Lądujemy w... nowym Terminalu A w Abu Zabi

26 grudnia 2023 10:00
Otwarty w listopadzie br. nowy Terminal A na lotnisku w Abu Zabi wyróżnia się imponującą architekturą i zarazem funkcjonalnym układem wewnętrznym. Głównym beneficjentem modernizacji stołecznego portu będą Etihad Airways, które planują w najbliższych latach bardzo dynamiczny rozwój.
Reklama

Nie ma żadnej wątpliwości, że Terminal A zaplanowano i wybudowano biorąc przede wszystkim pod uwagę potrzeby największego użytkownika lotniska w Abu Zabi. Przebudowa jego infrastruktury była niezbędnym warunkiem dla dalszego rozwoju Etihad Airways, dla których dotychczasowe terminale były od dawna za ciasne i oferowały zupełnie nieprzystający do dużych ambicji emirackiego przewoźnika poziom komfortu. Losy tego projektu były z resztą przez długi czas niepewne, a prace konstrukcyjne ciągnęły się od 2012 roku. O opóźnieniach zdecydowało nie tylko pandemiczne załamanie się rynku lotniczego, ale i trudna sytuacja finansowa samych linii Etihad po kompletnym fiasku strategii opartej na współpracy w ramach międzynarodowej grupy z Alitalią (obecnie ITA), Air Serbia i Air Seychelles, a także nieistniejącymi już przewoźnikami Air Berlin i Jet Airways.



Ostatecznie dopiero w listopadzie br. (choć pierwszy komercyjny lot Etihad wystartował stąd formalnie już 31 października) udało się oddać do użytku nowy terminal o łącznej powierzchni 742 tys. m. kw., który jest w stanie obsłużyć aż 45 mln pasażerów rocznie. Przekłada się to na przepustowość na poziomie 11 tys. podróżnych na godzinę i warunki do obsługi prawie 80 samolotów jednocześnie i to nie licząc stanowisk oddalonych od terminala. Przy jego budowie duży nacisk położono na ekologię. Zainstalowano w nim m.in. ponad 7500 paneli słonecznych, co znacząco pozwala zredukować ilość dostarczanej z zewnątrz energii elektrycznej, a zaawansowane systemy sterowania ograniczają nawet o 45 proc. zużycie wody. Parametry nowej konstrukcji w pełni zaspokajają obecnie potrzeby całego lotniska, w związku z czym dotychczasowe terminale 1 i 3 zostały zamknięte, a wszystkie 28 linii lotniczych obecnych w Abu Zabi korzysta z terminala A. W przyszłości nie wyklucza się jednak możliwości ponownego uruchomienia, po niezbędnym remoncie, jednego z nich.




Jak już wspomnieliśmy głównym beneficjentem udogodnień nowego terminala są Etihad Airways. Poza główną halą odpraw, z której korzystają pasażerowie wszystkich przewoźników, narodowe linie ZEA dysponują tutaj osobną częścią premium przeznaczoną do przyjęcia swoich klientów klasy biznes i pierwszej. Urządzono w niej kilkanaście stanowisk odpraw dla klasy biznes (strefa A i B) z komfortowymi fotelami dla oczekujących podróżnych. Oprócz tego funkcjonuje ekskluzywna przestrzeń dla gości pierwszej klasy.




Ta część terminala ma też własne bramki kontroli paszportowej i bezpieczeństwa, co zapewnia maksymalną wygodę i szybkość wszystkich niezbędnych procedur przed odlotem. Nowy terminal w Abu Zabi został wyposażony ponadto w supernowoczesną technologię biometryczną wykorzystywaną na 9 różnych etapach podróży od odprawy i nadania bagażu aż po wejście na pokład danego samolotu.




Po przejściu kontroli bezpieczeństwa trafiamy do głównej części terminala, w której zlokalizowane są sklepy i restauracje. Od razu rzuca się w oczy świetny a jednocześnie minimalistyczny (w pozytywnym sensie) design jego przestrzeni. Na próżno szukać tu przesadnie zjawiskowych atrakcji, z których znane są inne wielkie porty lotnicze na świecie. Nie ma więc tropikalnej dżungli czy wymyślnych basenów. Zamiast tego postawiono na elegancję, prostotę i funkcjonalność.




Centralną część hali odlotów wypełniają butiki luksusowych marek (m.in. Gucci, Yves Saint Laurent, Ferragamo, Svarowski), działa tu też pierwszy na świecie lotniskowy sklep Muji. Nie brakuje oczywiście bardziej klasycznych sklepów wolnocłowych i z tradycyjnymi lokalnymi wyrobami. Wszędzie urządzono strefy wypoczynku dla pasażerów, w których zamiast nudnych i niewygodnych metalowych ławeczek odnajdziemy różne wymyślne fotele i siedziska.



Stosunkowo słabo rozbudowana, jak na rozmiary lotniska w Abu Zabi, wydaje się za to oferta kulinarna. W zasadzie nie ma żadnych większych ani bardziej ekstrawaganckich restauracji. W niedalekiej przyszłości mają się one pojawić. Otwarcie swojego lokalu zapowiedział m.in. znany amerykański restaurator Todd English. Póki co dominują raczej typowe sieciowe punkty (m.in. McDonalds, Jones the Grocer, Camden Food Co, TGI Fridays, So!Coffee) zlokalizowane przede wszystkim na antresoli w centralnej części hali odlotów. Pojedyncze kawiarnie i bary znajdują się także w poszczególnych skrzydłach terminala. Dla pasażerów dostępne są wszędzie ponadto krany z darmową wodą.




Z centralnej części terminala rozchodzą się w kształcie litery "X" cztery skrzydła oznaczone kolejno literami A, B, C i D. Taki układ gwarantuje, że sprawnie można dotrzeć do właściwej bramki bez konieczności przemierzania kilometrów korytarzy na nogach lub wewnętrzną kolejką. Pod tym kątem nowy terminal w Abu Zabi, mimo swych rozmiarów, zachowuje zaskakująco kameralny charakter. Wszystko jest też doskonale oznaczone, więc nie sposób się pogubić.





W przeciwieństwie do centralnej hali skrzydła Terminala A na pierwszy rzut oka sprawiają wrażenie dość wąskich. Nie oznacza to jednak braku przestrzeni dla pasażerów. Wręcz przeciwnie - strefy poszczególnych gate'ów zostały znakomicie zaprojektowane. Są wystarczająco przestronne i pełne przeróżnych, bardzo wygodnych opcji do siedzenia czy pracy przed odlotem. W udany sposób połączono tu ergonomiczność z interesującym designem. Wszędzie łatwo dostępne są punkty ładowania sprzętu elektronicznego, w całym terminalu działa też bezpłatne WiFi. W kilku miejscach znajdują się też pokoje modlitewne dla muzułmanów (osobne dla mężczyzn i kobiet).



Terminal A posiada obecnie trzy ekskluzywne poczekalnie premium. Zlokalizowany w skrzydle D (w pobliżu bramki D43) Pearl Lounge przeznaczony jest dla pasażerów wyższych klas i posiadaczy odpowiednich statusów w liniach operujących z lotniska z Abu Zabi. Do salonu tego mogą wejść również klienci kart typu Priority Pass.




Z kolei Etihad Airways dla swoich pasażerów premium przygotowały dwie fantastyczne poczekalnie: biznesową i pierwszej klasy. Obie zlokalizowane w skrzydle C, gdzie działa również osobna strefa Etihad Spa. Szczególne wrażenie robi ogromna, zajmująca aż trzy piętra poczekalnia biznesowa. Goście linii odnajdą w niej strefy restauracyjne z rozbudowanymi bufetami, designerski bar, palarnię, a także sporo miejsca do wypoczynku. Salon dysponuje dwoma wewnętrznymi gate'ami, z których możliwe jest wejście bezpośrednio na pokład wybranych samolotów. Bardziej szczegółowo zaprezentujemy ofertę tej poczekalni w osobnej recenzji.


W najbliższych miesiącach w terminalu A zostanie otwarty wewnętrzny hotel tranzytowy, co będzie stanowiło ważne udogodnienie dla osób z dłuższą przesiadką w Abu Zabi.




Przylot do nowego Terminala A w Abu Zabi jest równie wygodny. W drodze z samolotu do punktów kontroli imigracyjnej spotkamy pracowników lotniska, którzy pomagają mniej zorientowanym pasażerom w nawigacji. Polacy, którzy już wcześniej odwiedzili w ciągu ostatnich dwóch lat Zjednoczone Emiraty Arabskie, mogą skorzystać z automatycznych bramek paszportowych. W przeciwnym wypadku konieczne jest udanie się do tradycyjnych stanowisk. Warto pamiętać, że w zależności od pory dnia i kumulacji przylotów możliwe są w tym miejscu kolejki. Pasażerowie klasy biznes i pierwszej mają za to do dyspozycji osobne przejście, które gwarantuje ekspresowe przejście niezbędnych procedur.



Nowy Terminal A w Abu Zabi to przykład świetnej architektury lotniskowej zrealizowanej bez przesadnego przepychu, ale za to z dużym naciskiem na funkcjonalność, wygodę pasażerów i wykorzystanie najnowocześniejszych technologii. Dzięki temu, mimo sporego ruchu panującego na lotnisku, podróż ze stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich jest łatwa i przyjemna. Szczególnie dopieszczeni mogą się poczuć pasażerowie klas premium głównego użytkownika portu - linii Etihad Airways, dla których przygotowano mnóstwo eksluzywnych udogodnień pozwalających dotrzeć do samolotu w ciągu praktycznie kilku minut od przyjazdu na lotnisko. Pod tym względem Terminal A oferuje zupełnie nowe doświadczenie w porównaniu do dotychczasowej, mocno przeciętnej oferty lotniska w Abu Zabi.



Fot. M. Stus



Ostatnie komentarze

 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy