Gdańsk: Na lotnisko z OLT za 3 zł

Kocham Was OLT Express! Na pewno skorzystam już kilka tygodni :)

No mogliby trochę częściej puszczać te autobusy z Gdyni. Wracaliśmy kiedyś wieczornym samolotem, wylądowaliśmy o 22 i już o tej godzinie nie było żadnego busa do Gdyni, mimo że po nas jeszcze lądują samoloty. Ostatnio odjeżdża o 21 i koniec :/

Chłopaki i dziewczyny! Ja wiem, że mówienie, że gdzieś jest jeszcze gorzej, to niezbyt dobry sposób na to, żeby było dobrze, ale spójrzcie na Pyrzowice i ceny dojazdu na to lotnisko. To dopiero jest porażka. Nie mówiąc o tym, że ma ono rzekomo obsługiwać ogromną, gęsto zaludnioną aglomerację, a spróbujcie dojechać na lotnisko z innego miejsca, niż centrum Katowic... Nic dziwnego, że Pyrzowice spadają w rankingu polskich lotnisk. Pomimo wyrażanych tu powszechnie na forum objawów zachwytu w ramach źle pojętego lokalnego patriotyzmu lotnisko katowickie marnuje swój potencjał między innymi przez to właśnie, że zastygło w samozachwycie, wspieranym przez forumowiczów z regionu, i nie zauważa, ile traci. Gdańsk jest doskonałym przykładem na to, że nie wystarczy "potencjał", że to, jakie warunki lotnisko oferuje, jaki jest do niego dojazd, jakie połączenia oferuje, przekłada się na liczbę pasażerów.

Ja uważam, że autobus z Gdyni na lotnisko nie jest porażką, porażką za to jest częstotliwość kursowania (6 razy na dobę).

Myślę, że z tranzytem to wcale nie jest tak prosto ani dla lotniska ani dla linii. Po pierwsze GDN nigdy nie obsługiwał tranzytu. Po drugie siatka jest bogata, ale częstotliwość lotów nie powala (Wenecja czy Werona). I nie będąc w aliansie trudno zaproponować alternatywny bilet skoro samolot na danej trasie lata np. tylko raz w tygodniu. Musieliby sporo dopłacać jeżeli, któryś z samolotów by się spóźnił i pasażerowie straciliby połączenie.

Autobus z Gdyni na lotnisko to porażka - zatrzmuje się na jakiś beznadziejnych przystankach po drodze, na których ludzie tylko wysiadają. I to się nazywa linia specjalna :/

Nie jest to do końca takie samo połączenie, jakie oferuje komunikacja miejska, ponieważ trasy przejazdu z centrum na lotnisko nie pokrywają się z OLT-owym busem nr 888. W Gdańsku często słyszy się narzekania na czas w jaki trasę z centrum na lotnisko pokonuje 210, ale moim zdaniem jest ona lepsza niż 888 (dawniej tak właśnie jeździł 210), ponieważ w szczycie to właśnie trasa (planowanego) 888 tkwi w korkach. W każdym razie każde dodatkowe połączenie na lotnisko cieszy, bo autobus do centrum co pół godziny to w obecnej sytuacji trochę mało.

pszn: dokładnie obecnie są dwie linie 110 i 210, a te jedynie 3 zł to taka sama cena co obecnego przewoźnika [po podwyżce, gdyż obecnie 2.80]. Więcej połączeń tym lepiej.

a z Gdyni nie ma ciągle połączenia z portem lotniczym nie licząc 510 bo jeździ pary razy na dzień;/

Jak ma sie do przechulania kilkaset milionow PLN to takie rzeczy nie dziwia... Choc dalej hubu w GDN nie ma, mimo, ze mial byc... skoro nie mozna kupic jednego biletu na podroz z przesiadka w GDN. Trzeba kupowac na kazdy odcinek oddzielnie, a to znaczy, ze jak sie jeden rejs spozni i pax nie zdarzy, to OLT na niego czekac nie bedzie. Ciekawe czy chociaz mozna zrobic thru check-in bagazu.

Ale chyba takie połączenie obsługuje komunikacja miejska? Nie mam racji?

zaskakują non stop
trzymam kciuki