanicy – informuje serwis dailymail.co.uk
onet.pl
Kup bilet
Więcej
Michalina12
wroord