Miami zabiega o loty z Polski

@ michal5

Przecież dopłacili już podobne pieniądze Eurolotowi za loty do Paryża i Rzymu :)

Long haul z RZE do Miami to mrzonka. Jedynymi polskimi portami poza Okęciem które byłoby atrakcyjne dla przewoźnika to Kraków i w przyszłości Wrocław.

Uważam, że połączenie RZE-MIA to mrzonka i sen taki złoty chłopaków z Jasionki. Dwa porty lotnicze mogą się spotykać i ustalać dowolny poziom współpracy. Do uruchomienia połączenia potrzebny jest jeszcze przewoźnik, który widzi w tym sens ekonomiczny. Regionowi potrzebne są połączenia do lokalnych hubów (MUC, VIE, ZRH, CPH). Trzeba rozmawiać z ELO, DY czy W6. W innym razie Lublin Airport zacznie wkrótce zarabiać na szkoleniach dla zarządów innych portów (RZE!) z zakresu pozyskiwania linii lotniczych i połączeń

jeśli latają samoloty z turystami do Kenii czy na Dominikanę to dlaczego Miami ma nie zabiegać po polskie portfele. zastanawia tylko dlaczego akurat Rzeszów, ale może żaden inny port lotniczy nie wykazał takiej determinacji. Zawsze przewoźnik może zrobić jak Adria, w ostatnim momencie zmienić lotnisko

Ja rozumiem loty Warszawa - Miami, ale czy Rzeszów, wątpię, że do Rzeszowa latałyby samoloty z wypełnieniem po brzegi, no chyba, że dopłacą tak jak Bydgoszcz Eurolotowi.
Polska i tak będzie latać przez Frankfurt lub inny hub do Miami...

Miami, ok. Ale czemu akurat do Rzeszowa (???). Bo argumenty, ze Polonia itp sa nieprzekonywujace. Ci by jak zawsze chcieli latac za grosze. A to zaden biznes.