CSA: Czeski film?

Tak poza tym, to skąd klient ma wiedzieć, czy cena, którą akurat widzi na ekranie (na stronie csa) jest prawidłowa, czy też jest efektem "chwilowej niedyspozycji systemu"? Przecież nie każdy musi się znać na cenach/trasach/liniach lotniczych. Biorąc taki argument pod uwagę należy chyba myśleć, że każdy bilet CSA "może być wadliwy", więc lepiej zrezygnować lub poczekać aż ktoś możw to naprawi... Albo nie...

Przewoźnik code-share nie ma tutaj żadnego znaczenia. CSA było właścicielem taryf i wystawcą biletu. Według mnie wszystkie te bilety powinny być zaakceptowane (bilety zapłacone i wystawione). Takie bzdurne tłumaczenie do niczego nie prowadzi. Ja bym prawdopodobnie zignorował maile o anulacji i po prostu stawił się na lotnisku do check-in. W tym momencie mając taki bilet wystawiony (ze wszystkimi detalami) pracownicy Etihada (jako pierwszego przewoźnika) najprawdopodobniej by taką rezerwację ponownie przywrócili (w miarę dostępności miejsc), a kosztami (wg. taryfy na dany dzień) obciążyli CSA. To by było najlepsze rozwiązanie... Niestety, to jest jedna z opcji, która nie może być zagwarantowana.

$245 BKK-KRK - bilety wystawione i wszystko gralo - a na drugi dzien CSA przysyla email. Mam nadzieje ze CSA szybko bedzie na cmentarzu lotniczym z Malevem.

w EI tez była " niestabilność systemu" a jednak przewoźnik wywiązał się z umowy cywilnoprawnej jakim jest zakup biletu. Fakt,jest różnica, że trasę obsługiwał samodzielnie bez CS z innym przewoźnikiem jednak to nie zmienia faktu że bilet został zakupiony, potwierdzony i wystawiony. Chyba należy szukać wsparcia w ULC.

Jak stnowi w takiej sytuacji prawo? Dlaczego klienta ma w ogóle interesować "niestabilność" systemu? Czy CSA nie jest zobowiązane do honorowania tych biletów?