Nie przepadam za tymi samolotami Contact Air, lata świetności mają zdecydowanie za sobą. Kiedyś jak leciałam z nimi do Zurychu to samolot miał wielką łatę tuż obok silnika. A tuż przed startem z Zurychu do Warszawy okazało się, że silnik nie działa.
Tuż po starcie piloci zauważyli, że szyba samolotu jest pęknięta. "Ze względu na bezpieczeństwo pasażerów postanowili zawrócić na lotnisko w Warszawie" - powiedział Przemysław Przybylski, rzecznik Lotniska Fryderyka Chopina.
Pasażerowie udadzą się do Zurichu innym, podstawionym przez linie lotnicze samolotem.
Ostatnio miał zderzenie z ptakiem.
Samolot Contact Air zawrócił do starcie z powrotem na lotnisko w Warszawie ( rejs z Warszawy do Zurichu ). Przyczyny póki co nie są znane. Był to Fokker 100.