linkinpark: Nie bylo zadnej paniki...sam wydzialem maly filmik o tym na CCTV International....pasazerowie wyszlli normalnie z samolotu...i nie robili wrazenia ze byli zaniepokojenii.
linkinpark
2008-07-25 11:01
Wielka dziura w kadłubie była przyczyną awaryjnego lądowania.
Boeing 747 australijskich linii lotniczych Quantas lądował awaryjnie w Manili, stolicy Filipin. Przyczyną przerwania podróży była wielkich rozmiarów dziura w kadłubie samolotu.Na pokładzie samolotu - lecącego z Londynu przez Honkong do Melbourne - znajdowało się ok. 350 pasażerów. Nikt nie doznał obrażeń, jednak po opuszczeniu pokładu maszyny część osób dostała torsji - poinformowali przedstawiciele lotniska w Manili.
Relację z tego, co działo się na pokładzie samolotu, przekazali sami podróżni. Jak mówią, podczas lotu usłyszeli głośny huk. Po prawej stronie maszyny, w pobliżu skrzydła, pojawiła się dziura o średnicy 2,5-3 metrów. Wtedy to Boeing zaczął szybko tracić wysokość. Na pokładzie samolotu wypadły maski tlenowe.Gdy doszło do niebezpiecznego zdarzenia maszyna znajdowała się nad Morzem Południowochińskim.
Linie Quantas potwierdziły, że w kadłubie ich samolotu powstała dziura, ale nie ma żadnych informacji na temat przyczyn tego incydentu.
Na szczęście żaden z pasażerów nie odniósł obrażeń.