Lotnisko Poznań (Ławica): 897 tys. pasażerów
W całym roku 2007 Port Lotniczy Poznań-Ławica im. Henryka Wieniawskiego obsłużył 897 000 pasażerów, o blisko 34% więcej niż roku 2006 (670 tysięcy podróżnych).
W 2007 roku na poznańskim lotnisku nastąpił dynamiczny rozwój siatki połączeń - w ofercie tras przybyło 14 nowych kierunków.
Część z nich została już uruchomiona:
Poznań (Ławica) - Sztokholm (Skavsta),
Poznań (Ławica) - Barcelona (Girona),
Poznań (Ławica) - Nottingham,
Poznań (Ławica) - Dortmund,
Poznań (Ławica) - Bristol,
Poznań (Ławica) - Edynburg,
Poznań (Ławica) - Rzym (Ciampino),
Poznań (Ławica) - Paryż (Beauvais).
Kierunki ogłoszone na rok 2008 to:
Poznań (Ławica) - Doncaster Sheffield,
Poznań (Ławica) - Glasgow (Prestwick),
Poznań (Ławica) - Malmö (koło Kopenhagi),
Poznań (Ławica) - Torp,
British Airways: Poznań (Ławica) - Londyn (Gatwick),
Centralwings: Poznań (Ławica) - Manchester,
Jet Air: Poznań (Ławica) - Kraków (Balice).
Dodatkowo w wielu przypadkach przewoźnicy zwiększyli częstotliwość operowania na istniejących kierunkach. Swoją obecność na Ławicy zainaugurowało trzech nowych przewoźników:
polska tania linia lotnicza Centralwings,
brytyjska linia tradycyjna British Airways,
polska linia Jet Air.
Natomiast linia Wizz Air ogłosiła otwarcie pierwszej bazy operacyjnej w Poznaniu.
Pasażerowie czarterowi, których liczba stanowi ponad 25% wszystkich klientów poznańskiego portu, mogli udać się na wypoczynek w 15 miejsc w sześciu krajach.
zdrodlo: mojeprzeloty
Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
moderator: Jezeli to jest moj watek to przeciesz ja jestem odpowiedzialny za ten watek. Chyba ze cos zle zrozumialem: ,,Pasazer.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników Forum. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną´´ // A tak pozatym jest pan moderator mi winny wyjasnienia czemu pan chcial mie zrobic zoltego.....nie podawalem zadnych linkow :-/
marqoos_pl
2008-01-22 11:05
Hm... Moja top-lista miast: 1. Lizbona, 2. Barcelona, 3. Rzym, 4. Krakow, 5. Paryz. Nad kolejnymi musialbym sie zastanowic... Poznania (zeby bylo w temacie) nie mam na liscie, bo tam po prostu nigdy nie bylem, hehe.
I co bedzeisz robic na LHR? ;-)// Oj tak. Mojym mazenien jest spedzic jeden semestr w Londynie ;-)
Na stałe to nie wiem, ale na dłużej. Dostałem pracę fajną ( na LHR:), a jak opanuję język to chciałbym tam zrobic magisterkę:)
bagi: A na dlugo do Londynu...ewentualnie na stale?
więc pewnie do zobaczenia:)
bagi: rezyduje na razie przez rok - od lipca zeszłego roku do końca września, a co dalej? Jeszcze nie wiem...
Dla mnie jak na razie Rzym jest najpiękniejszym miastem!! Praga niczego sobie! O Barcelonie marzę coby Gaudiego dzieła podziwiac:) A Londyn za dwa tygodnie to będzie moje nowe miejsce zamieszkania:) aynis: Ty chyba tam rezydujesz??
To byl ale tylko jeden przyklad ;-)))....sa oczywiscie bardzo ladne miasta. Bylem w Rimini i w Rzymie. I bylo barzdo ladnie. A szczegolnie Rzym. W Anconie bylem tez ale....raczej to miasto portowe (odblywaja tam promy do Grecji) Ze Bylem troche zawczesnie aby wejsc na prom zedecydowalem zwiedzic miasto...zabardzo ladne nie bylo....ale tez miasto swoj urok ;-)
marqoos_pl: Ale Mediolan nie nalezy do tych najwadnieszych miast.....mojym zdaniem Milano jest bardzej brodnym miastem niz Dublin.
marqoos: polecam Hiszpanię, co prawda chodniki w Madrycie upstrzone gumami, ale wszystkie ładnie rozdeptane i wyrównane, nie ma niezpieczeństwa przyklejenia :) W kwestii zimy - teraz w nocy jest prawie +15st :)
aynis: zobaczymy, może akurat za kilka dni będzie wyż nad Londynem. zawsze mnie fascynuje że w Londynie w styczniu ludziom w ogródkach i przydomowych donicach kwitną bratki i żonkile. Wiem wiem... golfsztrom. A u nas w Polsce smutna szaro-bura i deszczowa jesień zamiast zimy.
marqoos_pl
2008-01-22 00:50
Nie, w Italii chodniki moze do najczystszych nie naleza, ale na pewno nie przyklejają się do butów i nie śmierdzą w centrum głównych miast... Byłem kilka razy i tego się porównać zupełnie nie da (Italia to raj!)
paolo-79
2008-01-22 00:47
marqoos:z Twojego opisu zastanawiam sie czy DUB nie lezy w Italii?:))))))
marqoos_pl
2008-01-22 00:45
A co do dublinskich autobusów i ich rozkładów, to ich chyba sama firma Dublin Bus nie rozumie... A poza tym... I tak nigdy nie jeżdżą zgodnie z rozkładem, wiec nie ma co rozumieć... A metro to będzie za jakieś 10 lat może... Ale jest sieć tramwajowa, tyle tylko, że dwie linie LUAS'a wcale nie są ze sobą w tej sieci połączone... Ot, taki lokalny sposób na sieć, hehe.
marqoos_pl
2008-01-22 00:43
paolo-79, wiem, wiem to o Barcelonie... Ja bym tam jeszcze kilka + dodał, ale by mi moderator kolorek za to zmienił, hehe. Ale kiedyś się tam przeniosę :).
paolo: Nie ma....maja tramwaj.....i ladne zolte autobusiki....i jezdza jakims rozkladem ktorego ja do tej pory nie zrozumialem.....;-)
paolo-79
2008-01-22 00:40
nie ma metro w Dub?/nigdy nie bylem:(/marqoos:barcelona czeka:)metropolia,11 lini metro,taxi tez tanio i nie ma smieci:))
marqoos_pl: Ja jakos innaczej odnioslem wrazenie o DUB ;-) A Taxi zawsze mie tam zawioslo gdzei chcialem ;-)
Jakos dostalem ochote znowu poleciec do IRL ;-)))) (Ja jakos jestem latwo do manipolowania: W magazynie pokladowym przeczytalem artykul o Bukarescie...i co na tym sie skaczylo? Ze wybieram sie do BUD, CLJ i BBU *hihihi*