Wizz Air chce 15 mln zł za obsługę lotów z Bydgoszczy

solokhumbu nie oglądam wspomnianej stacji telewizyjnej. natomiast czytam także konkurencyjny portal branżowy.

porównujesz sytuację gdy masz identyczne loty, o tej samej godzinie z obu lotnisk, tymczasem z CPK będzie jednak więcej lotów niż z Poznania. Więc większa szansa na lot o lepszej godzinie (czy po prostu w potrzebny dzień), na lot bezpośredni (nie tylko LOT) lub z mniejszą liczbą przesiadek, czasem może być też po prostu taniej.

Dodatkowo gdyby przewoźnicy lotniczy współpracowali z kolejowymi to mogą zrobić odprawę lotniczą (nadanie bagażu) już na dworcu w Poznaniu, także w razie opóźnienia pociągu może być taka przesiadka gwarantowana jak między dwoma lotami.
(lotnisko budowane jest na przyszłe dziesięciolecia, więc nie am sensu argument o tym, ze teraz jest be LOT i be PKP IC etc; to przyszłe pokolenia będą korzystać gdy w/w firm może już nie być)

Gdyby była taka sytuacja z CPK i lotniska regionalnego są dwa identyczne loty to pewnie, ja też wybiorę lotnisko regionalne. Jednak nie o takiej sytuacji mówimy, ja latam także z Warszawy czy też innych lotnisk niż mi najbliższe i nie ma takiej szansy, że to się kiedyś zmieni i będę latać tylko z jednego najbliższego mi lotniska.
Natomiast chcę mieć jak najlepszy dojazd na jak największą liczbę lotnisk i budowa CPK to właśnie zmiana w tym kierunku.
Większy wybór jest zawsze dobry!

@kamilos - oczywiście masz rację. Krzysiekl jest po prostu ogarnięty propagarndą z tvpis i powtarza wszystkie zasłyszane tam brednie.
Jeśli nawet to bzdurne lotnisko nad Pisią Tuczną powstanie, to ja mając wybór: wylot od siebie (taxą jestem na lotnisku powiedzmy 15-20 min od wyjścia z domu) lub: dojazd (też 10-15 min) na dworzec, powiedzmy 2h15 na CPK i dopiero tam odprawy, to co wybiorę? Oczywiście wylot z POZ, mając w dudzie telepanie się wiecznie spóźnionym PKP Intershity i ryzyko, że nie zdążę na samolot.
A Bydgoszcz ma do Wawy jakieś 25-30km mniej niż POZ, zatem to ten sam rząd wielkości.

Ostatnie lata pokazały, że wiara chce latać ze swoich lotnisk regionalnych! A Chopin, jako lotnisko dla części Mazowsza i okolic starczy jeszcze na wiele lat.

@kamilos777
teraz samorządy dopłacają liniom lotniczym, żeby zapewnić dobre skomunikowanie regionów, jeśli będzie szybszy dojazd na inne lotnisko to takie dopłaty nie będą aż tak bardzo potrzebne.
Biznes i turyści nadal będą latać bezpośrednio z Bydgoszczy ale tylko w zakresie w jakim jest to możliwe bez dopłat "marketingowych" dla linii lotniczych (sądzę, że wcale nie będzie to jakoś mniej połączeń niż teraz).
Dla biznesu ważne są też godziny lotu, dni gdy są loty, bezpośredniość połączenia - tak więc CPK, dzięki lepszemu skomunikowaniu niż Okęcie, będzie zyskiem dla regionów.
BTW jakie to niby kierunki biznesowe i turystyczne są i mają być oferowane z Bydgoszczy za te opłaty marketingowe?
Jeden kierunek WizzAira Londyn Luton, dwa razy w tygodniu. Kiepska to oferta pod biznes, który w zdecydowanej większości i tak musi latać inaczej np. dojeżdżając lub dolatując z Warszawy. Szybki pociąg, gdy powstanie linia kolejowa CMK Północ, z CPK do Bydgoszczy będzie czasowo korzystniejszą ofertą niż przelot albo niż przesiadka na samolot na innym lotnisku.

krzysiekl* ty to widze w kazdy temat gadasz o CPK wez ochlon troszke. Bo ty myslisz ze kazdy kto chce leciec z Bydgoszczy (gdzies tam) to ma ochote tluc sie pociagiem dodatkowe pare godzin zeby poleciec biznesowo/na wakacje z CPK wez sie chlopie ogarnij bo to co piszesz jest bez sensu.

jak będzie CPK i najlepiej poprawiony dojazd koleją z Bydgoszczy na CPK (najlepiej z wykorzystaniem planowanej w dłuższej pespektywie linii kolejowej CMK Północ) to tego typu marketingowe akcje Bydgoszczy nie będą potrzebne. Wystarczająca szybko dojedzie z Bydgoszczy na CPK, na potrzeby biznesu i ściągania turystów to będzie wystarczające.
Wtedy tanie linie pewnie będą chętniej latać bez dopłat z Bydgoszczy, bo nie będą miały środka nacisku na regiony.

Jeśli to jest cena za LTN 2 razy w tygodniu to trochę z księżyca cena... Co innego gdyby dołożyli inne 'żelazne' kierunki W6 typu Eindhoven, Dortmund, może Torp. Ale bez nich - to trochę jak pistolet przystawiony do głowy.

Ciekawe, czy ktoś może wie, jakimi kwotami opłacają się w Polsce inne regiony "tanim" liniom lotniczym za to aby chciały od nich za pieniądze pasażerów latać ?