Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
gosc_Gold
2006-01-24 23:49
Nie podzielam tych peanów na cześć lufy. Ja mam złe doświadczenia z LH. Od czasu jak okradli mi bagaż na trasie WAW-fra-OPO w biznes, proponując jakieś grosze w ramach rekompensaty obraziłem się na LH. A we FRA lounge jest najgorszy jaki widziałem - ciasnota, stare meble i nic do jedzenia. Flota LH jest stara, A320 bez wyświetlaczy. Zimny posiłek w BC na trasie waw-fra. Moje ulubione linie to SWISS i FINAIR. Ulubione lounges: ZRH, MAD, FCO, ATH.
No i LH zrobiła z LOTu dowoźnika do swoich hubów. Bojkot LH!
gosc_Herme
2006-01-24 20:09
Rzeczywiscie LH jest fajna, ale nie ekscytowalbym sie tym az tak, jak robi to Senator... bo nie jest az tak super idealna pod kazdym wzgledem. Prawda - jest bardzo solidna linia, ale klasa ekonomiczna jest jak w low costach... dlatego jak lece ekonomiczna gdzies dalej, to wybieram inne linie niz LH, np SWISSa(w miare mozliwosci) Senator lounge tez nie sa az tak super - np we frankfurcie jest zawsze "w srodku dnia" taki tlok, ze nawet "miejsc stojacych" brakuje... - pod tym wzgledem poczekalnie niektorych innych linni przebijaja ich od tak... np SWISS w Zurichu. klasa business jest rzeczywiscie super, ale inne linie tez maja ja super - np nowa klasa C air france na lotach miedzykontynentalnych...
ale czym pokonuja (jak do tej pory) wszystkie inne linie? - internetem na pokladzie! :-)
stenus : Zapomniałem dodać że takie samo odzkodowanie za zniszczony bagaż czy też odwołany lot należy ci się zarówno od low costa jak i od linii typu Lufthansa - więc nie widzę różnicy. W sumie zauważcie paradoks. Taki low cost ma więcej do stracenia, ma mniejsze marże , odszkodowania są tak samo wysokie jak dla normalnokosztowych linii więc tanim przewoźnikom bardziej powinno zależeć na jakości usług. Biorąc pod uwagę powyższe oraz niesamowicie podkręcone limity czasowe to naprawdę czuję podziw dla low costów jeśli udaje im się sprawnie funkcjonować.
tos : Dokładnie o to mi chodzi ( ostatnie zdanie ) Stenus : Uważam że lecąc na takiej samej trasie np. Wizzem mam lepszą obsługę niż w Lufthansie w ekonomicznej. I to nie mówiąc o żadnym porównaniu cen. Nie chodzi mi tu o to że ja oczekuje obiadu na 2 godzinnej trasie europejskiej w tej klasie , ale jakieś minimum standartu powinno być zachowane . Szczególnie że to Lufthansa .. !! nad którą tyle ludzi się rozpływa, a tak sobie tylko psują markę. Po prostu ''śmiech na sali'' panowie. Tania linia lotnicza BlueOne dużo lepiej żywi na godzinnych trasach Sztokholm- Helsinki , a mają bilety tańsze od Wizza !
Stenus: o ile wiem, to zaladunek cateringu do samolotu moze byc drozszy od kanapek oferowanych w klasie ekonomicznej. W przeciwienstwie do Wizza, Austrian zapewnia posilek czesci swoich pasazerow, tzn. tym, ktorzy podrozuja w business class. Czyli i tak musza wydac sporo pieniedzy na zaladowanie posilkow na kazdym lotnisku, w przeciwienstwie do low costow. Dlatego ciekawy jestem, czy redukcja cateringu w klasie ekonomicznej tak naprawde bardzo sie oplaca w liniach tradycyjnych, jesli trzeba zawsze zaladowac posilki dla business class? Czesc linii (np. LOT czy Swiss) uznaje ze nie i oferuje coraz lepszy catering w klasie ekonomicznej, chcac podkreslic, ze nie sa low-costami.
chris: Ale wytłumacz sobie to tak: wszystko co związane z liniami lotniczymi kosztuje dużo - sandwich w Wizz kosztuje kilka razy więcej niż ten sam kupiony w sklepie za rogiem, podobnie jest z LH. Linie dużo sobie liczą za każdą rzecz - na szczęście też dużo dają, jak jest odszkodowanie lub zniszczony bagaż. A lepsza "zapchaj kanapka" w LH po Europie, niż buteleczka wody w Austrian.
A ja nie jestem. Moze na miedzykontynantalnych jest ok ale co z tego ze do Frankfurtu tylko 1.5 h . Nic ich nie upowaznia do tego aby za taka kase jaka biora za bilety dawali suchego sandwicha i czerwone wino typu ''Czar pojezierza'' No naprawde ! Takiej siary w zyciu nie pilem ... :( Do Sztokholmu lot juz trwa blisko 3 h i sytuacja jest taka sama. Kiedys bylo naprawde lepiej z tym cateringiem.
Ja latam LH tylko w economy i jestem zadowolony. Oczywiście nie liczę na żadne "cuda". Wymagam tylko kompetentnej i miłej obsługi, punktualnych lotów i czystych samolotów. To wszystko mi LH zapewnia. Ani razu nie odwołali mi lotu z KTW tak jak to robi (nie)LOT. Co do sandwicha to jest po prostu ok. Trasa KTW-FRA to tylko < 1,5h. Potem na międzykontynentalnym ciężko być głodnym. Jakbym miał za coś krytykować LH to bym się przyczepił jedynie do ich skromnego wyposażenia systemu rozrywki w klasie ekonomicznej. Aż boli, jak w nowiutkim A340 jest zaślepka zamiast personal TV.
Bussiness class zgodze sie ale prawda jest taka ze w Economy Class Lufthansa nie zasługuje nawet na nagrode psa burka ... no bo za co , za te zdechle sandwicze ? Nie przesadzałbym też z zachwytami nad wspanialością obsługi w Lufthansie.
Senatorze: a jak tak dużo latasz biznesem LH, to dlaczego jeszcze nie jesteś HON Circle?
Całkowita zgoda z Senatorem, naszym tu gościem. Ja co prawda latam w większości ekonomią, ale także jako Senator LH także doświadczam uroków salonikowo-priorytetowo-miłych. Lufthansa to także jedna z moich ulubionych linii europejskich. Na dalekich trasach jej klasa biznes to prawdziwa przyjemność, jednak jak mam lecieć ekonomią, to wolę SQ, TG, LX lub OS, bo cenowo podobne, a o ileż więcej komfortu. A swoją drogą na Okęciu oddzieleni są pasażerowie biznes LOTu od reszty, a w LH stanowiska są obok siebie.
gosc_Senat
2006-01-24 00:15
W pelni popieram wyroznienie dla LH. Latam LH z KTW skad co prawda nie maja konkurencji poza LOT-em (NIELOTEM), ktory odwoluje co 2 polaczenie ale nawet bedac bezkonkurencyjni pracownicy LH sa uprzejmi, kompetentni, zyczliwi. W KTW dba sie o to aby pasazerowie LH byli oddzieleni podczas odprawy od pasazerow lini niskokosztowych co nie ma miejsca np. w Balicach gdzie Senator lecacy w klasie C do USA z biletem w reku za 2500 euro jest wypychany z kolejki przez pasazerow Ryanair'a z biletami za 19 euro. LH via Frankfurt ma dobrze skomunikowane polaczenia biznesowe z calym swiatem. Samoloty LH sa czyste i nowoczesne z dostepem do internetu, z mozliwoscia pracy podczas podrozy. Klasa biznes szczegolnie na trasach transkontynentalnych jest bezkonkurencyjna a cena jest porownywalna np. z LOT-em, ktory serwisem, wyposazeniem samolotow nie moze sie prownywac z LH. Komfort Senator Lounge'ow, ich wyposazenie, oferowany serwis sa na najwyzszym swiatowym poziomie wylaczajac oczywiscie lotniska polskie, gdzie podaja tylko napoje wyskokowe. Majac statut Senatora zawsze mozna liczyc na specjalne traktowanie na kazdym etapie podrozy. W LOT Senator lecacy w klasie C jest traktowany tak samo jak pasazer w najnizszej klasie ekonomicznej. Zycze LH samych sukcesow. Smutne jest to, ze musze latac LH a nie narodowym przewoznikiem bo LOT to firma dedykowana tylko warszafce z obecnym serwisem, ktory uraga wszelakim standardom klasy business Star Aliance.