Volotea rezygnuje z Krakowa?
Reklama
Hiszpańskie linie Volotea prawdopodobnie rezygnują z obsługi połączenia między Wenecją i Krakowem. Jak wynika z systemu rezerwacyjnego przewoźnika ostatni rejs na tej trasie zaplanowano na 14 lipca. Wcześniej Volotea sprzedawała bilety na loty do końca sezonu letniego.
Volotea zainaugurowała rejsy między Wenecją i Krakowem w końcu kwietnia b.r. Początkowo przewoźnik oferował trzy loty tygodniowo, jednak szybko liczbę tę ograniczono do dwóch.
Zniknięcie rejsów z Wenecji do Krakowa z systemu rezerwacyjnego wskazuje, że przedwczesne były zapewnienia przedstawicieli linii o dużym zainteresowaniu nową trasą wśród pasażerów i zadowalającym poziomie sprzedaży biletów. Nie pomogły również atrakcyjne ceny proponowane przez hiszpańskiego przewoźnika, który oferował przelot na tej trasie już od 9 EUR w jedną stronę.
Średni współczynnik wypełnienia miejsc na rejsach do Wenecji wynosił niespełna 50%.
Lotnisko w Krakowie nie otrzymało na razie żadnych informacji od linii o ewentualnym wycofaniu się jej z Balic.
Volotea to nowy przewoźnik niskokosztowy, który rozpoczął swoją działalność w kwietniu b.r. Od tego momentu linie uruchomiły kilkadziesiąt połączeń głównie między małymi i średnimi portami lotniczymi we Francji, Grecji, Hiszpanii, Portugalii i Włoszech.
Linie dysponują flotą złożoną z 5 samolotów typu Boeing 717.
Rejsy do Wenecji to już kolejne połączenie, które traci Kraków w ostatnich tygodniach. W maju o likwidacji z końcem października rejsów do Dublina poinformowały linie Aer Lingus. Nie wystartują także dwa inne, planowane połączenia: sezonowe loty na Islandię, które miały być obsługiwane przez Iceland Express oraz rejsy OLT Express z Krakowa do Łodzi.
Marek Stus
Fot. Volotea
Volotea zainaugurowała rejsy między Wenecją i Krakowem w końcu kwietnia b.r. Początkowo przewoźnik oferował trzy loty tygodniowo, jednak szybko liczbę tę ograniczono do dwóch.
Zniknięcie rejsów z Wenecji do Krakowa z systemu rezerwacyjnego wskazuje, że przedwczesne były zapewnienia przedstawicieli linii o dużym zainteresowaniu nową trasą wśród pasażerów i zadowalającym poziomie sprzedaży biletów. Nie pomogły również atrakcyjne ceny proponowane przez hiszpańskiego przewoźnika, który oferował przelot na tej trasie już od 9 EUR w jedną stronę.
Średni współczynnik wypełnienia miejsc na rejsach do Wenecji wynosił niespełna 50%.
Lotnisko w Krakowie nie otrzymało na razie żadnych informacji od linii o ewentualnym wycofaniu się jej z Balic.
Volotea to nowy przewoźnik niskokosztowy, który rozpoczął swoją działalność w kwietniu b.r. Od tego momentu linie uruchomiły kilkadziesiąt połączeń głównie między małymi i średnimi portami lotniczymi we Francji, Grecji, Hiszpanii, Portugalii i Włoszech.
Linie dysponują flotą złożoną z 5 samolotów typu Boeing 717.
Rejsy do Wenecji to już kolejne połączenie, które traci Kraków w ostatnich tygodniach. W maju o likwidacji z końcem października rejsów do Dublina poinformowały linie Aer Lingus. Nie wystartują także dwa inne, planowane połączenia: sezonowe loty na Islandię, które miały być obsługiwane przez Iceland Express oraz rejsy OLT Express z Krakowa do Łodzi.
Marek Stus
Fot. Volotea