IV zlot w Porto 20-22.03.2009 cz.6

dobre pytanie ile zabrać. ja zabiore tyle ile zostanie mi po najblizszym urlopie czyli trzeba oszczedzać :(

Wejście na stadion kosztuje 7 EUR.

No właśnie... Ile musimy dopłacić za hostel? Bo rozumiem, że fundusz grillowy to powstanie z reszty zaliczki?

mleko: Portugalja jest tanim krajem wiec duzo bym nie bral.....zalezy tez na co wydajesz i np. w jakich restauracjach jesz i czy bedziesz jezdzic metrem/autobusem czy taksowka. Np. przejazd metrem z lotniska do centrum kosztuje 1,45€. McDonald´s Menu: od 4,55€ Kawa w kawiarnii 0,70-0,90€.... obiad w Restauracji okolo 10€.

btw ile kasy brac?

aynis: No to akurat wiem...interesowala by mie bardziej ekipa ktora odlatuje tak 15-16-17 ;-))

hamburg: największa ekipa odlatuje tym o 21 do Londynu :))

stenus a mozesz tez przedstawic plan odlotow? Bardzo by mie interesowalo kto o ktorej z kim odlatuje i z kim bym mogl sie razem wybrac na lotnisko ;-)

I tak najważniejszy punkt programu to dyskusje :)

aynis: Też tak myślę, ale plan w zasadzie nie musi być bardzo sztywny. Można będzie robić jakieś doszywki lub prucia w trakcie.

Myślę, że plan jest już całkiem napięty i nie ma co za wiele wymyślać, bo się nie wyrobimy w czasie :)

Wszelkie sugestie dotyczące szczegółów planu mile widziane.

18 marca – przylatują aynis i stenus (sprawy organizacyjne + formalne)
19 marca (12:05) – przylatuje hamburg (szykujemy produkty na grilla)
19 marca (20:50) – przylatują mariusz.m, pasazer(2x) i tomili7
20 marca (08:55) – przylatują 4techy(2x)
20 marca (11:15) – przylatują pitterki(2x), ddarek, mleko, gregory i gral; (11:50) przylatuje bagi (odbieramy towarzystwo z lotniska grupowo)
20 marca (15:15) – przylatują delboye(2x) i jsg (po ich przybyciu do centrum wybywamy na miasto celem posiłku i wizyty w jednej z piwnic porto)
20 marca (20:50) – przylatują miras, adams, merlin31 i cezary (kolacja w hostelu z wytworami naszej kuchni)
21 marca (01:45) – przylatują wiperki(2x), (08:55) przylatuje paszecznik
21 marca: po śniadaniu wymarsz na wyprawę po mieście, zwiedzanie zabytków i snucie się uliczkami Porto; obiad w jednej z wybranych restauracji; rejs po Duoro i wizyta w jednej z piwnic porto; zachód słońca nad Atlantykiem; grill wieczorny w hotelu (pożegnanie paszecznika)
22 marca – dzień wolny, gdyż uczestnicy wybywają w różnych porach na lotnisko; grupa STN ma w planach wizytę stadionu Estadio do Dragao w godzinach popołudniowych

stenus: a możesz przypomnieć plan na Porto?

mirasie: Ależ można było wcześniej, szkopuł tkwił tylko w tym, że szocik poinformował mnie na GG, jak byłem w Maroku mając limitowany internet. Było to tydzień temu. A sądziłem, że pochwali się tą wiadomością także na forum w tym samym momencie. A może w takim razie nie rezygnuje, skoro nic tutaj nie napisał? Zresztą, mirasie, nie brałem Cię pod uwagę z hostelem, gdyż trąbiłeś od samego początku, że w hostelu spać nie zamierzasz. Z rezerwacji hotelowej zawsze można zrezygnować.

No to jeszcze przypominam o kolejnym punkcie programu zlotu. O spacerze na plaży, gdzie grala pogryzą owoce morza. A raczej oceanu :)

Nie można było wcześniej napisać (zanim zarezerwowałem sobie hotel), że szocik zrezygnował ze zlotu i jest wolne miejsce w hostelu.

cezariu: Rejsu w planach nie było, ale propozycja ciekawa i godna rozpatrzenia. Muszę sie w cenniku zorientować.

Czy będzie rejs rzeką Douro ? Bo kiedyś czytałem że jest w planach ?

Przypominam o składaniu propozycji programowych. Na razie wpłynął wniosek (przyjęty) o zorganizowanie wyprawy na Estadio do Dragao w niedzielę przed wybyciem silnej grupy na lotnisko.