Ryanair ograniczy częstotliwość na wielu trasach z Polski

Nie od dziś wiadomo o opóźnieniach w dostawach nowych samolotów od Boeinga. Sytuacje dodatkowo pogorszył incydent lotu Alaska Airlines i dodatkowe kontrole przeprowadzane podczas produkcji, które jeszcze bardziej wydłużyły czas oczekiwania na nowe odrzutowce. Ryanair ułożył letni rozkład lotów w oparciu o założenie, że do czerwca br. otrzyma 50 nowych boeingów 737 MAX, a już teraz wiadomo, że maksymalnie będzie ich 40. Przewoźnik zapowiedział wzrost cen oraz konieczność cięcia zaplanowanych tras. Już wcześniej ucierpiały włoskie i portugalskie lotniska, ale początkowo informowano, że oferowanie z Polski nie będzie dodatkowo ograniczane. Teraz już wiadomo, że cięcia dotkną również polskie lotniska. Jak informuje portal fly4free.pl w sezonie letnim Ryanair ograniczy częstotliwości lotów na 20 trasach z Polski, w tym aż 13 z Gdańska!

W lipcu br. rzadziej polecimy z Gdańska do: Bergamo (brak lotów w poniedziałki i czwartki), Zadaru (środy), Billund (wtorki i soboty), Arhus (soboty), Goteborga (piątki), Leeds (poniedziałki), Hamburga (soboty), Burgas (wtorki), Krakowa (czwartki i niedziele), Malagi (środy), Paryża (piątki) i Edynburga (wtorki, piątki i niedziele).

Cięcia będą również zauważalne w innych miesiącach i z innych lotnisk. W maju i czerwcu rzadziej będzie można polecieć z Rzeszowa i Szczecina do Londynu Stansted. W październiku usunięta zostanie jedna rotacja w tygodniu z Krakowa do Alicante. Redukcja w okresie wakacyjnym ma dotknąć również trasy z Wrocławia i Poznania do Girony oraz połączenie z Modlina do Salonik. W sezonie letnim nie będzie w ogóle zaplanowane połączenie z Modlina do portugalskiego Faro.

Nie wiadomo czy to koniec cięć w letnim rozkładzie lotów Ryanaira. Przyszłość kolejnych połączeń będzie zależeć od tempa dostaw nowych samolotów, a to może nie wzrosnąć, bo Boeing wydaje się mieć coraz większe problemy.