Nową strategię LOT-u poznamy za kilka tygodni, najpewniej po wyborach

29 sierpnia 2023 08:15
1 komentarz
Prezes LOT-u, Michał Fijoł, niechętnie mówi o przyszłości spółki. Trudno się dziwić, skoro wybory już za 47 dni.
Reklama
Przy okazji uroczystości wręczania odznak „Zasłużony dla PLL LOT” pracownikom polskiego przewoźnika jego szef, Michał Fijoł, podzielił się informacjami o sytuacji spółki, na czele której stoi od przeszło dwóch miesięcy. Bez wątpienia największe wrażenie zrobiła deklaracja wiceministra Aktywów Państwowych, Macieja Małeckiego, który powiedział, że LOT w 2023 r. zamierza osiągnąć 1 mld zł zysku netto. To oświadczenie zostało potwierdzone przez Fijoła, który stwierdził, że o taki wynik jego spółka walczy. Do tej pory najwyższy zysk netto LOT-u wyniósł niespełna 355 mln zł. Takim rezultatem zamknął się rok 2017.


Fijoł nie powiedział jednak, jak zamierza osiągnąć ten wyśrubowany rezultat. Jako elementy, które powinny się przyczynić do wygenerowania 1 mld zł zysku netto w aktualnym roku, prezes wymienił uważną politykę handlową przejawiającą się optymalizacją siatki połączeń i dynamicznym zarządzaniem przychodami, ostrożność kosztową oraz zaangażowany zespół. Jednocześnie stwierdził, że ten rekordowy wynik ma zostać wypracowany przede wszystkim na działalności podstawowej, a nie na zdarzeniach jednorazowych, jak to miało miejsce w 2022 r. Fijoł potwierdził także, że w 2023 r. LOT planuje przewiezienie 10 mln pasażerów.

Jednocześnie polepszenie sytuacji finansowej spółki nie spowoduje przyspieszenia spłaty pomocy publicznej, której program został zatwierdzony przez Komisję Europejską i polski rząd. Fijoł nie widzi powodu dokonania wcześniejszych spłat. Przypomnijmy, że prawie 3 mld zł, na które składa się pożyczka Polskiego Funduszu Rozwoju i dokapitalizowanie Skarbu Państwa, ma zostać spłacone do końca 2027 r.

Zdaniem prezesa, wbrew powszechnej opinii, zaangażowanie w czarterowy segment rynku LOT-u jest umiarkowane. W sezonie zimowym program czarterowy realizuje sześć samolotów szerokokadłubowych, a w letnim pięć wąskokadłubowych. Co prawda przy flocie 78 maszyn jest to istotna aktywność, ale nadal kluczową częścią działalności przewoźnika pozostaje obsługa połączeń regularnych.

Prezes zaznaczył również, że zmiany taryf i cen usług dodatkowych w Locie następują w procesie ewolucyjnym, a nie rewolucyjnym. W związku z czym w ciągu najbliższych sześciu miesięcy nie należy spodziewać się żadnych istotnych zmian w tym obszarze funkcjonowania spółki. Przyznał także, że udział w przychodach LOT-u usług dodatkowych na pewno nie osiągnie poziomów odnotowywanych przez linie budżetowe.

Fijoł podkreślił, że 80 proc. pasażerów jest zadowolona albo bardzo zadowolona z usług LOT-u, do czego przyczynia się m.in. znakomita punktualność przewoźnika. Z takich wysokich ocen są również zadowolone załogi lotnicze, bo zdecydowanie łatwiej jest obsługiwać usatysfakcjonowanych pasażerów.


Pomimo, że LOT posiada mniej bezpłatnych uprawnień do emisji dwutlenku węgla w ramach europejskiego systemu ETS przewoźnik nie zamierza ciąć najkrótszych, najmniej ekologicznych połączeń krajowych. Wręcz przeciwnie Fijoł zapowiada rozwój siatki krajowej w celu łączenie regionów Polski, dopóki nie będzie innych dogodnych możliwości podróżowania po kraju. Po raz kolejny Fijoł potwierdził, że w sezonie zimowym zastaną utrzymane rejsy z Radomia do Paryża i Rzymu. Dowodem na dobre wyniki radomskich połączeń ma być fakt, że LOT zdecydował się otworzyć codzienne połączenie do Rzymu z Warszawy, które rusza od 26 października 2023 r.

Szef LOT-u podał bardzo ogólne powody wynajęcia szerokokadłubowego samolotu Airbus A330-900neo od firmy Air Belgium. Pisaliśmy o tym jako pierwsi w artykule "Air Belgium poleci dla LOT-u. I to najnowszym airbusem A330-900". Nowoczesny odrzutowiec wyprodukowany w 2021 r., ma latać dla LOT-u przez 12 miesięcy obsługując trasy atlantyckie. Konfiguracja belgijskiej maszyny jest zbliżona do LOT-owskich dreamlinerów, co ułatwia zarządzanie operacyjne w przypadku wystąpienia nieregularności. Na pokładzie A330 będzie dostępny Internet. Niestety ta usługa będzie płatna.

Fijoł nie chciał przedstawić obecnego stanu sporów z Boeingiem zasłaniając się zasadą, ze nie komentuje toczących się postepowań sądowych. Prawdopodobnie jednak rozmowy z Boeingiem trwają, bo LOT rozwiązał w 2022 r. rezerwę finansową na sprawy sądowe w wysokości 34 mln zł. Prezes nie chciał też powiedzieć czy nastąpi zmiana polityki zatrudniania załóg lotniczych, które obecnie w przeważającej mierze pozostają na umowach cywilnoprawnych. Obie kwestie nazwał bardzo wrażliwymi i nie chciał ich komentować.

Wiele pytań o przyszłość LOT-u pozostało bez odpowiedzi, bo Fijoł twierdził, że znajdują się one w opracowywanej strategii, a tej nie może zdradzać przed jej zatwierdzeniem przez radę nadzorczą, co ma nastąpić za klika tygodni. Ujmują to inaczej o konkretnych planach LOT-u na najbliższe lata dowiemy się zapewne po wyborach. Ich wynik zdecyduje nie tylko o ścieżce rozwoju spółki, ale również o losach samego prezesa, bo w ostatnim dwudziestoleci żaden prezes LOT-u nie zdołał przetrwać zmiany władzy.

Fot.: Materiały prasowe

Ostatnie komentarze

analityk 2023-09-03 16:20   
analityk - Profil analityk
Może będzie 1 mld zysku operacyjnego ale co będzie na poziomie zysku netto?
W 2019 z 230 mln zostało zero czy nawet ujemny wynik.

Może jednak LOT żeby zarabiać powinien mieć ograniczoną siatkę dochodowych połączeń a nie ścigać się z LH czy BA na liczbę połączeń i pasażerów.
 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy