Otwarcie punktu odpraw w centrum Gdańska w lipcu, rozpoczęcie budowy nowego terminalu wiosną przyszłego roku to najbliższa przyszłość Portu Lotniczego im. Lecha Wałęsy w Rębiechowie.Planami na lata najbliższe władze lotniska pochwaliły się w poniedziałek. W nowy rok port lotniczy wszedł z rekordową – 1,7 mln – liczbą odprawionych pasażerów. Przez pierwsze trzy miesiące tego roku przez Rębiechowo już przewinęło się 433 tys. osób, a szacuje się, że w sumie będzie ich 2,2 mln.
Władzom portu zależy, aby przyciągnąć do Trójmiasta przewoźników oferujących połączenia do miast i regionów atrakcyjnych turystycznie. Choć w tym roku z Trójmiasta będziemy mogli polecieć do 36 miejsc, tylko kilka z nich (Rzymu z Centralwings i od czerwca Barcelona z WizzAirem) zasługuje na miano turystycznych atrakcji. Pozostałe kierunki to Niemcy, Wielka Brytania i kraje skandynawskie.
- Ciągle negocjujemy z innymi liniami. Zależy nam na takich perełkach jak Paryż, czy Amsterdam. Jesteśmy nawet skłonni wziąć na siebie ryzyko finansowe otwarcia nowych tras - przekonuje wiceprezes zarządu portu lotniczego Tomasz Kloskowski.
Być może w tym roku na lotnisku w Rębiechowie wylądują samoloty brytyjskiego potentata British Airways. Szansa jest ponoć duża, ale władze nie chcą na razie zapeszać, bowiem już kilka poprzednich rozmów z Anglikami kończyło się fiaskiem.
Natomiast na pewno nie będzie z Rębiechowa lotów transatlantyckich.
W roku ubiegłym na lotnisku w Rębiechowie dokonano kilku inwestycji. Za 8,3 mln zł powiększono płyty postojowe dla samolotów, za taką samą kwotę powiększono również sale odlotowe i przylotowe. 3 miliony zł kosztowała z rozbudowa bagażowni, a 5 mln nowy biurowiec przeznaczony dla firm działających na terenie lotniska.
Prawdziwe zmiany dopiero jednak przed nami. Jesienią tego roku odbędzie się przetarg na głównego wykonawcę, a wiosną przyszłego roku ruszy budowa nowego terminalu. Budynek ma kosztować 204,5 mln zł i pierwszych pasażerów obsłuży po dwóch latach od rozpoczęcia budowy. Rocznie przewinie się przez niego ok. 5 mln pasażerów (co w połączeniu z obecnym da lotnisku przepustowość 7 mln osób).
Za kolejnych 250 mln w najbliższych czterech latach powstaną jeszcze m.in płyta postojowa przed drugim terminalem, droga kołowania, stanowiska do odladzania samolotów, a także system odprowadzania wód opadowych.
Jednak, żeby już teraz istniejący terminal odciążyć i tym samym ulżyć pasażerom w lipcu w budynku po "Modzie Polskiej" ul. Heweliusza w Gdańsku powstanie nowatorski w skali kraju punkt odpraw. W placówce będzie można oddać bagaż, a także odebrać kartę pozwalającą na wejście na pokład samolotu.
- W terminalu-miasto będzie można np. dzień wcześniej lub kilka godzin przed odlotem zważyć i zdać bagaż. Będzie tam punkt informacyjny, restauracja, kantor, biuro podróży- wylicza Tomasz Kloskowski.
Władze portu nie planują na razie dla pasażerów połączeń autobusowych pomiędzy miejskim terminalem i lotniskiem. Punkt odpraw ma być zamykany najpóźniej na trzy godziny przed planowanym odlotem. Źródło: Trojmiasto