Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
@Dominik Sipiński - Panie redaktorze rok temu były o 15,43% pasażerów mniej. :)
gość_ca5eb
2015-07-05 23:35
mechanik59: Przypomniałem sobie po dodaniu komentarza :P A tak swoją drogą- szkoda, że nie ma już Air Poland. Byli fajną linią, a upadli przez oszustów (prawie jak O2) :(
gość_b8a93
2015-07-05 21:53
nie ma takiego miasta jak Bankok :-P
mechanik59
2015-07-05 21:38
Chodziło chyba o Air Italy Polska, później zmienili nazwe na Air Poland.
gość_fc49b
2015-07-04 16:03
Wrocław 15 % na plusie.
gość_ca5eb
2015-07-03 18:20
mietek: Czegoś nie wiem? Air Polonia próbowała latać z KRK do ORD? Jaki samolotem, jaki mieli chyba tylko 737CL? :/
spotter10
2015-07-03 11:43
Nie ważne ile samolotów ma lot - ważna jest strategia działania. A ich strategia powoduje, że są linią HUB'ową.
Maszyn mieli mało, ale całej historii restrukturyzacji, nałożonych ograniczeń itp. nie mam zamiaru tutaj powtarzać. Obecnie planują rozwój i zakup nowych maszyn. Na dodatek te które posiadają (poza 3x737-400) to są wszystko nowe i ekonomiczne maszyny.
@spotter10 czy ja wiem, czy LOT można nazwać linią hubową, mieli lekko ponad 30 samolotów, a nie przepraszam... przyfarciło im się bo dostali turbokopy po eurolocie, ceny są za wysokie, niech pomyślą nad jakimis ekonomiczniejszymi samolotami, a nie latają takimi małymi knypkami za wysoką cenę.
Po raz kolejny 100% racji dla spotter10:) Co do lotów na przykład KRK-ORD to takie były i to nie tak dawno. Z tego co podawał LO rocznie przynosiło 6 lmn zł straty. Próbowała też niejaka Air Polonia, zdaje się, że nawet raz nie polecieli na tej trasie. Były też loty z Rzeszowa do NY i też sakosowali. Czy Wy na prawde myślicie, że Pan Mikosz nie otwiera tych połączeń, bo nie lubi Śląska czy Małopolski? Gdyby to było tak bardzo opłacalne to kto inny by to zrobił.
spotter10
2015-07-03 08:34
misiok - > Czemu nazywasz LOT firmą warszawską? Dlatego że ma swój HUB w WAW? Czy w takim razie Lufthansę należy nazwać linią frankfurcko-monachijską, zaś BA Londyńska? Każda tradycyjna linia na świecie żeby zarabiać, stawia na rozwijanie się w oparciu o HUB. I to samo robi LOT. Więc brak połączeń z regionów mnie nie dziwi. Weźmy taki przykład: w GDN, KRK, KTW i POZ masz po 50 pax którzy chcą lecieć do NYC. Powiedz mi co się bardziej opłaca: wysłanie z każdego portu po 787-8 do NYC, który de-facto przyniesie (każdy) stratę, czy podstawić 60-70 miejscowe samoloty lecące do WAW a tam te 200 pax wsadzić w jedną maszynę do NYC. No i dorzucić jeszcze kilku pax. Taka jest filozofia linii lotniczych na całym świecie, bo to jest najbardziej opłacalne. Gdyby z GDN, KRK, KTW czy innego lotniska na każdy rejs znalazło się tylu pax, aby zapełnić całą maszynę i to jeszcze pax pełnopłatnymi, do tego cargo (które w KRK ze względu na długość pasa kulało - nie wiem jak 787-8 by sobie poradził), to założę się, że każda linia by chciała uruchomić takie połączenie. Przecież to byłby czysty zysk. Ale skoro nie otwierają, to znaczy że nie ma aż tylu chętnych.
smok1 -> zapewne w regionach jest sporo pax, którzy lecą przez FRA, MUC, VIE itp dalej w świat. I zapewne codziennie znalazło by się tylu pax, żeby zapełnić nawet 2x787-8. Tylko problem polega na tym, że oni wszyscy nie lecą w tym samym kierunku. Jedni do NYC, inny do ORD, a ktoś tam jeszcze do SYD. Jestem przekonany, że jeżeli lotnisko zobaczy że jest bardzo dużo ludzi latających z GDN czy KRK do np. NYC, którzy zapełniliby cały samolot (w tym pax pełnopłatny) przynajmniej 3xtydzień, to zgłaszają się do przewoźników z propozycją otwarcia połączenia.
misiok -> a FR'any czy Wizzair'owi opłaca się latać z regionów, bo mają dopłaty czy ogromne zniżki. Dzięki temu mogą zaoferować tanie bilety, na których są chętni. Gdyby nie było dopłat, ceny musiałyby być znacznie wyższe. A wtedy wielu pax by się przesiadło na samochód lub BUS. Dobitnie ten fakt pokazało OLT, oferując bilety po 50,- pln. Samoloty latały pełne, ale nikt na tym nie zarabiał. Gdy się skończyło, to Ci pax wrócili z powrotem do Polskiego Bus'a i PKP.
Jakoś niedawno były podane statystyki WAW że jedynie ok. 30% ruchu to pax tranzytowi. Problem w tym, że liczba ta zawiera zarówno transfery z polskich portów regionalnych jak i lotowskie transfery międzynarodowe. Po drugie krajówki (lotowskie) jako codeshare dają cenę na tyle wysoką że wiele osób z terenu całego kraju wybiera wylot z WAW i dojazd do Okęcia drogą lądową. Praktycznie z każdego miejsca w Polsce można do WAW w jakieś 5h dojechać. Po trzecie zaś, spora część "dojeżdżających do Warszawy na lot" to mieszkańcy stolicy, tylko że formalnie wcale w niej nie mieszkający (tzw. "słoiki"). Więc na Waszym miejscu te szacunki że x% w long-haulach w WAW generuje sama Warszawa uznawałbym za mocno niepewne. Lepszym szacunkiem byłoby wyciągnięcie statsów z portów regionalnych - oni wiedzą jak często nadają bagaż na trasy dalekie. W szczególności regiony wiedzą ile nadają bagażu na longhaule via MUC, FRA, VIE, AMS, HEL. A to powinny być liczby interesujące LO, bo to paxowie konkurencji do podebrania.
@spotter10 - zwykle się z Tobą zgadzam, ale dziś nie koniecznie lub nie do końca. Po pierwsze jak widać po siatce połączeń LOT powoli staje się firmą warszawską a nie polską. Jakimś Ryanair-om opłaca się latać z Krakowa do Gdańska, a LOT-owi już nie bardzo. LOT dba, aby Okęcie miało kasę za loty i nie widzi potrzeby oddawania tych pieniędzy regionom.
Po drugi, loty za wielką wodę z Krakowa, jak ktoś wcześniej wspomniał, to Małopolska (w tym Podhale), cała aglomeracja Śląska i nie zapominajmy, że również Podkarpacie, gdzie trochę tego amerykańskiego biznesu jednak istnieje.
W opcji loty z Katowic, może odpada Podkarpacie, ale za to dochodzi Opolszczyzna i Dolny Śląsk oraz znaczna część północnych Moraw.
Więc moim zdaniem potencjał jest, ale nie ma chęci politycznej dzielenia się pieniędzmi.
gość_afb66
2015-07-02 16:29
Polaczenia maja powstaeac tam gdzie jest biznes. Tam gdzie bez mrugniecia okiem kupi sie miejscy w biznesie.
Akurat w Polsce takim rejonem jest tylko Wawa, co z tego, ze z KRK czy KTW da sie bez problemu zapelnic maszyne jak wiekszosc chce latac jak najtaniej?
Polski podroznik, taki statystyczny to dla zaoszczedzenia 50€ bedzie sie tlukl przesiadkami nawet zygzakiem po mapie. Niestety.
mietek; ale jest wysokie prawdopodobieństwo, że w regionie wysoce zurbanizowanym (a za takie uznać należy KTW przemysłowo-biznesowy i KRK turystyczno-biznesowy pomijam tu już dużą ilość podhalan za oceanem) takowe wypełnienie będzie tym bardziej w dobie rozwoju ruchu lotniczego w PL. Nie sądzę, żeby nowo otwierane połączenie przez LOT (bardziej turystyczne niż biznesowe) do Bankoku było bardziej rentowne aniżeli połączenie np. do Chicago z południa podkreślam z południa nie akurat z KRK.
Jeżeli waszym zdaniem nie w rejonach wysoce zaludnionych i uprzemysłowionych mają powstawać lotniska i nowe połączenia to gdzie?
@tomwkr7: No właśnie nie twierdzę, że 700 tyś zapełnia te samoloty jako kontr argument do Twojego, że kilka milionów na pewno zapełni przód samolotu:)
gość_5bdde
2015-07-02 14:58
KATOWICE -----LUBLIN---GDYBY POWSTALO TO POLACZENIE LUBLIN I LUBELSZCZYZNA DAJE 25 TYS PASAZEROW CO MIESIAC MACIE DUZO KIERUNKOW
spotter10
2015-07-02 13:51
pablakiss -> masz 100% rację. Liczy się rachunek ekonomiczny, zyski i kasa.
pablakiss
2015-07-02 13:47
Wszystkie porty w naszym kraju ,., miesiac w miesiac notuja kilku procentowe wzrosty i to jest dobra informacja ! Głowny problem polega na tym, aby jeszcze na tym generować jakies zyski , aby ludzie mieli prace , nie tylko w danym porcie ale i w danym regionie . A Wy tu sie wykłucacie o jakieś duperele. Jak wiemy sa w Polsce porty w których moze i byc miesieczny wzrost miesiac w miesiac na poziomie 50% i tak im nic niie pomoze,.,ale beda pisaććć!! krzyczeć !! stajemy na nogi !!! i co? rachunek na koniec roku,., zawsze ujemny ;)
I tak na zakończenie przeglądając wolną chwilą internet:
zobacz link
Pragnę zwrócić uwagę chociażby na to zdanie cyt."Byli wśród nich mieszkańcy tak odległych wysp Pacyfiku jak Vanuatu i Kiribati – poinformował prezes zarządu kopalni Kajetan d’Obyrn." - Ci turyści pieszo zapewne nie przyszli.
spotter10
2015-07-02 13:41
tomwkr7 -> zmien styl i słownictwo. No i naucz się czytać ze zrozumieniem, bo to chyba nie do końca u Ciebie jest dopracowane. O kulturze osobistej nie będę wspominał.
ad. 1 -> Twoje zdanie: "Jakieś 70-80% jak nie więcej pasażerów z WAW to pasażerowie z dowozu..." mówi to, że WAW nie jest w stanie samemu zapełnić samolotu. Czyż jest inaczej? Nie, nie napisałeś że KRK stanowi te 70-80%, ale twierdząc, że samolot z KRK/KTW byłby zapełniony, dajesz do zrozumienia, że w KRK/KTW znajdzie się znacznie więcej pax niż w WAW.
ad. 2-> Nie twierdzę, że biznes jest tylko w WAW. Nigdzie tak nie napisałem. A po czym stwierdzam, że połowa ruchu w PL jest ruchem niskopłatnym i LCC? Spójrz na siatki połączeń z GDN, KTW, KRK, WRO, POZ i innych i policz ile jest miejsc oferowanych przez LCC a ile przez tradycyjnych przewoźników. Oczywiście w każdym porcie rozkłada się to inaczej, ale w skali kraju to jest fakt, któremu nie da się zaprzeczyć.
ad. 3-> czytanie ze zrozumieniem się kłania (i może logiczne myślenie). Czy Ty widzisz jakieś bezpośrednie połączenia long-haul oferowane przez LH, BA i innych? Np. KTW-NYC czy KRK-ORD? Bo studiuje siatkę połączeń i nadal nie widzę tego typu połączeń. A w końcu o nich mowa, prawda? O bezpośrednich połączeniach długodystansowych na "grubasach" jak to nazwałeś. Bo przecież nie o połączeniach do HUB'ów, którym Ty jesteś chyba przeciwny.
ad.4 -> Ja Tobie nic nie wciskam. A czy ja napisałeś, że to jest twój argument? Uprzedziłem tylko ew. "narzekaczy", którzy by chcieli takiego argumentu użyć.
Także chłopcze, troszkę postudiuj jeszcze czytania ze zrozumieniem, naucz się logicznego myślenia no i kultura osobista się kłania. Cibie nikt nie obraża i nie odzywa się w stylu taki, jakim Ty do mnie.
Aaa, odnośnie Frankfurtu. Założę się że dzielnica biznesowa we Frankfurcie zapewnia znacznie więcej pasażerów biznesowych i pełnopłatnych, niż cała Polska. I to wykorzystała Lufthansa budując swój HUB. Także to jest argument świadczący o tym, że liczba ludności regionu nie ma kompletnie wpływu na to, jakie są połączenia.