Bagaż: W lowcostach 2 cm robią różnicę
Reklama
Jak to się dzieje, że specjalne torby podróżne (tzw. kabinówki) przechodzą weryfikację w Ryanairze, a w Wizz Airze uznawane są za ponadwymiarowe? Kabinówki są przecież przeznaczone dla pasażerów podróżujących tylko z bagażem podręcznych. Ich wymiary (55 x 40 x 20 cm) są równe limitom nałożonym przez tanich przewoźników.
Pani Joanna, nasza czytelnicza ze Szczecina, lecąc z Rzymu do Poznania przekonała się, że wymiarowa torba okazała się za duża. Pani Joanna nabyła kabinówkę specjalnie po to, by zmieścić się w limitach.
- Kupiłam torbę o wymiarze 53 x 38 x 20 cm. Zależało mi, aby walizeczka miała kółka i wyciągana rączkę. Producent na metce podawał wymiary, które były wystarczające w odniesieniu do wymaganych przez tę linię - mówi pani Joanna.
Przy check-inie okazało się, że walizka nie mieści się do kosza weryfikującego rozmiar.
- Była szersza o 2 cm. Walizka weszłaby "na siłę", ale obsługa stwierdziła, że musi wejść luźno. Nie pomogło pokazywanie metki z podanymi wymiarami. Najczęściej wszyscy producenci podają na metkach wymiary samego pudła i nie uwzględniają wielkości kółek i rączki - wyjaśnia pani Joanna.
- Co ciekawsze podeszłam do kosza sprawdzającego bagaże linii Ryanair i tu... walizka weszła bez problemu - dziwi się nasza czytelniczka.
Na prośbę naszej czytelniczki sprawdziliśmy wymiary koszy obydwu przewoźników.
Okazuje się, że wymiary wzorca bagażu w Wizz Air są dokładnie takie, jak podawane przez linię. Czyli 55 x 40 x 20 cm. Nie ma nawet centymetra zapasu.
Weryfikacja odbywa się w pozycji bocznej - najdłuższy wymiar jest umieszczony w poziomie. W takiej pozycji kółka muszą być z boku - stąd może się zdarzyć, że nie zmieszczą się do wzorca.
Wzorzec bagażu Ryanaira jest o 2-3 cm większy i wynosi 58 x 42 x 22 cm. I to pomimo, że oficjalnie limit jest identyczny jak w Wizz Airze (55 x 40 x 20 cm).
Dodatkowo bagaż sprawdzany jest w pozycji stojącej, więc nie ma problemów z niemieszczącymi się kółkami.
Zmierzyliśmy również różne modele walizek-kabinówek. Wszystkie miały od 50 do 55 cm długości, lecz po doliczeniu kółek ponad połowa modeli przekraczała dopuszczalny limit 55 cm. Trzeba jednak przyznać, że nie brakowało takich, które nawet z kółkami były krótsze.
A jakie są Wasze doświadczenia z bagażem podręcznych u tanich przewoźników?
Paweł Cybulak
fot. Dominik Sipiński
Pani Joanna, nasza czytelnicza ze Szczecina, lecąc z Rzymu do Poznania przekonała się, że wymiarowa torba okazała się za duża. Pani Joanna nabyła kabinówkę specjalnie po to, by zmieścić się w limitach.
- Kupiłam torbę o wymiarze 53 x 38 x 20 cm. Zależało mi, aby walizeczka miała kółka i wyciągana rączkę. Producent na metce podawał wymiary, które były wystarczające w odniesieniu do wymaganych przez tę linię - mówi pani Joanna.
Przy check-inie okazało się, że walizka nie mieści się do kosza weryfikującego rozmiar.
- Była szersza o 2 cm. Walizka weszłaby "na siłę", ale obsługa stwierdziła, że musi wejść luźno. Nie pomogło pokazywanie metki z podanymi wymiarami. Najczęściej wszyscy producenci podają na metkach wymiary samego pudła i nie uwzględniają wielkości kółek i rączki - wyjaśnia pani Joanna.
- Co ciekawsze podeszłam do kosza sprawdzającego bagaże linii Ryanair i tu... walizka weszła bez problemu - dziwi się nasza czytelniczka.
Na prośbę naszej czytelniczki sprawdziliśmy wymiary koszy obydwu przewoźników.
Wizz Air dokładny co do milimetra
Okazuje się, że wymiary wzorca bagażu w Wizz Air są dokładnie takie, jak podawane przez linię. Czyli 55 x 40 x 20 cm. Nie ma nawet centymetra zapasu.
Weryfikacja odbywa się w pozycji bocznej - najdłuższy wymiar jest umieszczony w poziomie. W takiej pozycji kółka muszą być z boku - stąd może się zdarzyć, że nie zmieszczą się do wzorca.
Ryanair bardziej tolerancyjny
Ryanair, uchodzący za bardziej restrykcyjną linie, okazuje się bardziej wyrozumiały dla pasażera podróżującego z bagażem podręcznym i dopuszcza kilkucentymetrową tolerancje.Dodatkowo bagaż sprawdzany jest w pozycji stojącej, więc nie ma problemów z niemieszczącymi się kółkami.
Zmierzyliśmy również różne modele walizek-kabinówek. Wszystkie miały od 50 do 55 cm długości, lecz po doliczeniu kółek ponad połowa modeli przekraczała dopuszczalny limit 55 cm. Trzeba jednak przyznać, że nie brakowało takich, które nawet z kółkami były krótsze.
A jakie są Wasze doświadczenia z bagażem podręcznych u tanich przewoźników?
Paweł Cybulak
fot. Dominik Sipiński