Katowice także dla Czechów
Reklama
Katowickie lotnisko zamierza aktywnie zabiegać także o pasażerów mieszkających za południową granicą.
Ostatnimi czasy w polskiej telewizji, i nie tylko, ma miejsce kampania promocyjna naszych południowych sąsiadów - Czech, zachęcających do zwiedzania zakątków tego, bądź co bądź, bardzo pięknego kraju.
Ostrava leży około 140 kilometrów na południe od lotniska w Pyrzowicach. Dzięki dwupasmowej drodze szybkiego ruchu można dotrzeć tam w 2,5 godziny. Rejon ten zamieszkuje około 500 tysięcy mieszkańców. Stanowią oni dla Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego bardzo atrakcyjną grupę klientów.
Właśnie dlatego Zarząd spółki, wraz z dyrekcją Lufthansy na południową Polskę, postanowił rozpocząć kampanię informacyjną zachęcającą mieszkańców Zaolzia do skorzystania z usług katowickiego lotniska. Już teraz prowadzona jest kampania reklamowa. Wkrótce ruszy strona internetowa katowickiego lotniska w języku czeskim. Władze portu i linii lotniczej pragną, aby pasażerowie mogli dotrzeć w najodleglejsze zakątki świata korzystając z HUBu we Frankfurcie. Tam z kolei miałyby dowieźć ich samoloty Lufthansy startujące z Katowic.
Zyskają podróżni, ponieważ oszczędzą czas dzięki odprawie w nie zatłoczonych dotychczas Pyrzowicach, zaoszczędzą także dzięki specjalnym programom, jakie dla tej grupy pasażerów przewiduje dyrekcja portu. Poza tym z Ostravy zdecydowanie bliżej jest do Katowic niż do Pragi. Zyska także lotnisko gdyż dodatkowi klienci, oprócz pozostawionych opłat lotniskowych i wpływów z handlu, będą atrakcyjnym argumentem do uruchomienia nowych połączeń z Pyrzowic, także przez 'tradycyjnych' przewoźników.
Ostrava posiada własne lotnisko - Mosnov, do 1995 roku obsługiwało ono dużą część pasażerów czarterowych z Polski południowej. Obecnie rola lotniska zmalała, obsługuje połączenie do Pragi oraz od 23 maja do Monachium, a także nieliczne czartery i ruch General Aviation.
Pomysł Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego wydaje się być bardzo obiecujący. Naturalnie region o tak wielkim potencjale ludnościowym ma szansę na prężnie działające i rozwijające się lotnisko, którego oferta będzie przyciągała także klientów spoza obszaru bezpośredniego oddziaływania portu. Jednak, aby plany GTL zrealizowały się, potrzebny jest kompromis i określenie priorytetów w usprawnieniu komunikacji lotniska z pozostałą częścią regionu. Mam tu na myśli nie tylko kilka kilometrów dwupasmowej drogi, której budowa utknęła tuż za nowoczesnym węzłem komunikacyjnym w Podwarpiu. Przede wszystkim chodzi o wykorzystanie możlwiości linii kolejowej łączącej Pyrzowice przez Zawiercie z miastami aglomeracji i regionu.
Ireneusz Dylczyk
Ostatnimi czasy w polskiej telewizji, i nie tylko, ma miejsce kampania promocyjna naszych południowych sąsiadów - Czech, zachęcających do zwiedzania zakątków tego, bądź co bądź, bardzo pięknego kraju.
Ostrava leży około 140 kilometrów na południe od lotniska w Pyrzowicach. Dzięki dwupasmowej drodze szybkiego ruchu można dotrzeć tam w 2,5 godziny. Rejon ten zamieszkuje około 500 tysięcy mieszkańców. Stanowią oni dla Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego bardzo atrakcyjną grupę klientów.
Właśnie dlatego Zarząd spółki, wraz z dyrekcją Lufthansy na południową Polskę, postanowił rozpocząć kampanię informacyjną zachęcającą mieszkańców Zaolzia do skorzystania z usług katowickiego lotniska. Już teraz prowadzona jest kampania reklamowa. Wkrótce ruszy strona internetowa katowickiego lotniska w języku czeskim. Władze portu i linii lotniczej pragną, aby pasażerowie mogli dotrzeć w najodleglejsze zakątki świata korzystając z HUBu we Frankfurcie. Tam z kolei miałyby dowieźć ich samoloty Lufthansy startujące z Katowic.
Zyskają podróżni, ponieważ oszczędzą czas dzięki odprawie w nie zatłoczonych dotychczas Pyrzowicach, zaoszczędzą także dzięki specjalnym programom, jakie dla tej grupy pasażerów przewiduje dyrekcja portu. Poza tym z Ostravy zdecydowanie bliżej jest do Katowic niż do Pragi. Zyska także lotnisko gdyż dodatkowi klienci, oprócz pozostawionych opłat lotniskowych i wpływów z handlu, będą atrakcyjnym argumentem do uruchomienia nowych połączeń z Pyrzowic, także przez 'tradycyjnych' przewoźników.
Ostrava posiada własne lotnisko - Mosnov, do 1995 roku obsługiwało ono dużą część pasażerów czarterowych z Polski południowej. Obecnie rola lotniska zmalała, obsługuje połączenie do Pragi oraz od 23 maja do Monachium, a także nieliczne czartery i ruch General Aviation.
Pomysł Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego wydaje się być bardzo obiecujący. Naturalnie region o tak wielkim potencjale ludnościowym ma szansę na prężnie działające i rozwijające się lotnisko, którego oferta będzie przyciągała także klientów spoza obszaru bezpośredniego oddziaływania portu. Jednak, aby plany GTL zrealizowały się, potrzebny jest kompromis i określenie priorytetów w usprawnieniu komunikacji lotniska z pozostałą częścią regionu. Mam tu na myśli nie tylko kilka kilometrów dwupasmowej drogi, której budowa utknęła tuż za nowoczesnym węzłem komunikacyjnym w Podwarpiu. Przede wszystkim chodzi o wykorzystanie możlwiości linii kolejowej łączącej Pyrzowice przez Zawiercie z miastami aglomeracji i regionu.
Ireneusz Dylczyk