LOT: Coraz więcej chętnych na loty z Lublina

Przy odległości Lublina od Warszawy latanie samolotem nie ma najmniejszego sensu i zajmuje więcej czasu niż praktycznie każdy inny środek transportu. Jedynie w przypadku lotów przesiadkowych ma to jakiś sens, a i to nie zawsze.

Nie dziwię się, trasa jest popularna, a czas dużo krótszy niż autobusem. W wakacje to pewnie miejsc brakuje.

LUZ-WAW to jest jedyne sensowne połączenie dla tego raczej teoretycznego lotniska. Drugie to oczywiście Londki, ale to się skończy z brexitem. A LUZ-WAW skończy się, gdy eurokołhoz zabroni latać na krótkich dystansach i/lub krajówek. Co za kumulacja pechów.

Jak to niektórych boli, że Lublin woli się przesiadać na Chopina. Podejrzewam, że większość z h8rów albo leciała tylko ryanairem, albo nie leciała wcale. PS. kończą się wakacje więc głupich komentarzy będzie mniej. ex gimbaza będzie miała nieco więcej zajęć.

luz gva 09 11 16 11 tańszy z LUZ niż z Was....podobnie mxp...na więcej przykładów odsyłam do wyszukiwarek

gość_197e2 to dobrze ze będziesz korzystał z S17 do Wawy -w Świdniku nie ma gdzie parkować a bilety lotu są tańsze z luz tylko dla sprytnych

gość_01596 - są dobre przesiadki do Genewy z Bydgoszczy przez Frankfurt, ale wiadomo, że lepiej mieć wybór i konkurencję. Lufthansa ma bilety za 680 zł w dwie strony, ale nie zawsze da się takie znaleźć, więc rejsy LOT z BZG do WAW przydałby się. Lublin takie ma i będzie miał ich więcej.

197e2: Wszyscy już zrozumieli że za kilka miesięcy(termin oddania ostatniego odcinka S17 jesień 2020?) chcesz się przejechać do stolicy(Okęcie) w 1,20 h(oczywiście tylko do zakrętu).
Taniej i szybciej będziesz latał z WAW. I tego się trzymaj. Brawo Ty. Powodzenia!

Korzystalem z polaczenia BLL-WAW-LUZ dwa razy w przeszlosci i z powrotem i skorzystam teraz na pewno z CPH-WAW-LUZ bo przesiadka jest jeszcze krotsza. Ceny sa naprawde przystepne, za 900 DKK mozna obleciec w obie strony, podczas gdy bezposrednie loty do WAW kosztuja SASem conajmniej 550-700 DKK w jedna strone. Obserwowalem ceny od dluzszego czasu - zawsze CPH-WAW bylo drozsze niz CPH-WAW-LUZ takze nie tylko czasowo wychodzi przystepnie ale i cenowo.

Czekam na Warszawa-Bydgoszcz-Warszawa

LOT miałby kilka razy klientów na trasie Genewa-Wwa-Bydgoszcz ale zamiast zgodzić się na zaoferowaną dopłatę chciał jeszcze więcej... szkoda.

Połaczenie do Lublina ma sens bo i tak ponad połowa pasażerów przesiada się na dalsze loty.

Kiedy ruszycie z lotami do Bydgoszczy?!

Porównałem ceny lotów LUZ-WAW-FRA i WAW-FRA z jednym bagażem rejestrowanym. Jakoś nie wyszło, żeby pierwsza opcja była tańsza. Wręcz przeciwnie. To samo przy sprawdzeniu LUZ-WAW-BRU i WAW-BRU. Po drugie cały czas kilka osób nie jest w stanie zrozumieć, że już za parę miesięcy pojedziemy z Lublina do stolicy w godzinę i 20 minut. I tak trzeba do tego czasu doliczyć parkowanie i warszawskie korki, ale samochód w Lublinie też gdzieś trzeba zostawić.

gość_197e2 ;1bc3b ; Pierwsza uwaga to taka że nie znalazłem waszych wpisów że wam chodzi o połączenie wyłącznie do Warszawy? Wiele wpisów o połączeniu WAW-LUZ-WAW odnosi się jako przesiadkowe. Odsyłam do przeczytania ostatniego wpisu pana 1bc3b, może wreszcie zrozumiecie o co chodzi. I zdało by się czytać sam artykuł ze zrozumieniem,tam też jest to dobrze opisane. Piszecie to ze złośliwości czy tak już macie na przekór wszystkim.
Pozdrawiam!

gość_197e2

nie straci, bo z 80% to przesiadki, a tylko 20% p2p

Widzę że niektórzy nie rozumieją czym jest rentowność lotów dowozowych do hubów. Nikt nie rozpatruje opłacalności połączenia na trasie Lublin - Warszawa bo jednak zdecydowana większość ludzi korzysta z tego połączenia żeby polecieć gdzieś dalej i trochę płaci za ten bilet. Po drugie nawet po otwarciu S17 w 1,5 h nie będzie się dało dojechać z Lublina do Okęcia. Nie ma takiej opcji. W końcu samochód też trzeba gdzieś zostawić a jednak większość nie zostawi pod samym terminalem tylko gdzieś dalej a po Warszawie też chwilę trzeba pojeździć.
Może nie wszyscy sobie z tego zdają sprawę ale taniej jest kupić na przykład bilet z Lublina do Brukseli przez Warszawę niż bezpośrednio tylko odcinek Warszawa-Bruksela dlatego argument że nie będzie się opłacało pasażerom na tej trasie jest nietrafiony.
Najważniejsze jest jednak to, że LOT nie walczy o pasażera, który może i by dojechał do Warszawy samochodem, ale skoro sam sobie dojedzie do Warszawy to może polecieć dalej KLM czy Lufthansą a nie LOTem. Połączenie dowozowe z LUZ związuje już pasażera z tą linią a dodatkowo nie musi płacić za niego dużych stawek opłat lotniskowych tylko małe stawki takie jak są na lotniskach regionalnych.

smolip67 pisalem o Warszawie, a nie o Mediolanie!

smolip67- Wiadomo, że im dłuższa trasa tym bardziej samolot się opłaca, ale przejechanie 170 km to nie jest dłuższa trasa i jeśli przejechanie takiego dystansu już niedługo będzie zajmować mniej niż 1,5 godziny to w takim wypadku samochód staje się szybszy i zdecydowanie tańszy. Dlatego myśle, że po otwarciu S17 to połączenie straci rentowność. Oczywiście czas pokaże jak będzie

gość_197e2; Wyobraź sobie że często jadę koło parkingu lotniska LUZ i sporo widzę samochodów z rejestracją RZ. I jest to normalne,komu pasuje leci z LUZ albo RZE. Ja w lipcu leciałem z RZE do Bułgarii i było ok z prostej przyczyny z mojego lotniska nie ma lotów do Burgas. Ja sobie cenię czas i komfort wolę dodać kasy aby jak najmniej stracić cennego urlopu i dla tego wybieram samolot w dalsze podróże a nie samochód.

gość_8b88c ....latam za twoje pieniądze z LUZ....i bardzo Ci za to dziękuję

gość_a5455 - może LUZ płaci LOT, może nie. Tego nie wiem, ale Zielona Góra płaci LOT sporą kasę aby latał dwa razy dziennie, płacą mimo dobrego obłożenia lotów, płacą bo nikt inny latać nie chce. Zatem LUZ może też płaci LOT, bo nikt inny nie chce latać z Lublina do portu przesiadkowego :-/

tak.. tak... gdyby nie lotnisko w Lublinie te samoloty by spadły... historie nie z tej ziemi.
Mam wrażenie że ludzie tu wierzą w czary nie ekonomię. Ale ok to są wasze zabawki i wasze pieniądze!