Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
stenusie: czyli co?...bo zaczynam sie gubic..jedni pisza ze daleko a inni ze blisko i latwy dostep..:)
A mnie się podoba pomysł aynis/bagi z tym nieśpiesznym traktowaniem czasu na zlocie i spędzaniem w grupce miłych chwil na spacerkach, plaży i innych ustroniach. Barcelona do tego jest wyśmienita. :o)
4techu: Do Molins de Rei będzie prosto dostać się z lotniska El Prat, gdyż kolejkami Rodalies z przesiadką na dworcu Sants. Podobnie jak i do centrum Barcelony na owe "plażowania i spacerki". Uzaleznieni tylko będziemy od rozkładu. Nie wiem, czy Molins de Rei leży w pierwszej jeszcze, czy już drugiej strefie, bo na mapie jest tak na granicy. Jeśli w pierwszej strefie, to działają Trevel Crad na nielimitowany transport w ciągu dwóch (10,70 euro) lub 3 dni (15,20 euro). Jakkolwiek zawsze można kupić i korzystać z biletu T-10 na dziesięc przejazdów (z takiego biletu można korzystać grupowo, jak i on jest bardzo opłacalny w transporcie z El Prat, bo podróż nim wychodzi z lotniska sporo taniej niż na bilet pojedynczy i wlicza się transfer, podczas gdy na pojedynczy nie).
stenus: 15 minut samochodem....a 5 przystankow kolejka....
A ja z przyjemnością wybiorę się na wieczorny spacer po Las Ramblas. Tylko bez szalonego zwiedzania. Raczej tak rekreacyjnie. Spacerek, sangria, kąpiel w morzu, plażowanie...
4techu: Sprawdzam połączenia Molins de Rei z Barceloną. The Molins de Rei train station is served by RENFE railway lines R1 and R4 which run frequently to and from central Barcelona, taking roughly 25 minutes to and from Plaça Catalunya.
i jeszcze jedno, nie upieram sie przy holiday inn, aby bylo to jasne:)
hm...posprawdzalem parenascie hosteli w BCN w terminie 1....i ceny wychodza wyzsze niz za ten przykladowy Holiday Inn...gdyz najtaniej znalazlem za 19 euro...w dosc porzadnym hostelu
bagi: ale masz wymagania :P Z łóżkiem to chyba nie problem, ale lodówkę musiałbyś sam napełnić. Jak mówiłam, dom był tylko przykładem i na pewno są podobne miejsca, bliżej Barcelony. Jutro powinnam też dostać ofertę hostelową na grupę 30 osób. To tak awaryjnie. A hotele takie niesieciowe i w centrum lub pobliżu BCN mają dość spore ceny...
stenus: ten holiday Inn znajduje sie w odleglosci 12 km od centrum miasta....samochodem jakies 15 min. pod pomnik kolumba...5 przystankow kolejka..od centrum....
No to szukamy dalej. :o) Ale ktoś pisał (hambi?), że ten Holliday In jest też gdzieś na uboczu?
Co Barcelona, to Barcelona. Jestem za jak najbliższą odległością do centrum, bo nie ma to jak nocne spacery po Las Ramblas czy Plaza de Catalunya. Dom to byłaby fajna opcja np. w Bieszczadach, albo gdzieś w okolicach Kijowa (ze względu na kosmiczne ceny hoteli).
A ja jestem przeciwny takiemu pomyslowi z villa.... z przyczyn logistycznych.... zgoda byłoby fajnie wynająć coś takiego ale po 1.musi to być w Barcelonie a nie 60 km od miasta. 2. Bierzecie pod uwagę godziny przylotow do BCN? Ja mam np wieczorny rejs na GRO a to 100 km od miasta... Plus 60 km z miasta do villi... to ja dziękuje i zostaje w BCN.....
Zgadzam się z bagi-m całkowicie !!! Domek fajna sprawa, ale nie może być za daleko od BCN ... trzeba trochę skorzystać z "uroków" tego miasta :-)
Mimo, ze to spotkanie ludzi to mysle, ze warto bylo uprzyjemnic sobie czas np wieczornym spacerkiem w porcie, La Ramblas, wyskoczyc na plaze, zobaczyc Sagrade noca, moze park Guel. A moze wybrac tak max 5 rzeczy, ktore chcemy widziec i tyle. Ja mysle, ze sa napewno tacy zlotowicze, ktorzy chetnie chcieliby zobaczyc choc troche Barcelony!! Domek fajna sprawa - tyko jakby jakis troszke blizej znalezc:) p.s ja biore ten pokoj z wielkim wyrem :P i jeszcze lodowka pelna browarow by sie zdala:)
To nie musi być koniecznie ten dom, to był tylko przykład. Takich domów jest więcej, wystarczy dobrze poszukać. Tylko pytanie, czy chcemy taki typ noclegu/zlotu.
michalebe: Nie specjalnie chcę się wdawać z Tobą w dyskusje na tym wątku, bo dotyczy on czegoś innego, ale gdybyś mógł skierować swoje pretensje bezpośrednio do zainteresowanych, to by to ułatwiło życie, a nie tak rzucać oskarżeniami pod publiczkę. Także mógłbym skierować pod Twoim adresem kilka uwag dotyczących Twojego zachowania na zlocie, ale nie robię tego publicznie. Zlotu w Barcelonie organizować nie zamierzam, powtórzę.
stenusie, ja dla mnie to możesz organizować VIII zlot w Barcelonie tylko ze od mnie to już ani grosza nie dostaniesz
stenus ,na cale szczęście ;-) a tak poważnie to nawet bardzo dobrze organizowałeś zloty ,tylko trochę naciągałeś ludzi na kasę
No to widzę, że tradycyjnie ustalanie szczegółow zlotu doszło do etapu dywagacji gramatycznych. Czyli standard. A zatem moje 3 grosze: 1. Głosuję za terminem końcowo-kwietniowym. 2. Jestem za pomysłem aynis + grala z willą, gdyż zlot ma być spotkaniem ludzi, a nie zwiedzaniem miasta z przewodnikiem (tym bardziej, że będziemy zasadniczo tylko na góra 2 lub 3 noce). 3. Wolałbym, aby znalazł się organizator zlotu, ewentualnie ukonstytuował komitet zlotowy, a nie była wolna amerykanka, że "zlot organizujemy wszyscy", bo efekty tego mogą być marne (vide "gdzie kucharek sześć..."). 4. Informuję, szczególnie jurka i michalabe, że nie mam nic wspólnego z organizacją VIII Zlotu w Barcelonie.