Kolejne kłopoty Boeinga 787 linii JAL

14 stycznia 2014 20:41
10 komentarzy
Reklama
Linie Japan Airlines potwierdziły, że w jednym z akumulatorów Boeinga 787 pojawił się dym. Dreamliner, którego akumulator litowo-jonowy uległ awarii, przechodził przegląd techniczny na lotnisku Tokio-Narita.

Zdarzenie miało miejsce 14 stycznie o godzinie 16:15 czasu lokalnego i zostało wykryte przez mechanika japońskiego przewoźnika, który sprawdzał systemy w kokpicie maszyny. Następnie zauważył wydobywający się dym na zewnątrz kabiny. Po wyjściu z niej wszystko wyglądało w porządku. Jednak po powrocie do kokpitu komputer pokładowy wskazywał problem z napięciem i ładowaniem jednego z akumulatorów. Samolot miał odlecieć do Bangkoku.

- Problem z jednym z ogniw akumulatora wystąpił podczas regularnych czynności technicznych przed odlotem. Nie było zagrożenia życia, ponieważ na pokładzie maszyny nie znajdowali się pasażerowie. Ulepszenia wprowadzone w systemie baterii Boeinga 787 w zeszłym roku pokazują, że całe zdarzenie zakończyło się tak jak powinno - możemy przeczytać w oświadczeniu Boeinga.

Boeingi 787 to jedyne samoloty, w którym zastosowano lżejsze, ale bardziej podatne na pożar akumulatory litowo-jonowe. W innych modelach wykorzystywane są baterie niklowo-kadmowe. Boeing nie zamierza wracać do starszego typu zasilania. Warto wspomnieć, że prawie rok temu, to właśnie baterie tego rodzaju były przyczyną uziemienia wszystkich Boeingów 787.



W kwietniu tego roku Boeing otrzymał certyfikat na zmodernizowane akumulatory. Każda ulepszona bateria ma nową zabezpieczającą obudowę z nierdzewnej stali oraz rurkę tytanową o średnicy 1 cala (ok. 2,5 cm) dla odprowadzania gazów, które mogą się pojawić podczas przegrzewania. Dla każdej z baterii w 787 - przedniej pod kokpitem i tylnej pod skrzydłem - mechanicy musieli wywiercić nowy otwór w kadłubie maszyny i podłączyć do tego wylotu rurkę dającą upust gazów. Oprócz zewnętrznej obudowy zabezpieczającej i rurek upustowych, nowy system baterii także zawiera wytrzymujące wysoką temperaturę przegrody z laminatu fenolowo-szklanego i nie przewodzące elektryczności kasety wokół każdej z ośmiu komórek litowo-jonowych, by dostarczyć izolacji zarówno cieplnej, jak i elektrycznej.

Aby upewnić się o wytrzymałości stalowej osłony obudowy baterii na przegrzewanie, w jednym z testów Boeing przeprowadził kontrolowane zapalenie propanu w obudowie, by spowodować eksplozję, która musiała zostać zupełnie powstrzymana.



Warto dodać, że Airbus, europejski konkurent Boeinga, jest przekonany, że główne baterie litowo-jonowe opracowywane wraz z firmą Saft dla modelu A350XWB są bezpieczne. Mimo to uruchomił tzw. "plan B" i powrócił do sprawdzonych baterii niklowo-kadmowych, które będą montowane w maszynach A350 w momencie wejścia do eksploatacji. Airbus uważa, że jest to najodpowiedniejsze rozwiązanie, gwarantujące niezawodność nowego modelu samolotu.

Dlatego japoński przewoźnik był zawsze wierny amerykańskiemu Boeingowi zamówił 25 Boeingów 787-8 oraz 20 Boeingów 787-9 z opcją na kolejnych 20 samolotów w wersji -9 postanowił kupić także Airbusy A350. E październiku 2013 r. Japan Airlines zamówiły 31 Airbusów A350: 18 A350-900 oraz 13 A350-1000. Ostatnie zamówienie JAL, to odpowiedź linii na opóźnienia i uziemienie Dreamlinerów oraz złamanie monopolu Boeinga w Japonii.

Obecna flota przewoźnika składa się ze 115 samolotów: dziewięciu Boeingów 737-800, 47 B767-300ER, 46 B777 (w wersjach -200 i -300) oraz 13 B787-8 Dreamliner.

Piotr Bożyk
Fot. Tony Rodgers, Boeing Media

Ostatnie komentarze

 - Profil gość
greg0303 2014-01-16 16:01   
greg0303 - Profil greg0303
Prowadzący śledztwo analizują obecnie zdjęcia rentgenowskie akumulatora, opuszczającego linię produkcyjną, szukując ewentualnych wad fabrycznych.
gosc_9e848 2014-01-15 16:13   
gosc_9e848 - Profil gosc_9e848
greg0303, musieli go zdjąć z siatki, bateria wymaga wymiany. Może tym razem, mając tylko częściowo uszkodzoną baterię, a nie kompletnie baterię jak rok wcześniej, wreszcie dojdą, co jest przyczyną ich uszkodzenia.
greg0303 2014-01-15 15:54   
greg0303 - Profil greg0303
gosc_c6bd0: Masz rację. Wyciek cieczy nastąpił w jednej z ośmiu komór akumulatora, który jest zamkniety w szczelnym pudełku stalowym. Gdy wzrosło ciśnienie wewnątrz tej komory, otworzył się zawór bezpieczeństwa i nastąpiła wentylacja oparów na zewnątrz. Nie nastąpiło uszkodzenie żadnych innych elementów Dreamlinera JAL, ale pozostaje on wyłączony z siatki połączeń. Japońskie linie ANA stwierdziły, że ich flota B787 operuje bez żadnych problemów, a United Airlines dokonają przeglądów akumulatorów swoich maszyn. Linie Air India monitorują sytuację w Japonii i czekają na wyniki dochodzenia.
 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy