Jordania tymczasowo zamyka przestrzeń powietrzną
Marek Stus
Władze Jordanii zdecydowały dziś (13.04) wieczorem o tymczasowym zamknięciu przestrzeni powietrznej nad krajem dla wszystkich samolotów pasażerskich.
Reklama
O blokadzie przestrzeni poinformowała w specjalnym komunikacie państwowa telewizja Al-Mamlaka. Począwszy od godz. 23 lokalnego czasu niebo nad Jordanią jest niedostępne dla cywilnego ruchu lotniczego, w tym zarówno samolotów startujących oraz lądujących na lotniskach zlokalizowanych w tym kraju, jak i tylko przelatujących nad jego terytorium. Decyzja ma związek z przewidywanym atakiem Iranu na Izrael, w kierunku którego władze w Teheranie wystrzeliły dziś wieczorem najprawdopodobniej od 50 do 100 dronów.
Zamknięcie jordańskiej przestrzeni powietrznej oznacza anulowanie co najmniej kilkudziesięciu lotów Royal Jordania Airlines, a także wielu nocnych połączeń między Jordanią a Europą. Z trasy zawrócono m.in. samolot British Airways, który wystartował wieczorem z londyńskiego lotniska Heathrow do Ammanu.
Aktualnie nie wiadomo jak długo potrwa zamknięcie nieba nad Jordanią. W dużej mierze zależy to od dalszego rozwoju wypadków na Bliskim Wschodzie, nad którym od kilku tygodni zawisło widmo nowej wojny regionalnej. W związku z zaostrzającą się sytuacją geopolityczną w tej części świata wszyscy przewoźnicy europejscy zawiesili w ostatnich dniach swoje rejsy do Iranu.
gość
POZer
jsg