Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
egonolsen
2007-08-28 10:40
Ryan miał właśnie awaryjne lądowanie w KRK. Chyba dość poważna sprawa, bo zamknęli lotnisko - samolot znajduje się na pasie.
marqoos_pl
2007-08-28 09:44
WAW-GRU, a ja Ci takiego ladnego posta napisalem... hehe...
gdyby nie ja, umarlibyście tu z nudów :) wyluzuj, Czarek :)
WAW-GRU: lepiej daruj sobie. To było bardziej smutne niż śmieszne.
pozdrawiam wszystkich, którzy odkryli 'podwójne znaczenie' mojego posta. cieszę się, że poprawiłem Wam humor, aczkolwiek musicie przyznać, że trochę prawdy (w kontrowersyjnej jak zawsze formie) w tym jest
a'propos jedzenia: niby nie ma potrzebybrania jedzenia ze sobą, ale jak ma się wolne miejsce w bagażu to niby dlaczego nie dopchnąć polskim żarełkiem? Niektórych rzeczy nie ma w UK i koniec, a mi do gotowania są niezbędne :D
Wojtek to moze on i jest ale czuly ???
moim znajom wizzair tez sie opoznil z katowic do belfastu 4 godziny a ja jak lecialem kilka dni temu z belfastu do warszawy opoznienie bylo okolo 1 godziny co po wyladowaniu dalo 25 minut opoznienia
Tak sobie czytałem posty od góry i myślałem że o mnie chodzi... :p
marqoos_pl
2007-08-27 21:14
paolo-79: Kasztanki (ostatnio na własne potrzeby miałem 2 kg, hehe), Buławki, krówkę żywiecką, a do tego oscypka (bardzo szczelnie zapakowane, żeby mnie w czasie lotu nikt nie wyrzucił, hehe) - to z Polski, a z Niemiec Haribo i wszelkiego rodzaju czekolady. No i oczywiście śliwki w czekoladzie z Polski. I taki skromny limit 15kg w FR szybciutko się wyczerpuje, hehe.
paolo: czuły-wojtek to słynny komentator i prowokator na portalu onet.pl. Pisze bzdury do potęgi, a i tak setki osób nabiera się na jego durne posty. Nasz waw-gru to taka replika ;)
p79: bardzo przepraszam ale o jedzeniu tym razem zaczął WAW-GRU. Tylko to skomentowałem:)
paolo-79
2007-08-27 20:03
zuz a kto to jest ten wojtek?
paolo-79
2007-08-27 19:59
korrado:niektore patologie nie znaja granic...a Cezary jak zwykle o jedzeniu:)))a marqoos o cukierkach..marqoos:jakie slodycze z PL exportujesz?ja zajmuje sie seryjnym przemytem prince polo dla calej mojej spolecznsci w rzymie:)Cezary nie martw sie:mi Wizz z KTW czesto sie spoznial,ale zawsze w lotach do CGN i GRO...a do CIA i BGY zawsze bylo punktualnie,moze dlatego ze kiedys oba te loty byly 6am..teraz o ile wiem Rzym z KTW leci o 11.30...Pozdrawiam z wakacji:)nawet tu pasazera zabralem hehe
WAW-GRU to czuły_wojtek tego portalu :)
Komentarze waw-gru osiągnęły już poziom, przy którym zaczynam się zastanawiać, czy przypadkiem nie jest to całkiem fajny i inteligentny facet naprawdę na poziomie, który po prostu robi sobie jaja, a my się na to łapiemy. No bo przecież to mało prawdopodobne, żeby ktoś osiągnął tak patologiczny stan umysłu i manii wielkości/kompleksu niższości (bo to przecież to samo ;-))))) )
tomili7: Zapewniam, że akceptuje. I to bez opłat za płatność kartą!
Cezary;to była noc na Hahn-z własnej woli :)
Najwyżej czeka nas taki sposób spędzania czasu na lotnisku jak widać na zdjęciu tomili7.... (i poprawiam się bo poniżej w tym co napisałem chodzi o odloty).
Też się nad tym zastanawiałam kupując bilet W6, ale tak jak patrzę, to najczęściej opóźnienia ma właśnie w KTW... Od czasu do czasu w WAW i GDN, ale nie tak często i nie tak dużo... Wczoraj w KTW też W6 miał takie opóźnienia. Znajomy ostatnio odwiedzał nas to w jedną i drugą stronę z KTW do LTN miał po 5 godzin spóźnienia :/