Komunikaty głosowe w podkrakowskich Balicach
Od 1 marca ograniczona zostanie liczba komunikatów głosowych emitowanych w terminalu.
Uprzejmie informujemy, że od dnia 1 marca 2008 nie będą emitowane komunikaty o rozpoczęciu i zakończeniu odprawy biletowo – bagażowej oraz o lądowaniu samolotu.
Decyzja o ograniczeniu liczby emitowanych komunikatów jest podyktowana zwiększoną intensywnością ruchu pasażerskiego przed sezonem letnim, a także chęcią zapewnienia czystości przekazu innych komunikatów.
Decyzja o zmniejszonej liczbie komunikatów została podjęta na wniosek przewoźników operujących w krakowskim porcie.
Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
maxx: dla mie to ani fajnie i tez zaden obciach. /No cos trzeba robic jak sie oczekuje samolot ;-)
hamburg: niektórzy lubią jak ich personalnie wołają, dla innych takie coś to obciach :) siedzieć przy gate nie ma co, ale szlajać się za bardzo też nie ma co. Kawę to w domu wypij :)
adams: ale czemu takie komunikaty sa nie wazne? Jezeli ktos zapomnie czas...to przeciesz dobrze uslyszec swoje nazwisko. Mozesz przeciesz zingnorowac (niechcaco) komunikat ze boarding do twojego samolotu sie zaczyna. Dla mie te komunikaty sa wazne poniewaz nie naleze do pasazerow ktorzy siedza juz dwie godziny przed odlotem przy gate. Ja pujede lepiej jeszcze gdzies wypic kawe...no i nie kiedy zapomnie sie czas...a tu nagle komunikat ,,Letzer Aufruf für Passasier Raniszewski gebucht nach Düsseldorf/ Final Call for passanger Raniszewski traveling to Düsseldorf´´ Jak by takich komunikatow nie bylo to bym juz by nie jeden samolot by bez mie odlecial ;-)
nie jest to ważne ;) najważniejsze jest to że paolo jest barwną postacią tego forum :))
paolo-79
2008-03-01 23:39
to popatrz 10 post'ow przed tym...ja rzucilem 'FRO', szocik rozwinal 'FROclaw';)
ale paolo wpadł na ten pomysł, były uwagi i wkońcu zostało przyjęte...
paolo, czyżby. pamiętam Twój post w którym napisałeś, "zaakceptowane"
paolo-79
2008-03-01 23:35
oh nie nie mirasie;)
szot: FROcław wymyślił ktoś inny :D
PAOLO to jest debeściak w wymyślaniu nazw: kurnik, FROcław, gąsienica... usmiałem się do bólu żeber!
mnie smieszą komunikaty typu..."to juz ostatnie wezwanie dla pasazera xxx podrozojacego do xxxx" za 2 minuty to samo za kolejne 2 to samo i tak w kołko przez 10 minut......
paolo-79
2008-03-01 23:30
nie,adams,realnie,takie slyszalem...szczegolnie bulka zapamietalem,kiedys panna z krk krzyczala 3 razy 'pasazer bulka proszony o NATYCHMIASTOWE przejscie do samolotu'...trzeci raz tak drama glosem ze ludzie patrzyli na glosniki;)))
paolo: ale masz pomysły z nazwiskami, pierwsze bułka potem gasienica ...*hihihihihihi* :D
paolo: ja myślę że tu chodzi o te hektolitry trunków takich jak śliwowica łącka. :))
paolo-79
2008-03-01 23:20
miras:kury,kaczki,...pawie etc...kiedy laduje/startuje LO z/do ORD w KRK nic nie istnieje..inne loty znikaja.sa tylko co chwile komunikaty aby pani gasienica pospieszyla sie do samolotu do ORD albo do kontroli bagazu...
maxx:szklanka+łyżeczka=fachowy sygnał lotniczy :) ja mam gorsze sygnały za oknem...u mnie wieje bardzo mocno...
kluski to dal dobrej wymowy angielskiej. :o) I koniecznie murzyn uderzajacy w gong.
stenus: ty salonikofilu, byś się nie chwalił, bo my szaraczki bez karty frekwenta wpadamy w kompleksy.
A ja uwazam komunikaty o wyladowaniu samolotu za bardzo przydatne, szczegolnie jak siedze w saloniku. :o)
adams: MISIA oglądałeś? jest instrukcja jak zrobić taki sygnał fachowo. No i kluski dla dobrej wymowy.