disorder
2008-06-22 13:34
Szkoda, że nie wiedział, że kotarki pokryte są substancją niepalną.
linkinpark
2008-06-20 16:16
ostatnio to plaga takich ludzi lata
Dwudziestopięcioletni Słowak, Zoltan Lenski, był jednym z pasażerów lotu amerykańskich linii Delta z Atlanty do Wiednia. W pewnym momencie obsługa samolotu odmówiła podania mu kolejnej porcji alkoholu.
Lenski najpierw uderzył stewardessę po dłoni, a następnie zaczął iść w kierunku kabiny pilotów, wyciągnął z kieszeni zapalniczkę i próbował podpalić kotary oddzielające miejsce dla obsługi od reszty samolotu. Momentalnie interweniował powietrzny policjant znajdujący się na pokładzie maszyny. Aresztował Słowaka i zakuł go w kajdanki. Po wylądowaniu w Wiedniu mężczyzna został przekazany w ręce austriackiej policji.
Zgodnie z przepisami powietrzni policjanci nigdy nie latają w pojedynkę. Na pokładzie samolotu Delta także był drugi funkcjonariusz. Nie ujawnił się jednak na wypadek gdyby działania podjęte przez Lenskiego miały być jedynie próbą odwrócenia uwagi przed ewentualnym zamachem. Jak się jednak okazało cały incydent był wynikiem "nadużycia alkoholu" przez Słowaka.