stenus: koniecznie się potem podziel wrażeniami!
aynis: Będę wiedział o tym już w tym tygodniu, czy kanapunia zjadliwa.
Pamiętam, że kiedyś jeszcze na krajówkach dawali normalnie kawkę i kanapeczkę... Ostatnio, dostałam pół kubeczka wody i nieśmiertelnie prince polo. W sumie na tak krótkich lotach (na przykład 35 minut) to ledwo zdążą rozdać te batoniki. Ciekawe, czy chociaż te nowe kanapki jakieś takie zjadliwe...
gosc_adam
2009-01-11 10:54
nie narzekajcie na FA w LO bo jest o wiele lepiej niż parę lat temu , jest dużo młodych ładnych i usmiechnietych dziewczyn
myśle, że na krajówkach, operowanych zwłaszcza E145/70/B737 (a więc bardzo krótkich lotach) można sobie w ogóle darować poczęstunki i NIC wielkiego by się z tego powodu nie stało.
hmm, na rejsach krajowych i nie tylko serwowana jest pasażerom paskudna herbata - mogliby coś z tym zrobić... Jak leciałem na święta do WRO i nazad to na krajówce do paskudnej herbaty podano małą pomadkę (czekoladkę dla niewtajemniczonych w małopolski regionalizm)...
Strach teraz coś pisać ale co mi tam. Z jednym wyjątkiem nigdy nie mogłem nic zarzucić obsłudze pokładowej LOT. Tylko raz w wieczornym locie WAW-SZZ steward był mocno pijany. Wylewny i pijany na wesoło. Jak jechał wózkiem w E145 poprosiłem o wodę. Usłyszałem że to doskonały wybór. Pomyslałem że widocznie napluł do soku pomarańczowego bo tylko taka była opcja.
e tam, jakoś nie zauważyłem tych mitycznych powykrzywianych stewek w LOTcie; zawsze miłe i uśmiechnięte, ale może tak trafiałem akurat; w tym sensie to też roidzaj "deseru":) A wracając do menu - w economy [pod warunkiem, że fajna] kanapka będzie lepsza niż 'zestaw majsterkowicza" ktory był taki nijaki jakiś moim zdaniem, w biznesie tez przedałoby się porządku i nowego powiewu - kiedyś na trasie FRA stewka przyniosła mi sushi i zaraz potym taką wielką bułę do... zagryzania tego pierwszego:)
cezariu: Lub stewarda. Problem w tym, że załoga w LOT to głównie jakby cytryny jadła....
Szanowny redaktorze Marcinie: Przy wyjściu z samolotu na deser słodki uśmiech stewardessy :)
na pewno będą dalej rozdawać prince polo, nie mogę sobie wyobrazić, żeby było inaczej:)