Zwiększenie częstotliwości lotów

od lizania tych drzwi to jest moj pies...no i dlatego cholera jasna musze je czyscic! dobra milego weekendu, a ja juz wiecej wpisow na forum nie daje bo wyczerpie swoj dzienny limit:)

ps a propos dnia powszednieg:przypomnialo mi sie krotki opis dnia powszedniego w ZSSR wedlug Aleksandra Solzeniczyna:wodka, dupa, akordeon! jeszcze raz gorace pozdrowienia:-) I na milosc boska Maro: nie liz tych drzwi czyszczonych denaturatem.Z kim bede sobie pozniej debatowac?z Katka????!!!!

ps a propos alkoholu to wlasnie mam przed soba sliczna fioletowa buteleczke denaturatu.... ale nie zebym mial go zaraz przez bulke przepuszczac tylko musze wyczyscic szybe piaskowana w moich drzwiach-fajnie wygladaja ale koszmar do czyszcenia!!!

wiem ze o bochenku nie pisalas, ale o dniu powszednim Stenusa, a ja o Twoim. tylko dziwne ze mi oraz Yannkesowi waluty 'sie przeliczyly' podobnie a Tobie na korzysc sasa. aby przytoczyc konkretny przyklad, powtarzam to co zrobil Yannkes. waw-osl 15.07 powrot 15.08. sas 993 pln norwegian 1442nok=wg waluty.onet.pl 740pln. ale masz racje, nie klocmy sie bo to nie jest konstruktywne i zasmiecamy tylko forum. bochen sie piecze, wodka sie pedzi a ja czekam az podasz date kiedy bedziesz na okeciu. pzdr i buziak w Twym kierunku:) papa

Waluty przeliczam wedlug kursow na polskich stronach internetowych. Kontaktuj odpowiedzialnych tych stron jezeli uwazasz,ze podaja bledne kursy walut. Nie napisalam ani slowa o bochenku chleba.Ta sa Twoje slowa i Twoj przelicznik.Kiedys takim przelicznikiem byla butelka wodki w Pewexie:-) Kosztowala dolara.Nie narzekam na moj dzien powszedni w Szwecji.Cieszy mnie,ze jestesmy zgodni jezeli idzie o ta masowa psychoze cenowa jezeli idzie o tanie linie lotnicze.Nie staralam sie udowodnic,ze SAS jest tanszy od Norwegian.Pokazalam tylko przyklady kiedy SAS jest tanszy albo tylko troche drozszy.W czym jest problem???? I ja tez pozdrawiam i zycze udanego weekendu. Dawno juz temu kiedy zalaczylam buziak dla Moderatora:robie to teraz:buziak!
A na zakonczenie:zamiast tego wiecznego zgrzytania zebami i szukania przyslowiowej dziury w calym przyjdz z konkretnymi przykladami na tanie bilety,Maro.Podejrzewam,ze bedzie to bardziej uznane i doceniane niz ten bochenek chleba,o ktorym piszesz.Moze sie kiedys spotkamy na Okeciu w Warszawie.Wierze,ze przywitasz mnie tradycyjnym chlebem i sola.Bedzie Ciebie na to stac,kiedy polecisz Norwegian do Oslo.Zamiast tym o 15 zlotych drozszym SASem:-) Ja stawiam wodke! Moze byc Absolut Vodka czy wolisz tradycyjna Wyborowa?

Zosiu, walsnie Ty w swoich wpisach starasz sie to udowodnic, ze sas jest najtanszy:

zosia 2005-06-15 15:22

zosia 2005-06-15 18:33
Na jakiej stronie robiles to porownanie? Ja sprawdzilam na zobacz link podroz z SAS/LOTem kosztuje okolo 986 zl.Na stronie Norwegian 971 zl. SAS drozszy o 15 zlotych.Jezeli 15 zlotych jest bardzo duzo dla Stenusa to ciekawa jestem jak wyglada jego dzien powszedni:-)

zosia 2005-06-15 19:13

zosia 2005-06-16 09:35

a ten komentarz wklejony w calosci tylko dowodzi, ze nie umiesz przeliczac walut i z kolei ja jestem ciekaw jak wyglada twoj dzien powszedni zagranica gdy starasz sie przeliczyc na pln bochenek chleba.

a to ze przewoznicy tradycyjni sa czesto korzystniejsi to sie w zupelnosci zgadzam. ludzie popadli w psychoze cenowa bo zobaczyli kiedys loty za 1pln i teraz wracaja do tych przewoznikow z gory zakladajac ze tam znajda najlepsza oferte. ale w koncu od tego jest marketing zeby ludzi zbajerowac.
pzdr

A od kiedy mowilismy o "bezwglednie tanszej linii"? Pozwol,ze tym razem ja napisze "jest to bez sensu" pisanie o bezwzglednie tanszych liniach. Jest to Twoja nowa konstrukcja z braku argumentow.Rozmawiamy o porownywaniu tanich biletow lotniczy: punkt-kropka. Jezeli poczytasz sobie co inni napisali o tych tzw tanich liniach lotniczych to zapewne dojdziesz do tego samego wniosku:nie ma bezwglednie tanich linii lotniczych.Ktos napisal o cenie 1000 zl w jedna strone z Wroclawia do Londynu z Ryanair. Podejrzewam,ze LOT oferuje tansze przeloty.Chcialam jedynie zwrocic uwage,ze przy odrobinie checi i czasu mozna znalezc tansze przeloty w tzw tradycyjnych liniach lotniczych. Dowodem na to sa moje porownywania SASu i Norwegian. Takich przykladow jest duzo. To zaslepienie tanimi biletami z Ryanair,Wizz,Centralwings itp jest cos, czego nie rozumie. Latam tzw tradycyjnymi liniami i bardzo czesto po cenach,ktore sa nizsze od tych tanich linii lotniczych.Ostatni przyklad:przelot z Iberia miedzy Kopenhaga i Malaga przez Madryt za 400 zlotych wraz z podatkami w okresie tzw high season. Drogo? Co prawda bez darmowych posilkow,ale z extra punktami w programie British Airways.

Zosiu, widze ze sie nie rozumiemy. porownywanie cen to jedna sprawa a stwierdzanie na tej podstawie ze jakas linia jest bezwzglednie tansza od innej to inna sprawa.

Czy Maro ma moze jakas zlota metode na porownywanie cen biletow lotniczych?

Na prawde nie moge zrozumiec co wy wszyscy na tym forum macie przeciwko Zosi. Jej komentarze sa zawsze bardzo ciekawe i wesole i wydaje mi sie ze ona dobrze sie zna w lotnictwie. Uwielbiam poczytac jej odpowiedzi, nawet juz czakam na nastepna.

Zgodnie z zasadami statystyki - aby formułować tezę ogólną trzeba zbadać wiarygodny materiał porównawczy. W Rzepie udowodnili, że najtaniej z WAW do Londynu jest ... British Airways - ale konkretnego dnia. A wystarczy, że weźmiemy inny dzień i będzie inaczej. Natomiast fakt, że SAS czy BA mają na niektoe kierunki niższe stawki wynika włąśnie z tego, że mają tam konkurencję low costów, ktora dała im się we znaki. Wystarczy porównać ceny na kierunkach konkurencyjnych i "bezkonkurencyjnych" dowolnego przewoźnika. Np. lot LOTem z WAW do LHR jest tańszy niż do MAN o kilkaset zł. To samo na pewno dotyczy innych. Poza tym low costy podwyższają ceny na weekend (albo nie obejmują ich promocjami jak Ryanair) a linie tradycyjne odwrotnie. Znaczenie mają też pora wylotu, ew. przesiadka.
Bez statystyk sądzę, że na tej samej trasie w ok. 80% przypadków taki np. Norwegian będzie tańszy, ale w ok. 20 % tańszy będzie SAS.

odpowiedz do "zosia": nie napisalem, ze cyt. 'jakiekolwiek porownywania' sa bezsesnu, to Ty sama sobie napisalas. mowie ze wybor przykladowo pieciu kierunkow i udowodnienie ze na konkretne daty dana linia jest tansza, to jest dla mnie bez sensu. po pierwsze dlatego ze na tych pieciu kierunkach np sas moze byc tanszy, ale na pieciu innych tanszy bedzie kto inny. po drugie jezeli sprawdzimy te same daty za jakis miesiac to sytuacja moze sie okazac zupelnie odwrotna. reasumujac sas moze byc najtanszy, ale jest to prawda tylko w danym momencie i na danej trasie. na pewno nie przemawia do mnie stwierdzenie ogolne ze sas jest tanszy od norwegian koniec kropka.

Zosiu, to mile ze SAS jest coraz tanszy, mniej mile, ze obsluga na trasach europejskich jest coraz gorsza. Tez wole latac liniami tradycyjnymi, ale te linie obnizyly cany biletow tylko dzieki przewoznikom niskokosztowym. Kilka lat temu bilet z Oslo na daleka polnoc Norwegii (np. do Tromso) kosztowal tyle samo co bilet z Oslo do USA. Wszystko sie zmienilo, gdy na rynek wszedl Norwegian.

strzelilem sobie daty 15.07-15.08 tak jak zreszta wczoraj podalem. Zgodze sie ze to nie oznacza ze Norwegian jest zawsze tanszy.

Jezeli sprawdzisz odloty 2.9-7.9 to roznica bedzie jeszcze wieksza.Lot z Norwegian kosztuje wtedy tylko 942 koron. Nie oznacza to wcale ze SAS jest nadal duzo drozszy.Aby dojsc do takich wnioskow nalezy sprawdzic wiecej linii i porownac.

porownanie sprawdzilem na stronach obu przewoznikow i dalej wychodzi mi na korzysc Norwegian (1934 NOK - SAS'em i 1442 Norwegian'em). Chyba ze dochodza jeszcze jakies koszty o ktorych nie doczytalem...

Pytanie do "maro":uwazasz ze jakiekolwiek porownywania sa bez sensu? W takim razie proponuje zamkniecie strony pasazer.com, ktora bylo nie bylo specjalizuje sie na tych porownywaniach.Miedzy innymi.

Cieszy mnie,ze otrzymalam normalna i konkretna odpowiedz,Stenus. W odroznieniu od reszty towarzystwa,ktora jedynie jest w stanie do pisania obrazliwych tekstow.No,ale to w koncu drobnostka:-) Ja tez mowie:wybieram linie tradycyjna.Glownie z jednego powodu:zawsze,kiedy byly opoznienia i stracilam dalsze polaczenie,otrzymalam od razu pomoc.Albo z przenocowaniem w dobrym hotelu kolo lotniska (ostatnio Hilton w Amsterdamie), albo przelot innymi liniami w ramach StarAlliance. Opozniony bagaz zostaje mi przywieziony do domu. Takich uslug nie swiadcza tanie linie lotnicze. I jak sam sie mogles przekonac,Stenus: ceny sa nieomal takie same. Pozdrawiam!

Zosiu! Masz racje! Cofam swoje zdanie, że SAS jest droższy. Sprawdziłem kilka równoległych połaczeń Norwegiana i SASa. Praktycznie zawsze SAS wychodził mniej lub podobnie, co jest z korzyścią dla niego. Oczywiście, że bardzo się cieszę na to, bo w SASie także liczą się mile Miles and More Lufthansy (co prawda bez Executive Bonus, ale zawsze). No i klasa latania nie ta sama w obu liniach. Jak cena ta sama, to zawsze wybieram linie tradycyjną.

Zapewne problem lezy gdzie indziej. Faktycznie Norwegian we wskazanym terminie jest tanszy o okolo 500 NOK. Byc moze system rezerwacji Norwegian stosuje rozne ceny w zaleznosci od przynaleznosci adresu ip klienta do kraju. Podobne roznice obserwowalem juz kilka razy w przypadku niektorych low-costow.