hamburg : a to kiedyś to jakaś konkretna data?
botros: Ja sie chetnie wybiore na kawe do ciebie :-) Mialem tak i tak w planie kiedys odwiedzic LYS :-)
takoż i ja. pozwól mirasie, że nie odpowiem na twoje pytanie ;)
ok panowie ide do cieplutkiego lozeczka..dobrej nocki zycze do juterka
Żeby mi było lepiej znaleźć co? Drogę do hotelu?
miras: chciałem tylko być pomocny i przywieźć ci lupę. byłoby ci łatwiej... znaleźć :P
pytanie kto komu ma pomagac i w jakiej formie ma byc ta pomoc?? no chyba ze juz role sa podzielone i wiadomo kto komu np.trzyma....(za uszy):-)))
gral: a kto tu pisze o odlewaniu? Ja nic takiego nie pisałem!!! Jesteś chętny?
miras: a jaki w tym mój udział? mam ci się pomagać odlewać? :)
A później do hotelu na tarczy i wielki wstyd :D
miras:o juz nie narzekaj...najwyzej bedziesz pil i siusial, pil i siusial...a jakby co to mozemy zaopatrzyc ciebie w pampersy:-)
właśnie rachuję te wszystkie piwa i mnożę je przez pojemność pęcherza :P
gral: ja w przeciwieństwie do Ciebie umysł ścisły. przeprowadzam chłodną kalkulację :p
a tobie już jakieś kosmate myśli przychodzą do głowy :>
miras: anything you want my friend!
gral: a co dostanę w zamian?
botros: nie bede sam, z moja druga polowa..a chcemy troche po szwedac sie po Paryzu..moze innym razem..zreszta wpadlem na pomysl "wycieczki" na FIGARI SUD CORSE (korsyka), w miare tania pferte z Pryza ma XL.com tylko nie wiem kiedy musze zobaczyc swoj grafik....