pitterek
2008-02-08 15:37
no tak - człowiek czuje się jak sołtys;-) Wysoko i za nic nie odpowiada ;o)))))
No to czeka Cię troszkę walka z wiatrakami - internet to w ramach PPP dofinansowane z Unii - znajdziesz w necie ;o)
Dzięki. Nic się złego nie dzieje. Zdrowy jestem cały oprócz wątroby:-) i oczu (nie widzę pieniędzy :-). Powody to wymuszona życiem zmiana zainteresowań. Pracy i miejsca zamieszkania nie zmieniam. Te nowe dodatkowe moje obowiązki to:
Gruntownym remontem a przynajmniej zabezpieczeniem mojego, mojej połowicy, wspólnego a także mojej bezmężnej siostry majątku nieruchomego składającego się z: chałupy w której części pomieszkuję, domków letniskowych pod wynajem, popegieerowskich mieszkań w łącznej ilości 5 szt. leżących w mojej buraczanej krainie oraz dwupoziomowego mieszkania mojej siostry (łącznie ok. 1100-1200 m.kw). Zakres prac: pozyskanie środków, wykonanie projektów, uzyskanie zezwoleń, wykonanie tych prac. Bardzo dużą część muszę wykonać sam. Równolegle muszę spieniężyć część by starczyło na pozostałą część. Poza tym mam 13 ha i rolnikuję trochę. Właśnie wczoraj otrzymałem zezwolenie na wycinkę ok. 700 drzew i 0,5 ha zakrzaczeń. Inne sprawy które muszę współzałatwić (jestem mężem sołtysa) to: internet we wsi, pomieszczenie gdzie będzie publiczny dostęp, remont drogi i jakieś jeszcze inne pierdoły. Ponadto muszę wytyczyć i wyznaczyć parę szlaków turystycznych i w końcu napisać profesjonalny informator/przewodnik dla gości którzy przyjeżdżają do nas. Może też w końcu zrobię stronę internetową. Starczy bo zanudzam. Praszczajtie riebiata.
maciek_krk
2008-02-08 13:55
Nie ma za co.Wracaj do nas jak najszybciej
pozdro:)
Ja tez zalaczam zyczenia....duzo szczescia i sukcecu w zyciu ;-)
pitterek
2008-02-08 13:40
pomyślnych wiatrów, powodzenia, sukcesów w tym co bedziesz robił
paolo-79
2008-02-08 13:34
szumny:a gdzie sobie idziesz?co kolwiek Ciebie czeka,zycze powodzenia i trzymam za Ciebie;)mam nadzieje ze nic zlego jesli idzie o zdrowie...pisz do nas czasem..
Żegnam się z wszystkimi forumowiczami na bliżej nieokreślony czas. Dziękuję wszystkim a szczególnie Stenusowi. Maćka_KRK przepraszam że go kiedyś wkręciłem. Innych - jeśli obraziłem swoimi postami. Udaję się w swój buraczany byt. Wraz z nadchodzącą wiosną czekają mnie zupełnie inne wyzwania. Kontakt ma do mnie Stenus. Nie żegnam się na zawsze. Na pewno spotkamy się kiedyś na lotnisku czy w samolocie. Na forum wrócę jesienią a jeśli będę potrzebować Waszej pomocy to wcześniej. Pozdrawiam i odpływam.