5 pytań do... Attila Dankovics
Reklama
W poniedziałek (13.12) węgierski Wizz Air przedstawił plany rozwoju swojej siatki połączeń z Polski. O komentarz poprosiliśmy Attila Dankovics, dyrektora marketingu i komunikacji w Wizz Air.
Pasazer.com: Ogłoszenie nowych kierunków z Gdańska było dużym zaskoczeniem. Dlaczego ekspansja w kierunku Skandynawii, a nie na południe? Dalej latamy za pracą?
Attila Dankovics: Kierujemy nasz rozwój w stronę wielu regionów Europy, co widać po ostatnio ogłoszonych kierunkach. Loty do skandynawskich miast spotkały się z dużym zainteresowaniem naszych pasażerów. Teraz zaczynamy loty na dwóch nowych kierunkach: Stavanger w Norwegii i Aarhus w Danii.
Stavanger jest jednym z największych miast w Norwegii i jednocześnie stolicą norweskiej branży naftowej. Wszystkie ważne przedsiębiorstwa naftowe mają tam swoje siedziby. Okolice Aarhus zamieszkuje ponad 1,2 mln mieszkańców, stanowi to około 23% ludności Danii i jest drugim co do wielkości obszarem metropolitalnym po Kopenhadze. Wierzymy, że te dwa nowe kierunki otworzą nowe możliwości przed Polakami. Zdecydowaliśmy się również ponownie otworzyć połączenia z Gdańska do Göteborga i Tampere.
Pasazer.com: Barcelona z Poznania to kolejny kierunek, na którym Wizz Air będzie konkurował z Ryanairem. Widzicie tam tak duży potencjał, który wystarczy na dwóch przewoźników?
Attila Dankovics: Otwierając nowe połączenia opieramy się na zapotrzebowaniu klienta. Nie jest to pierwsza trasa, na której będziemy konkurować z innym przewoźnikiem. Zapraszamy do uczciwej konkurencji, która daje większą różnorodność pasażerom i jednocześnie trzyma nas w formie. Barcelona to popularna destynacja, mamy duże doświadczenie na tej trasie, latamy tam z Warszawy, Gdańska i Katowic.
Pasazer.com: Czy jest szansa na wejście Wizz Air na kolejne polskie regionalne lotnisko?
Attila Dankovics: Nieustannie obserwujemy rynek i poszukujemy nowych możliwości. W 2017 roku nasza flota będzie liczyć ponad 100 samolotów. Poszukujemy nowych atrakcyjnych miejsc, z i do których będziemy mogli zaoferować loty naszym pasażerom. Niedawno ogłosiliśmy, że w kwietniu 2011 otworzymy bazy operacyjne w Wilnie i Belgradzie. Nasza siatka połączeń rozrasta się bardzo szybko, Polska jest dla nas jednym z najważniejszych rynków i ciągle chcemy się tu rozwijać.
Pasazer.com: Warszawa - Dortmund znika z systemu. To krok w celu ograniczenia obecności na rynku niemieckim w związku z nowym podatkiem?
Attila Dankovics: Jak już wspomniałem wcześniej, Wizz Air planuje operacje opierając się na popycie i racjonalnych uzasadnieniach. W tym przypadku operacja nie spełniła oczekiwań.
Pasazer.com: W systemie pojawiły się loty z Łodzi do Sztokholmu, wciąż brak Dortmundu. Dlaczego?
Attila Dankovics: Trasy są wprowadzane do systemu stopniowo. Połączenie Łódź - Dortmund będzie wkrótce dostępne. Monitorujemy możliwości naszego rozwoju w Łodzi i zrobimy kolejny krok, jeśli łódzki rynek będzie na to gotowy.
Pasazer.com: Dziękuję za rozmowę.
Tomasz Wyszyński
[Wywiad autoryzowany]
Pasazer.com: Ogłoszenie nowych kierunków z Gdańska było dużym zaskoczeniem. Dlaczego ekspansja w kierunku Skandynawii, a nie na południe? Dalej latamy za pracą?
Attila Dankovics: Kierujemy nasz rozwój w stronę wielu regionów Europy, co widać po ostatnio ogłoszonych kierunkach. Loty do skandynawskich miast spotkały się z dużym zainteresowaniem naszych pasażerów. Teraz zaczynamy loty na dwóch nowych kierunkach: Stavanger w Norwegii i Aarhus w Danii.
Stavanger jest jednym z największych miast w Norwegii i jednocześnie stolicą norweskiej branży naftowej. Wszystkie ważne przedsiębiorstwa naftowe mają tam swoje siedziby. Okolice Aarhus zamieszkuje ponad 1,2 mln mieszkańców, stanowi to około 23% ludności Danii i jest drugim co do wielkości obszarem metropolitalnym po Kopenhadze. Wierzymy, że te dwa nowe kierunki otworzą nowe możliwości przed Polakami. Zdecydowaliśmy się również ponownie otworzyć połączenia z Gdańska do Göteborga i Tampere.
Pasazer.com: Barcelona z Poznania to kolejny kierunek, na którym Wizz Air będzie konkurował z Ryanairem. Widzicie tam tak duży potencjał, który wystarczy na dwóch przewoźników?
Attila Dankovics: Otwierając nowe połączenia opieramy się na zapotrzebowaniu klienta. Nie jest to pierwsza trasa, na której będziemy konkurować z innym przewoźnikiem. Zapraszamy do uczciwej konkurencji, która daje większą różnorodność pasażerom i jednocześnie trzyma nas w formie. Barcelona to popularna destynacja, mamy duże doświadczenie na tej trasie, latamy tam z Warszawy, Gdańska i Katowic.
Pasazer.com: Czy jest szansa na wejście Wizz Air na kolejne polskie regionalne lotnisko?
Attila Dankovics: Nieustannie obserwujemy rynek i poszukujemy nowych możliwości. W 2017 roku nasza flota będzie liczyć ponad 100 samolotów. Poszukujemy nowych atrakcyjnych miejsc, z i do których będziemy mogli zaoferować loty naszym pasażerom. Niedawno ogłosiliśmy, że w kwietniu 2011 otworzymy bazy operacyjne w Wilnie i Belgradzie. Nasza siatka połączeń rozrasta się bardzo szybko, Polska jest dla nas jednym z najważniejszych rynków i ciągle chcemy się tu rozwijać.
Pasazer.com: Warszawa - Dortmund znika z systemu. To krok w celu ograniczenia obecności na rynku niemieckim w związku z nowym podatkiem?
Attila Dankovics: Jak już wspomniałem wcześniej, Wizz Air planuje operacje opierając się na popycie i racjonalnych uzasadnieniach. W tym przypadku operacja nie spełniła oczekiwań.
Pasazer.com: W systemie pojawiły się loty z Łodzi do Sztokholmu, wciąż brak Dortmundu. Dlaczego?
Attila Dankovics: Trasy są wprowadzane do systemu stopniowo. Połączenie Łódź - Dortmund będzie wkrótce dostępne. Monitorujemy możliwości naszego rozwoju w Łodzi i zrobimy kolejny krok, jeśli łódzki rynek będzie na to gotowy.
Pasazer.com: Dziękuję za rozmowę.
Tomasz Wyszyński
[Wywiad autoryzowany]