Ryanair: 35 proc. wzrost w Polsce

@gosc_ad98d: tylko że nie o to chodzi. Skąd niby wie, że pracuje w LOcie? Ahhh, no przecież to oczywista sprawa, że jeżeli ktoś lubi i broni konkretną linię to musi tam pracować.

Po pierwsze nie pracuje w Locie, po drugie sam latam lowcostami, a po trzecie to nie mam czasu na to aby zarzucać forum linkami bo tobie nie chce się szukać i czytać. A po za tym już ci powiedziałem na tema twojej wiedzy która jest znikoma i opiera się na domniemaniach.

Ja nie jestem pracowniikiem zadnej lini ale do lekarza na własny koszt ,., bez dofinansowania ze strony skarbu Panstwa,.,., odsyłam,., uwaga,,,,,,jaszunski !!!! wygrałes ,., jestes bohaterem (nowym) ,.,

pede, nie mam nic wspólnego z lotnictwem, pozostaje ono tylko moją pasją, z czego się cieszę, bo jak widać na przykładzie kolego tomdresika, 10 lat w lotnictwie nieco zaburzyło mu postrzeganie rzeczywistości :)

pede, jaszunski nie chelpi się, że "pracuje 10 lat w lotnictwie i wszystko wie". Dostrzegasz różnicę?

No nieee, to co @jaszunski wypisuje to już jest poniżej krytyki! Jak można tak oceniać ludzi?! W takim razie idąc twoim tokiem myślenia, ty jesteś pracownikiem Ryanaira, bo bronisz tutaj tej linii, a ja jestem pracownikiem LOTu, ktoś inny jeszcze Lufthansy...

tomojadresik o co ci chodzi z tym cytatem? jest jak anjbardziej prawdziwy. Czytaj ze zrozumieniem, to nie będziesz zarzucał innym kłamstwa. Co do dyskusji na forum, to ja odnoszę wrażenie, że to ty nie chcesz dyskutować, tylko przekonywać nas za wszelką cenę, że LOT jest OK. Otóż to nieprawda, LOT NIE jest OK.

tomdresik, to jedyne co znalazłeś? przetrząsałeś internet przez kilka godzin i jedyne co udało ci się znaleźć na temat rzekomych dopłat polskich województw do połączeń FR WMI-WRO i WMI-GDA to artykuł o tym, że władze lotniska Hahn w Niemczech przyznały FR zniżki w opłatach oraz wypłaciły pieniądze na promowanie tych połączeń? Co do cytatu, to nie bredź, bo wziąłem go z tego wątku, użytkownik serengeti tak napisał. Okazuje się, że i po 10 latach pracy w lotnictwie można być ignorantem. Zresztą Twoja niechęć do LCC zaczyna być zrozumiała. Jak więcej jest takich pracowników LOT, którzy pierdzą w stołek, biorą publiczne pieniądze za wypisywanie głupot na forum, to nic dziwnego że linia musi korzystać z publicznych pieniędzy a potem windować ceny biletów.

Poniżej link jeden z wielu artykułów który się ukazał na temat dopłat jakie otrzymuje Ryanair. Poza tym nie cytuj kolego kogoś kto nie istnieje i nie wymyślaj na poczekaniu cytatów. Jeżeli chcesz coś zacytować do podaj skąd to wiozłeś. Co do mojego wyliczenia paliwa to twoja odpowiedź jest w stylu "a tam.." Mało wiesz kolego, bardzo mało. Ja pracuje 10lat w lotnictwie i nie raz widziałem na oczy loadsheet Ryanaira więc wiem jakie są koszty połączeń i jak liczy się koszt paliwa. Wypisujesz na forum takie kalafiory że głowa boli. Po za tym forum służy do tego, żeby się informacjami wymienić a nie forsować swoje w dodatku błędne przekonania. Odsyłam cię na początek do starego artykułu o tym jak linie liczą ceny biletów - zobacz link
zobacz link

Jeszcze tak a propos KRK>WAW by LOT, to podwyższyli cenę lotu o ok. 7 złotych w jedną stronę! I o te kilka złotych przekroczyli taką psychologiczną barierę cenową.

tomdresik, jaszunski juz chyba tu pisal ze woli zeby z jego podatkow byly finansowane jego podroze linia prywatna LCC nic place pracownikow linii panstwowej, ktorym jeszcze na dodatek musi placic horrendalna i pozbawiona uzasadnienia ekonomicznego cene za sam przelot. ty mozesz wolec na odwrot, twoja sprawa.

Przykład Polskiego Busa jest bardzo na miejscu. Do momentu jego wejścia na polski rynek byliśmy skazani na PKS. Okazało się, że jednak da się jeździć tanio po Polsce w warunkach, które nie urągają człowieczeństwu. Racjonalizacja wydatków tomojadresik. To co w PKS czy LOT robią setki sowicie opłacanych z naszych kieszeni ludzi, w Polskim Busie czy Ryanair robi kilka osób. I jest kasa na tanie bilety. A jakieś obliczanie paliwa jest po prostu śmieszne

tomdresik: Oczywiście, że obecność na polskim niebie LCC zwiększyła konkurencję i sprawiła, że także linie tradycyjne stały się tańsze, co wielu użytkowników tutaj udowadniało. Pozwolę sobie zacytować serengeti: "trasa na której latam kilkanaście razy w roku od wielu lat 15 lat temu kosztowala 350 euro, dzisiaj, tradycyjnymi liniami, kosztuje 200. gdyby nie LCC a przede wszystkim Michael O'Leary który pokazał światu ze latanie nie służy do lansowania się za często cudze pieniądze ale do transportu ludzi nadal bym te 350 euro musiał płacić. I za to lowcostom się należy szacunek ze zakończyły epokę linii lotniczych - świętych krów które się cielą na państwowych pieniądzach a jedyne co mają do powiedzenia pasażerowi to nie stać cie na nasz uśmiech i kanapkę z łososiem to bierz pekaes albo siedź na dupie w domu" Co do twoich wynurzeń dotyczących finansowania FR z pieniędzy województw, to pokaż mi gdzie to wyczytałeś. Które województwo dopłaca do połączeń WMI-GDA i WMI-WRO. Łatwo coś tam powiedzieć, ale przedstawić fakty, już trudniej. A jeśli chodzi o Twoje paliwowe wyliczenia, to jednak nie masz pojęcia o ekonomii. Po pierwsze FR jest tak potężną linią, że może sobie pozwolić na przejściowe latanie poniżej kosztów, żeby rozpropagować dane połączenie. Można to zaliczyć do kosztów na reklamę, bo w dłuższym okresie czasu i tak się zwróci. Oczywiste jest, że za 80 złotych jest tylko część biletów i w określonych terminach. Zapewniam Cię, że więcej przeciętny obywatel dokłada ze swoich podatków do biletu LOT-em za 300 niż FR za 80 :) Zaraz zapewne stwierdzisz, że do biletów Polskiego Busa za 1 zł też dopłacają województwa, bo "czysta matematyka"ci powiedziała, że to się nie kalkuluje? :)

Wracając do tematu, wzrost godny podziwu, jestem jednak ciekaw kiedy Bańka pęknie

Chłopaki nie ma się co kłócić ;) "jszumski" stwierdziłeś, że dobrze to robi na konkurencję. Więc jeżeli podjąłeś temat konkurencji to nie wypisuj tu swoich przemyśleń na temat konkurencji widzianych twoimi oczami, tylko faktów a fakty są takie, że Ryan jest dofinansowany z każdego województwa z którego lata, były już o tym artykuły na portalu, wystarczy poszukać i zasilić wiedze. Skoro ma być konkurencja - to ma być uczciwa. Bez takiej uczciwości nie będzie konkurencji, tylko monopol. Wiadomo, że kto ma duże chce mieć więcej. Ryan wyrasta na monopolistę i to tylko i wyłącznie dzięki podatkom z poszczególnych Państw. Ma dobrą strategię na rozwój jednak za nie swoje pieniądze. Jeżeli nie wierzysz to policz sobie ile kosztuje przelot ( był także o tym bardzo ciekawy artykuł tutaj ) i wtedy zobaczy czy rzeczywiście bez zastrzyku finansowego z zewnątrz utrzymałbyś trasę sprzedając bilety po 80,200,300, 400 zł :) Czysta matematyka - nie utrzymałbyś. 737 spala ok. 100l nafty tylko na same kołowanie i start. Około 2,5 tony paliwa na każdą godzinę lotu. Więc przy dwugodzinnym locie to ponad 16000 zł. A opłat jest jeszcze multum. Odprawy, postój, nawigacja, lądowanie i wiele innych. Miłe i przyjemne jest latanie za 80zł ale wiedz, że do twojego biletu dokłada wtedy każdy kto odprowadza podatki, pośrednio i bezpośrednio. Więc jeżeli leciałeś za 80zł to gratulacje, ale mówienie tutaj o uczciwej konkurencji jest lekko nieprzemyślane

Piękny wzrost. Ryan ma już 32% udziału w polskim ruchu regularnym. LOT ma 22% z 4,6 mln paxów. Wizz 21%. Lufa 8%.

Reszta daaleko nic, drobnica.

Dajcie sobie proszę spokój, dyskusja z serii wyższości świąt bożego narodzenia nad świętami wielkiej nocy. Każdy wybiera co mu bardziej pasuje i koniec tematu.

@dareck: chyba nigdzie nie napisałem, że ten kto lata tanimi liniami jest gorszy. Co chwilę pisałem, że mnie nie obchodzi, kto czym lata. Ale jest przeciwnie, niektórzy próbują mi powiedzieć, że jestem dziwny i głupi.

pede: "Sponsorowany" znaczy "opłacony przez kogoś innego". Tylko tyle.. A co do wzajemnego obrażania się, to wystarczy pamiętać, żeby w dyskusji nie dawać komuś odczuć, że jest "gorszy" bo ma mniejszy budżet na podróże...

@gosc_361f5: ale jeżeli kieszonkowego mam na tyle dużo, że jak widać mogę latać LOTem, to dlaczego mam latać wg mnie gorszymi liniami? Wolę LOT, latam LOTem.