Czy polecimy gratis?

Nie wywoluj wilka z lasu! jak mawia stare polskie przyslowie.I co mnie podkusilo,aby wspomniec o Kaziku w tym watku o podrozy Adamsza:-) nie cala godzina uplynela i juz ta lokalna gwiazda pojawila sie na tym forum. Kaziu,zapomniales tylko napisac jak ten Adamsz pozna ciebie w Tempel Bar. Tandetna peruka na glowie, wulgarny makijaz i dyskretny wasik pod nosem? Grube palce polskiego robola elegancko ozdobione tanimi pierscionkami? No, nie wazne.Cieszy mnie,ze mimo tych wszystkich ostrzezen jakie dostales Kazik na tym forum,nadal zyjesz i jestes aktywna....sorry...aktywny oczywiscie:-) a pozostajac przy tej nieszczesliwej wypowiedzi Adamsza: czlowiek musi sie az za glowe chwytac czytajac te wasze wypowiedzi o tym co wy nazywacie "logika" he he he a co wiekszosc z checia by nazwala "bredzeniem glupot".

Logika logika, a komentarz chrisa poprostu glupi ;)
Dla mnie wypowiedz adamsza jest jasna i zrozumiala :))

Jesli juz tak analizujemy wypowiedz adamsza, to owszem, wieksze prawdopodobienstwo logiczne jest, ze leci do HHN, nocuje i potem leci do DUB, skad bierze samochod i jedzie nad ocean. Jakkolwiek logika nie wyklucza, choc z mniejszym prawdopodobienstwem, ze koelga adamsz bedzie mial fatnazje przyleciec do HHN, wypozyczyc samochod, ktorym uda sie nad ocean, a kolejnego dnia poleciec do Dublina. :o))))

to sie nam rufus rozgadal jak zwykle pokazuje swoja glupate.kazdy moze sie pomylic,nawet dobry forumowicz.proponuje chris i stenus abyscie smieci wyrzucali do kosza i nie odpowiadali na tufusa komentarze,wiem ,wiem nie jest to latwe gdy ktos cie obraza ale ten typ juz tak ma.adamsz jak bedziesz w dublinie zapraszam na guinnessa do tempel bar.

Cos pozytywnego! Stenus nigdy nie zostal obrazony przez kolege chrisa.A pozostajac przy poscie Adamsza:on pisze wyraznie i po polsku.Leci wieczorem do Frankfurtu,rano leci dalej do Dublinu.Tam wynajmuje samochod i patrzy na Atlantyk po przejechaniu zielonej wyspy.Jedyne czego brakuje to forumowicza Kazika/Kazi i inteligentnych komentarzy z tej strony.W czym jest problem Panowie? Stenus:jezeli Adamsz leci do Dublina przez Frankfurt,w Dublinie wynajmuje samochod....co jest tak trudno zrozumiec????? Rany boskie! szkola podstawowa, rocznik 1!

Przepraszam, ze sie wtrace, choc moze nie powinienem, ale akurat kolega chris mnie nigdy nie obrazil, nigdy nie napadl, a dyskutujemy sobie o samolotach juz od bardzo dawna. Z kolega rufusem nie mam takich "zarzylosci", ale mam nadzieje, ze swoje zlosliwe fluidy skieruje na inne fora. :o) A kolega adamsz faktycznie moglby stosowac mniej skrotow myslowych, gdyz faktycznie wynajecie samochodu w Dublinie ma sie nijak do przelotu z noclegiem w Hahn. :o)

chris:nie musisz unikac konfrontacji ze mna czy innymi forumowiczami.Wystarczy,ze pozostawisz za soba te zlosliwe uwagi i krytyczne komentarze.Za kazdym razem kiedy ktos sie tutaj odezwie na tym forum,krytykujesz,obrazasz,nieomal przesladujesz.Wystarczy przeczytac wszystkie twoje posty.Jestes jak baba w okresie przekwitania:zlosliwa i bez humoru.Chociaz jestes tak mlody chlopcze.Zycze tez tobie milego wieczoru!

Masz racje rufus. Zle zrozumialem i nie powinienem sie dac sprowokowac i obrazac w odwecie. Jednak tak samo sie poczułem. No bo czym różni się szczeniak od przemadrzalskiego ? Zreszą to nie jedyny epitet którym mnie i nne osoby potraktowałeś już na tym forum.
Postaram sie już nie komentowac ŻADNYCH twoich wypowiedzi bo sie po tej ostatniej wręcz przeraziłem. Kolege adamsz przepraszam za nieświadome użycie jego wątku. Miłego wieczoru.

No prosze jak sie nam Ekspercik-chris rozsierdzil:-) Forumowicz Adamsz pisze wyraznie,ze leci do Hahn wieczorem,nastepnego dnia rano leci do Dublina.Tam chce wypozyczyc samochod,aby zobaczyc Atlantyk.Nic dziwnego.Ale kiedy siedzi sie na zadupiu slaskim to trudno sobie to wszystko wyobrazic.Wynajecie samochodu na Irlandii nie jest az tak drogie o czym mozna sie samemu przekonac szukajac cen na stronach AVIS i Hertz. Wiec po jakie licho to obrazanie i pokrzykiwanie. Alles klar??? Tak na marginesie: majac status dobrego forumowicza nalezy zachowywac sie dostojnie. W twoim przypadku rozchodzi sie chyba o jakas pomylke. Jeszcze jedno:forumowicz Adamsz chce wynajac samochod. A nie zaprzag konski. Do czego jest najwyrazniej forumowicz chris przyzwyczajony.Tatus z fajka w ustach prowadzi konia,mamusia z koszykiem wypelnionym jajami obok niego...forumowicz chris z tylu na wozie opowiada rodzicom,ze zobaczyl samolot na niebie.Wzroszajaca scena z polskiej wsi:-)

Panie szczeniaku. Hahn jest w Niemczech a nie w Irlandii a stamtad nad ocean raczej daleko. Jak nie kumasz o co mi chodzilo to wyjasniam. Piszesz ze lecisz do Dublina z przesiadka w Hahn nastepnego dnia. Wiec nie przyszlo mi do glowy ze lecisz do Dublina po to by na 1 dzien jechac nad ocean. Pomyslalem ze majac perspektywe spedzenia 1 dnia po drodze na lotnisku w Hahn , chcesz wypozyczyc auto i jechac ... nad ocean. Pomimo ze brzmialo to niedorzecznie pomyslalem ze jestes do tego zdolny ... Jesli jednak szukasz tylko kogos kto sie dorzuci do kosztow wynajecia auta w Dublinie to raczej nie ma znaczenia czy ktos leci przez Hahn. Krotko mowiac ta informacja nic nie wnosi. Alles klar ?

Z Dublinu nad ocean. Podpowiem jeszcze: Atlantyk, chris. Jak to tam ze zrozumieniem pisanego slowa Panie Przemadralski?

Nad ocean z Hahn ? Nie za daleko ?

Witam! Lecimy do HHN 6.02 wieczorem i następnie rano 7.02 do Dublina. Leci ktoś jeszcze w ten sposób ? Chcemy wypożyczyć auto na dobę i pojechać nad ocean, może ktoś ma ochotę się dołączyć ?

Skalar: Już po promocji, Kolego. Teraz żadna dziura nie pomoże. Spróbuj kupić pełnopłatny bilet w Ryanair - niewiele droższy od darmowego - znowu mają promocję, ale już nie za totalnie darmo.

hej, hej, przez wasze forum dowiedzialam sie o "dziurze systemu"? ale jak dotrzec do tych tanich biletow?

Nie sadze, aby w przyszlosci doszlo do tego, aby pojawily sie bilety typu last-minute. Kiedys jakas linia lotnicza tak robila - nie pamietam ktora - i na dobre jej to nie wychodzilo, bo duza czesc osob rezerwowala (kupowala) bilety w ostatniej chwili. Teraz nawet w biurach podrozy staje sie modne tzw "first minute". Nie pamietam dokladnie ile, ale jest oplacalny koszt ilosci miejsc w stosunku do ogolnej liczby pasazerow na danym rejsie, moze 10-15%. Zawsze jest tak, ze drogie bilety zarabiaja na tansze. Do tego tanie linie lotnicze tna koszty na maxa, eksploatuja samoloty 50% dluzej niz tradycyjne linie. Tanie linie lotnicze w takim okresie jak teraz na pewnych trasach woza powietrze, dlatego sprzedaz biletow za 1 cent/pens/pln jest dla nich oplacalne - przywiazuje w pewnym sensie pasazera do siebie. A noz poleci pierwszy raz, przekona sie, ze jest bezpiecznie etc. Do tego wiele osob zapomina bookujac np w ryanair'ze o oplatach za bagaz, wiec niektorzy mogli kupic bilety za centa plus kilka euro za bagaz. To byla niezla zagrywka marketingowa i tak Ryanair na tym dobrze wyjdzie. Majac takie zyski, moze takie zyski stac go na to.

Zapamiętajmy jedno. Wszystkie promocje wynikają z prostej zasady. Przewoźnik nigdy nie dopłaci do biznesu. Jest granica opłacalności lotu i waha się w zależności od typu samolotu w granicach 65-75% wypełnionych miejsc w samolocie. Więc przewonik robi promocje na raptem kilka miejsc i te zazwyczaj są reklamowane. Bo pozostałe bilety są sprzedawane po cenach które zebrane total dadzą zysk firmie. Pytanie jest czy te kilka miejsc można oddać gratis jeśli są wolne i niewykupione. Doczekamy się więc moim zdaniem chwili, gdy bilety będą w cenach promocyjnych na odległe terminy w myśl zasady im wcześniej rezerwujesz tym taniej - ale również niebawem powinny się pojawić oferty typu last minute. Natomist zupełnie darmowe raczej nie wchodzą w grę, bo firmy muszą odprowadzać podatki, więc dopłacały by do interesu, poza tym nie unikniemy w takich przypadkach wszystkich opłat lotniskowych i za obsługę samego lotu i bagażu. Pożyjemy-zobaczymy...

Witam, także kupiłem wspominane bilety w promocji, chciałem jednak zapytać osoby bardziej zorientowane czy muszę powiadamiać Ryanair o tym, iż dwie osoby z jednej rezerwacji nie lecą, a najważniejsze > czy muszę koniecznie odwołać jedną osobę z drugiej rezerwacji - zakupiła bilet w tym samym czasie - i jest na dwóch rezerwacjach. Czy też nie jest to konieczne i po prostu poda nazwisko ewentualnie nr rezerwacji? Dziękuję za odpowiedź. Komentarz moderatora: Nie musisz nikogo powiadamiac. Bilety zostaly zaplacone wiec czy polecisz sam czy nie, Ryanaira to nie obchodzi. Juz tak kiedys leciałem, tak samo jest jesli w jedna stronę nie polecisz a chcesz wrocic. Tez mozesz bez problemu. Przynajmniej w tanich liniach.

gosc_Ewcia- twoim biletem jest numer rezerwacji, który powinnaś mieć wydrukowany po dokonaniu rezerwacji. Niestety nie dostaniesz żadnego biletu lecz tylko i wyłącznie Boarding Card co możesz uznać za pamiątkę z podróży ;)

aynis: Tzn. ze mam z tą kartką (tzn. z numerem rezerwacji) isc od razu na odprawe? A dostane jakis bilet na pamiątkę? :)