Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
haha... to tak jak z bazą FR też mieli umowę podpisać w przyszłym tygodniu. Pan Pamuła widocznie stwierdził, że dawno o nim nic nie pisano i znowu trochę trzeba oczy pomydlić aby ludzie sobie pogadali... Bełkot i tyle! Mimo wszystko mam nadzieje, że coś wypali z tych lub innych kierunków.
o ile pamietam to prezes Pamula juz pare razy oglaszal nowe polaczenia z ktorych nic nie wyszlo, taki krakowski bajkopisarz podobnie jak marszalek Calbecki z Torunia:-)
marqoos_pl
2010-07-02 14:47
OK, fajnie, ale prawde mowiac, to dopiero uwierze, jak to linie lotnicze oglosza, a nie prezes Pamula...
Z Budapesztem był troszkę inny problem.
Zazwyczaj latało 30-40 paxów, ale często zdarzały się okresy, że przylatywali na 737-600.
Malev zrezygnował z CRJ 200 tak więc połączenie także. Bo Fokkery 70 były już za duże. No i znaczna część paxów nie latała via. BUD ale P2P.
piotrku737: Jak jeden z partnerów jest w sojuszu, zaś drugi poza sojuszami, to nie ma żadnego problemu. Tarom jest w SkyTeam dopiero od kilku dni, a wcześniej był poza, zatem nie był to problem. Teraz może to problemem się stać, jakkolwiek są wyjątki od reguły, ale generalnie nie jest to praktykowane na dłuższą metę. Umowa polsko-rosyjska nadal jest dosyć restrykcyjna.
tomcat_bzg
2010-07-02 14:10
Jsg: umowę cs zawsze można wypowiedzieć
Piotrek737: Część pasażerów leci jednak docelowo. A z Krakowa do Budapesztu można dojechać w kilka godzin. Do Bukaresztu jest jednak znacznie dalej
piotrek737
2010-07-02 13:51
Ale to kto w jakim jest sojuszu nie przeszkadza aby była nadal ważna umowa Codeshare. LOT podpisywał codeshare z Air One, Amercian Airlines itp. a przecież te linie nie należą do Star Alliance. Jeżeli chodzi o umowy z LOTem to nie jestem pewien czy nadal obowiązuję ta polsko-rosyjska umowa, która mówiła, że loty mogą wykonywać tylko narodowi przewoźnicy w tym wypadku LOT i Aeroflot i zawierała ona wiele innych obostrzeń więc może dlatego trzeba coś dodatkowo podpisać. Na koniec co do rejsów to sądzę, że bez problemu Moskwa i Kijów mogą wypalić reszty szkoda po prostu otwierać. Skoro Budapeszt kulał i Malev się zwinął to nie sądzę aby Bukareszt przyciągnął więcej pax niż BUD. Wilno to też znak zapytania i nie spodziewał bym się rewelacji po tym kierunku.
Poczekajmy, jak wystartują te połączenia.
A moż4e akurat będzie tyle paxów by zapełnić E70/75
Jak na razie nadal jest cs z LO 2xdziennie WAW-OTP
Skoro Tarom jest w Sky Team to zapewne już nie długo nie będzie cs.
Tylko, że LO operuje cs z RO na tej trasie.
tomcat_bzg
2010-07-02 12:11
migajos: to nie musi być reguła. Zwłaszcza jeżeli trasa WAW-OTP jest już w tej chwili opanowana przez LOT 2 x dziennie. Gdybym był na miescu Taromu i chciał się rozwijac to właśnie szukałbym tego typu niszy zamiast kopać się z koniem tym bardziej jak jestem mniejszy. Polska południowa w promieniu 2 h od Krakowa to ładne parę milionów ludzi. A połączeń na południowy wschód Europy i nie tylko stamtąd prawie że nie ma. A że Tarom rozwijać się chce to jego najnowsza historia pokazuje: choćby uruchomienie trasy OTP-RIX. Teoretycznie wydawałoby się jeszcze bardziej abstrakcyjne bo cała Łotwa, Litwa i Estonia to mniej ludności niż Małopolska ze Śląskiem z jednej i Podkarpaciem z drugiej strony
A jaka to umowe Pamula ma podpisac z LOT-em? Jesli LOT zacznie latac to zacznie, nie potrzebuje z Pamula zadnej umowy. Cos mi wyglada to na kolejny kit prezesa KRK...
Bukareszt KRK-OTP? Może jeszcze trasa KRK-BTS? Albo do Ostrawy? Lot powinien szukać tras, gdzie sprzeda trochę biznesowych biletów, a wiec przede wszystkim tam, gdzie latają urzędnicy. A nie sądzę, by latali do Bukaresztu, nawet z WAW. Zaś co do turystów, to loty do VNO czy OTP musiałyby być kosmicznie tanie, aby się utrzymały. 15 do 25 godzin jazdy samochodem nadal 98% rodaków bardziej się opłaca niż lot samolotem :-(. Co innego Moskwa i Kijów, gdzie jazda samochodem to byłby survival i jest szansa na ruch turystyczny noworuskich do zakopanego i Krakowa.
tomcat: to pokaż mi tradycyjną linie lotniczą która wyniosła się z Warszawy, a potem wróciła ale do Krakowa... Wg mnie to bardzo mało prawdopodobne tym bardziej w przypadku dość małego przewoźnika. Zresztą z tego co wiem nie ma tradycyjnej linii lotniczej która lata do KRK a nie lata do WAW.
tomcat_bzg
2010-07-01 21:38
Tarom latał do Warszawy sporo już lat temu w nieco innej rzeczywistości. A ten wątek w ogóle nie dotyczy Warszawy o ile dobrze czytam tylko tego na ile prawdopodbne jest uruchomienie określonych połączeń z Krakowa. BTW: AirBaltic też do WAW latał, potem nie latał, co wcale nie znaczy, że nie lata teraz...
Jakby Tarom się w ogóle interesował Polską to by został w Warszawie...
tomcat_bzg
2010-07-01 19:08
Bukareszt moim zdaniem nie byłby głupim pomysłem ale tylko wtedy gdyby uruchomił go Tarom włączając całą południową Polskę do swojej siatki połączeń np. do Stambułu i na Bliski Wschód :-) rejsy KRK-VNO byłyby raczej point to point i nawet jeśli dużo Polaków ma tam rodziny to nie bardzo widzę, żeby była to grupa skłonna płacic za kilka biletów lotniczych zamiast zapakowac tę rodzinę do auta i przejechac jakoś te 700 km
damciock
2010-07-01 14:52
Tylko jeszcze jedno: akurat prezes Pamuła dużo mówi a mało efektów :)
damciock
2010-07-01 14:42
Nareszcie coś się ruszyło! Tylko szkoda, że coś im tak połączenia na Zachód nie wychodzą. Wilno może się okazać bardzo dobrym połączeniem. Przecież wielu Polaków z południowej części Polski ma ta swoje rodziny.