Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
A można w pozycjach leżących w lukach bagażowych? Wykorzystać tą przestrzeń, bo już coraz mniej ludzi i tak lata z bagażem rejestrowanym...
aynis: Na stanie w czasie lotu na szczęście przepisy nie pozwalają, ale jużem wyobraził sobie w mojej łepetynie pasażerów poprzypinanych w samolocie na stojąco do specjalnych żerdzi. I zamiast 189 paxów zmieści się przynajmniej 4 x tyle! :P:P
Panie i panowie! A co powiecie na taką "duperelę"? Ryanair, 1PLN, sprzedaż 09.06.2009-11.06.2009, podróże od czerwca do sierpnia! Szykować na jutro karty Visa Electron.
ja myśle, że to że znajduje miejsce w mediach jest w dużej mierze zasługą właśnie różnych mediów, w tym i portalu. Pisanie o każej dupe...li, którą wypowie szef FR napędza mu speedu to wymyślania kolejnych bzdur. Jak media przestaną na ślepo pisać o tych bzdetach, to będzie spokój.
cezary: myślę, że MOL zawsze znajdzie sposób, żeby zaistnieć w mediach.
Tylko czekać, aż będą pobierać opłatę za miejsce siedzące - w końcu pasażer może sobie wybrać, czy chce siedzieć czy stać w trakcie lotu...
stenusie: te kolejne bzdurne darmowo-reklamowe pomysły prezesa FR zaczynaja być męczące i zwyczajnie nudne. Mam nadzieję że media w końcu zaczną go O'Lewać i będzie święty spokój.
ech to już normalnie hart kor:)))
cezariu: 18 miesięcy ma zająć Boeingowi zlikwidowanie dwóch toalet i wstawienie 6 dodatkowych siedzeń. Ten czas jest potrzebny na zmianę certyfikatu B737-800 ze 189 foteli na 195+.
Tym razem Ryanair rozważa wprowadzenie opłaty za korzystanie z jednorazowych torebek, które są bezpłatnie dostępne na pokładzie samolotu. W środowym (03.06) wywiadzie dla telewizji Sky, prezes tanich linii lotniczych Michael O'Leary, zapytany o to, czy w ramach oszczędności, pobierałby opłatę za jednorazowe torebki, odpowiedział wprost, że tak.
stenusie: zasłonka to mało. Muszą być drzwi ze szparką na monetę. Przecież O'Leary twierdzi, że nad takim rozwiązaniem pracują inżynierowie Boeinga. Swoją drogą kiepscy ci inżynierowie, że zajmie im to osiemnaście miesięcy ! Nie takie rzeczy my ze szwagrem robili po półlitra. Szparka w drzwiach. Wielkie mi coś. Phhii ..
cezariu: Ale jakąś zasłonkę byś tam jednak zainstalował w tej "radzieckiej" wersji? :o) A proposito mojego "człowieczeństwa", to byłem w trakcie procesu, stąd właśnie poprzednia fotka. Teraz już jest proces zakończony... Ciekawe, że każdy ma inne skojarzenie historyczne. :o)
stenus: wreszcie wygladasz jak człowiek. A nawet jak Kettling :) // a jesli chodzi o toalete to proponuję prezesowi Francy skopiować wzór radziecki. Tzw "skocznia" z dziurą w podłodze. Tanio, prosto i higienicznie :)
darecki: Mylisz się - pasażer od razu jest informowany na początku, czy w bilecie jest "darmowa odprawa online", czy też musu ja opłacić, co jest od razu w pełnej cenie biletu. Pozostałe opłaty są fakultatywne, gdyż pasażer wcale nie musi ich ponosić, jeśli nie chce. Owszem, zgodzę się, że haracz za płatność kartą jest niemiły, ale istnieje opcja na jego ominięcie wykorzystując Visa Electron. Zatem pasażer nadal ma wybór! Ciekawe, czy FRanca ma jakąś zmowę z mBankiem lub Inteligo, hehehe. Prawdę mówiąc wolę taką praktykę, niż praktykę Air Berlin, który nie daje wyboru i kasuje każdego za płatność kartą (chyba, że ma się konto w Niemczech).
stenus: Tja, "pełna cena przelotu", która potem (na kolejnych stronach) zostaje wzbogacona o kolejne nieuniknione opłaty (typu online check-in, albo za płatność kartą). // W ogóle opłata za użycie karty liczona od GŁOWY PASAŻERA i ODCINEK LOTU to jawna bezczelność, bo haracz płacony przez FR na rzecz operatora karty to JEDNORAZOWA niska opłata. // P.S. Tak, tak: wiem, że istnieje też Visa Electron :P
Ciekawe, czy ta opłata obejmuje mycie rąk po?
darecki: FRanca podaje "pełną cenę przelotu". Robienie siusiu jest dodatkiem, z którego nie trzeba korzystać... :o)
hmm, a ja to jeszcze podpowiem FRancy aby każdemu przy boardingu dawali 2 L Coli hihi to od razu wszyscy polecą na toalety a tam przed nią stewardessa niczym babcia klozetowa kasująca po kolei "łan juro" za wstęp ;P. Oki znikam do pracy. Miłego gadugadu
piterius: Tja.. tylko jak odróżnić ludzi, którzy naprawdę MUSZĄ od tych, którzy tylko LUBIĄ? :)
Ciekawe, jaka będzie odpowiedź Wizza na wprowadzenie takiej opłaty...