Plany ekspansji El-Al na najbliższe lata
Tomasz Kasprzyk
Izraelski El-Al planuje w najbliższych latach kolejną ekspansję siatki połączeń. Przewoźnik chce uruchomić między innymi loty do Melbourne, Seattle i Manili.
Reklama
Wraz z końcem pandemii, a także normalizacją stosunków dyplomatycznych z częścią krajów Bliskiego Wschodu, głównie tych z Półwyspu Arabskiego, narodowy izraelski przewoźnik planuje międzykontynentalną ekspansję. Dzięki polepszeniu stosunków z krajami, takimi jak Arabia Saudyjska, Zjednoczone Emiraty Arabskie, czy Oman, które zniosły liniom lotniczym z Izraela zakaz korzystania z ich przestrzeni powietrznej, El-Al może latać do krajów Azji Południowej i Południowo-Wschodniej krótszymi trasami bez konieczności omijania niegdyś wrogich państw. Przykładem może być, chociażby uruchomienie połączeń do Delhi i Bombaju, o czym pisaliśmy w artykule "El-Al wraca do Indii". W planach przewoźnika na najbliższe są między innymi stolica Filipin, czyli Manila, a także Melbourne, dokąd chciał latać już w kwietniu 2020 roku, o czym informowaliśmy w artykule "El Al: Loty do Melbourne już w kwietniu", jednak na przeszkodzie stanął covid. Możliwość przelotu nad Półwyspem Arabskim znacząco ułatwi przewoźnikowi realizację planów. Trasa do Melbourne miałaby zostać zainaugurowana w czerwcu 2024 roku i początkowo być realizowana trzy razy w tygodniu.
Linia chce również wzmocnić swoją obecność na zachodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Najbardziej prawdopodobnym kierunkiem jest Seattle, jednak w grę wchodzi również San Francisco, dokąd przewoźnik latał przez rok przed pandemią. Na tę chwilę El-Al lata z Tel Awiwu do Bostonu, Nowego Jorku-JFK, Nowego Jorku-Newark, Miami, Orlando (połączenie sezonowe), Fort Lauderdale (od 23 września 2023 roku) i do Los Angeles, które jest jedynym kierunkiem poza wschodnim wybrzeżem USA. Z uwagi na liczną diasporę żydowską w Stanach Zjednoczonych, która wynosi według części źródeł nawet 10 mln osób, a zatem więcej niż żydowska populacja Izraela, kraj ten jest dla El-Al kluczowym rynkiem. Należy się zatem spodziewać, że linia będzie w przyszłości otwierać kolejne trasy do USA.
W 2022 roku El-Al obsłużył ponad 5 mln osób. W najbliższych latach, przewoźnik chciałby zwiększyć liczbę przewiezionych pasażerów o 50%, obsługując ich blisko 8 mln rocznie. W osiągnięciu tych wyników ma pomóc również spółka-córka linii, czyli Sun d'Or.
gość
POZer
jsg