Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
jsg: mam nadzieje ze masz z tym ,,dziwnym´´ na mysle ,,nie typowe´´ na przesiadke ;-)))
No ,HAM nie slynie jako port przesiadkowy.
hamburg: ale to i tak nie koniec. Wybieram sie do Grecji w sierpniu z kolezanka, ktora mieszka w WAW, dlatego interesuje mnie polaczenie via WAW. Oto ceny biletow (05.09.2008-21.09.2008): LHR-WAW-ATH-WAW-LHR 994 PLN
WAW-ATH-WAW 876 PLN... To jest dopiero zagadka. Co o tym sadzisz?
disorder: Ja wole juz stado rozkrzyczanych "fok w futrach" rozprawiajacych o tym ile kasy maja, niz stado smierdzacych brudem i piwskiem kolesi, ktorzy w zasadzie robia to samo, czyli gadaja ile zarobili na budowie po Londynem. Btw, bedziesz na pokladzie 2 marca WAW-BLQ?
hamburg: tez staram sie latac 'LOT' em jak moge' lubie ta linie podobnie jak Ty; a to ze kasuja GDN-HAM to szkoda. Raz lecialem z LHR do GDN via HAM. Dla mnie frajda przesiadac sie w 'dziwnych' miejscach jak np. HAM
yach: po angielsku odpowiem 'no comments'
jsg: no wlasnie widze....i mie to bardzo dziwi. ;-) Jestem troche negatywyny nastowionny do tej nowej trasy bo przez nia skasowali mi HAM-GDN. Bardzo lubie LOT. 20% mojich lotow to wlasnie z LOT, ale niestety przez skasowanie tej trasy jestem zmuszony leciec SK via CPH lub LH via FRA/MUC. Szkoda bo chciabym spomoc ,,Rodaka´´ ;-)
jsg: nie rozśmieszaj mnie. Za kurczaka z mikrofali mam płacić kilkakrotnie wiecej niż za to samo inną linią ? Gdzie komfort w Locie :O Stare benki lub małe embriony, albo stare turkoczące ATRy. Stewki w wieku przedemerytalnym patrzące na wszystkich z góry. Brak możliwości samodzielnej odprawy (co ma oczywiście LH, Siwss i nawet ... podobno Ryanair). Żywiec w cenie przelotu ? To ma być warte kilkuset złotych ? Na trasach europejskich LCC są nawet wygodniejsze, bo zamiast suchego, niedobrego zestawu masz wybór, płacąc 20 zł a nie 500 za catering lub w ogole z niego rezygnujesz, lecisz większym samolotem i ... szybicej docierasz, bo nad mniejszymi lotniskami nie ma trafficu i nie kołujesz. A już Lot i standard to dwa sprzeczne pojęcia. Ale i tak muszę nim latać, bo na wielu trasach nie ma konkurencji. A co do cen KRK-GDN, to prawda jest taka, że moim zdaniem nie są pewni, czy połączenie wystartuje więc go nie promują, by potem za zbyt niskie ceny nie wysyłać ludzi przez WAW. I tyle. Śmieszą mnie posty od ludzi, ktozy latają za pieniądze pracodawców, wysyłani przez nich służbowo, a potem zgrywają snobów i światowców.
miras: to lec BC lub FC i bedziesz mial normalne sztucce i porcelanowy talez ;-))))))...tylko zato trzeba duzo zaplacic lub miec szczescie i miec overbooking (jak ja kiedys ;-)) disoder: tak, masz racje...w samolotach LOTu jest czesto prowadzano ,,Small talk´´ Texty jak ,,Oh Dzien Dobry. I znow spotykamy sie w samolocie´´^^ ,,Syn leci tam i tam jutro...a pojutze tam....a ja jutro tam a pojutze tam...´´ ;-)))
miras: Po prostu nie odpowiada mi cala ta 'celebra' LCC. I tyle.
hamburg: loty krajow moga byc drozsze niz miedzynarodowe, dziwne ale prawdziwe
disorder
2008-02-19 14:33
Raz się uraczyłem podróżą do Paryża LOTem i myślałem, że nie przeżyję tych 2 godzin. Owszem, jedzonko, napoje, alkohole gratis, ale samolot był pełen snobistycznych fok w futrach, które jedna przez drugą przekrzykiwały się ile która nie ma kasy, jakie firmy prowadzą i jakie wina piją (tak, żeby wszyscy usłyszeli) - wyszedłem tak zmęczony tym komfortem i tak wkurzony, że aż strach.
disorder
2008-02-19 14:33
Raz się uraczyłem podróżą do Paryża LOTem i myślałem, że nie przeżyję tych 2 godzin. Owszem, jedzonko, napoje, alkohole gratis, ale samolot był pełen snobistycznych fok w futrach, które jedna przez drugą przekrzykiwały się ile która nie ma kasy, jakie firmy prowadzą i jakie wina piją (tak, żeby wszyscy usłyszeli) - wyszedłem tak zmęczony tym komfortem i tak wkurzony, że aż strach.
jsg: jeśli chodzi o komfort podróży, to z tym bywa różnie. LCC latają głównie na B737 lub A319/320. A taki LOT, na niektórych trasach europejskich lata na ATR lub E-145. Nie powiesz mi, że ATR czy E-145 są bardziej komfortowe niż B737 lub A319/320. Kurczaczka czy wieprzowinkę to ja wolę zjeść przed odlotem w restauracji na lotnisku (normalnymi sztućcami) niż odgrzewane w plastkikach na pokładzie samolotu. P.S. Za bardzo poważnie wziąłeś wypowiedź marqoosa_pl. :)
jsg: twoj przyklad nie ma zadnego sensu. Nic o tym nie swiatczy ze lot bezposredni musi byc zawsze droszy. Leciales po prostu innom liniom ktora byla tansza i tyle. Na polaczeniu KRK-GDN chodzi o to samom linie ktora propunuje te same polaczenie via WAW za polowe ceny. Do tego chodzi tutaj o polaczenie krajowe a nie miedzynarodowe. Chyba nie ma kraju w Europie w ktorym lot krajowy bezposredni jest droszy od tego z przesiadkom.
margoos_pl: nie bedz taki sarkastyczny. A i mam nadzieje ze tak sie stanie. I to nie tylko arcy-wspaniala. Dla mnie komfort podrozy, serwis jest waznejszy niz cena.
Musze Tobie powiedziec, ze cieszy mnie to ze LOT ponownie wprowadzil cieple posilki na trasie LHR-WAW. Ostatnio lecialem LHR-WAW i WAW-LHR gdzie do wyboru bylo danie z kurczaka lub wieprzowiny. Zreszta Austrian tez przywrocil catering na liniach europejskich, a byl jedna z pierwszych lini ktora go wycofal. Po prostu nie lubie 'prymitywizmu' LCC. To nie ten serwis.
pasazer: dla mnie logiczne! bezposrednio znaczy szybciej i ez przesiadki; to taki luksus - a za to sie placi. Sam tego doswiadczylem gdzie bilet bezposredni LHR-GVA byl drozszy niz LHR-GVA via AMS
miras: trafna uwaga, chyba cena skalkulowana jest aby wyciagnac wiecej pieniedzy od podatnikow
szot: przeciesz nie sprzedajesz tylko samych biletow po najnizej cenie. Jak by FR tak robila to juz by dawno ubadla.
pasazer: tylko ja sie zastanawiam ze w innych krajach Europy za ten luksus (jak to nazywaz), za lot bezposredni nie musze wiecej zaplacic. Wynamiej...nawet place miej ;-)// szot 767 by mogly latac gdyby LOT sie nie konzentrowal sie tylko na Hubie w WAW. By zalozyl hub w KRK lub w GDN. Dowozil by sobie pasazerow z calego kraju (jak to juz robi w WAW), a przy okazji przetransportowal pasazerow ktorzy tylko chcom podrozowac po kraju. I wtedy na takich polaczeniach mozna wielkie samoloty wprowadzic...no moze 767 to troche juz przesaszone...ale 737 a pozniej A321 byly by realne ;-)
choć znowu załóżmy że 767 będzie mieś 243 pasażerów x 19,99 = 4857,57 więc znów za mało na opłaty na poczet lotniska, itp. a samolot musi na siebie zarobić lub przynajmniej nie generować strat, jak to dziś na Onet.pl wyczytałem, że LOT na trasie z WAW do DUB stracił 8 mln złotych po wejściu FRancy...
pasazer: hehe, już widzę na trasie krajowej 767... mój boże, byłoby pięknie, może za jakieś 30-50 lat no chyba że wejdzie jakiś tanioszkiem przebojem na rynek to wtedy aj owszem, 767 i bielty po 19,99...
marqoos: cudownie to napisales :-) Moze bys na pisal na temat LOTu jakis blog...nawet we formie jakiegos skeczu ;-) Ja bym sie ucieszyl bo bardzo lubie czytac twoje blogi ;-)
andrzej500
2008-02-19 10:16
marqoos: podsumowanie jak zawsze z analitycznym spojrzeniem z zielonej wyspy :) czekam na dalsze części bloga, pozdrawiam z białej i mokrej :) Suchej Beskidzkiej