Modlin: Ciąg dalszy sporu pomiędzy udziałowcami. Lotnisko nie otrzymało wsparcia finansowego od PPL
Ciąg dalszy sporu pomiędzy udziałowcami warszawskiego Modlina. Polskie Porty Lotnicze nie udzieliły lotnisku wsparcia finansowego, pisze money.pl.
Reklama
Port lotniczy Warszawa-Modlin miał, zgodnie z umową z Polskimi Portami Lotniczymi i samorządem województwa mazowieckiego z czerwca br., otrzymać pożyczkę w wysokości 15 mln złotych. Miało to być przełomem w długoletnim sporze pomiędzy udziałowcami. Pożyczka miała sfinansować niezbędny dla bezpiecznego i płynnego funkcjonowania modlińskiego lotniska remont drogi kołowania. Każdy z udziałowców wywiązał się ze swoich zobowiązań oprócz PPL-u.
- Każda ze stron zobowiązała się pożyczyć Modlinowi po 7,5 mln zł. Pierwsze transze opiewały na kwoty 4,1 mln zł. Kolejna rata w wysokości ponad 2 mln zł została przez PPL zablokowana. A roboty na lotnisku zostały wykonane i trzeba za nie zapłacić - powiedział cytowany przez money.pl Wiesław Raboszuk, wicemarszałek województwa mazowieckiego.
- Polskie Porty Lotnicze posunęły się do tego, że gdy remonty zostały wykonane, nie przelały kolejnej transzy pożyczki, czym złamały umowę i uniemożliwiają bieżące funkcjonowanie portu lotniczego w Modlinie – dodaje Ludwik Rakowski, przewodniczący mazowieckiego sejmiku podczas konferencji prasowej.
PPL zastrzega, że uruchamianie poszczególnych transz uzależnione jest od określonych przesłanek formalnych, co jednak objęte jest tajemnicą PPL-u i Modlina.
Przypomnijmy, że swoje udziały w podwarszawskim Modlinie posiadają kolejno samorząd województwa mazowieckiego - 37,2 proc., Agencja Mienia Wojskowego - 31,5 proc., Polskie Porty Lotnicze - 27,41 proc. i miasto Nowy Dwór Mazowiecki - 4,34 proc. udziałów. Województwo mazowieckie jest zainteresowanie odkupieniem udziałów od PPL i AMW. Jak podkreślają samorządowcy, to właśnie brak porozumienia pomiędzy udziałowcami jest od lat źródłem problemów lotniska w Modlinie i wstrzymuje wszelkie niezbędne dla niego inwestycje.