Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
A ja zauwazylem ze na lotach FR do i z Polski byly bardziej zasmiecone niz na innych trasach FR....nie chcem tutaj nikogo urazic ale moze polacy bardzeij smieca na pokladzie niz inne narody.
andrzej500
2007-12-21 11:59
ja leciałem raz FR KRK-STN i mógłbym się podpisać pod tym co napisałaś, wszystko było identycznie, widocznie to norma a nie przypadek
Niestety po ostatnim locie z FR nie mam zbyt dobrych wspomnień - takiego bałaganu w samolocie to w życiu nie widziałam... To już naprawdę tylko tych kur tam brakowało. Ja rozumiem, że to ludzie śmiecą i to ich wina, ale żeby za przeproszeniem takim syfem lecieć? Samolot był opóźniony - tak szybko wymienili pasażerów, że tamci ledwo nie zdążyli wyjść, a my już byliśmy na pokładzie... Obsługa nie miała nawet czasu, żeby przejść z jednego końca samolotu na drugi, nie wspominając o sprzątnięciu czy coś. Podczas lotu i tuż przed samym lądowanie też nie zbierały śmieci, więc wszystko, dosłownie wszystko było po całym samolocie - chipsy, kanapki, puszki...
andrzej500
2007-12-21 11:05
aynis jak polecisz następnym razem FR toaleta będzie już pewno płatna, to może będzie pachniało :)
To był mój prezent gwiazdkowy dla samej siebie ;)) Kiedy kupowałam bilet to była to najtańsza opcja do Warszawy na 22 grudnia, to czemu nie polecieć sobie w trochę większym komforcie od czasu do czasu? ;)
Nigdy nie leciałem jeszcze BA. Może czas wypróbować, aby ... powąchać toaletę? :o) hihihihi
A nie, bo BA :] Nie wącham toalet, tylko jak do niej weszłam, to ładnie pachniało, a nie odrzuciło mnie jak ostatnio w FR...
andrzej500: Ależ wiem doskonale. aynis: Lecisz EZY? No skoro wąchasz toalety, to pewnie dlatego się śmiałem.
stenus: a ze mnie się kiedyś śmiałeś, jak mówiłam, że samolot był pachnący :)) Ja lecę jutro A319, tam mają pachnące toalety ;)
andrzej500
2007-12-21 10:46
Stenus, ale większość tych osób wraca z pracy i pracuje do ostatnich przedświątecznych dni a terminy ich lotów uzależnione są od urlopu,
Dlatego ja staram się nie latać w okolicach Świąt, żeby nie miec takich niespodziewajek. Choć dziś akurat będę leciał z WRO do WAW. Mam nadzieję, że mnie pachnący i sliczny E170 zawiezie bez problemów. :o)
Ja jutro wracam na święta do Polski i mam nadzieję, że obędzie się bez żadnych problemów i niespodzianek. Mój kolega w zeszłym roku leciał na Boże Narodzenie z Londynu do Gdańska właśnie przez Sztokholm, jeszcze za czasów gdy FR latał na tej trasie. Miał dwie godziny przerwy między jednym a drugim lotem, a w razie gdyby mu się nie udało złapać samolotu ze Skavsty do Gdańska można złapać pociąg do Kalrskrony i stamtąd promem...
andrzej500
2007-12-21 10:28
Hamburg nie tylko C0 ma problemy, W6 też, W6 wczoraj odwołał lot NYO-KTW i zostało 180 paxów chyba na święta w Szwecji bo nie bardzo są miejsca żeby to przebukować, w KTW tak jak wczoraj: przekierowania na KRK, szkoda że taki zamęt przed świętami jak taki ruch na lotniskach, no i przykro zostać za granica jak się miało być z rodziną w kraju
Hamburg: W UK i Irlandii też musisz oddać "ten biały odcinek", tyle tylko, że nie dotyczy to obywateli UE/EEA/CH. Kazdy inny musi oddać. A obywatele nie "muszący" po prostu doświadczają uroków wolnego przemieszczania się po UE.
stenus: No fakt w US tez nie ma kontroli paszportowej....ale musisz oddac ten zielony lub bialy otcinek, zeby sluzba graniczna (czy cos w podobie) wiedziala kto obuscil US.
Hamburg: Masz na myśli fakt, że nie masz kontroli paszportowej wyjeżdżając z UK lub Irlandii? To jest taka anglo-saska tradycja, że ich interesuje tylko pasażer przybywający, a już nie wyjeżdżający. Podobnie jest w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Nowej Zelandii. Jedeynym krajem anglosaskim, w którym dostawałem pieczątkę wyjazdową była Australia. YoMaHa: Teraz to juz jest baaardzo trudne, aby dostać pieczątkę w UE. Zresztą ja już dawno z tego zrezygnowałem, gdyż mam całkiem wolne tylko 3 strony w paszporcie (na wizy) i troszke miejsca wolnego na innych stronach.
OT: A ten samolot C0 ktory mial wyladowac wczoraj o godz 18:25 w GDN nadal nie wyladowal. Na tablicy online w GDN jest napisane ze samolot przyleci z Edinburgh/Glasgow (moze dostali samolot zastepszy w Glasgow...a ten w Edinburgh juz sie na dobre popsul) o godz 10:45. (Z tego co rozumie to poczatkowo przylot zaplalonowany byl na godz 6:15). Rezultat tego jest ze dzisiesze loty C0 sa tez spoznione. Odlot C0 do DUB (7:20) jest zaplanowany na 11:30.
Jak juz rozmawiamy o granicach itp. to czy ktos z was wie dlaczego pasazer ODlatujacy z IRL i GB nie jest kontrolowany przes celnikow?
stenus: otrzymanie bądź nie pieczątki czasem zależy od humoru pogranicznika. Zwłaszcza ostatnio na granicach lądowych wykazywali się dużym zrozumieniem, traktując to jako "pamiątkę". Na lotniczych jest różnie - generalnie łatwiej jest dostać za granicą jak się poprosi, ale czasem też można w kraju (pół roku temu w KTW absolutnie zaprzeczali, jakoby mieli jakieś pieczątki w ogóle, teraz bez słowa przybili). W Portugalii niestety byli oporni :-/ Ciekawie mnie potraktowali w Anglii - pod pieczątką facio dopisał długopisem "by request" twierdząc, że inaczej nie mógłby mi jej wbić. Czy w UK rzeczywiście jest taka zasada?
Dzisiaj o 7:15 odlatuje z FRA do WAW więc sprawdzę na własnej skórze :)