Mexicana wraca na rynek. Otworzy dwadzieścia połączeń krajowych
Tomasz Kasprzyk
Mexicana powraca na rynek przewozów pasażerskich po trzynastu latach. Przewoźnik w nowej odsłonie rozpocznie działalność na początku grudnia br.
Reklama
Mexicana de Aviacion będzie miała swój hub na lotnisku Felipe Ángeles International Airport, które jest drugim obsługującym meksykańską stolicę portem. Na początku flota linii będzie składała się z dziesięciu samolotów typu Boeing 737-800, a siatka połączeń będzie liczyła dwadzieścia tras. Przewoźnik zapowiedział loty z Mexico City do Acapulco, Campeche, Cancun, Chetumal, Ciudad Juarez, Cozumel, Guadalajara, Hermosillo, Huatulco, Ixtapa/Zihuatanejo, La Paz, León/El Bajío, Mazatlan, Merida, Monterrey, Oaxaca, Puerto Vallarta, San Jose del Cabo, Tijuana i Villahermosa. Wszystkie trasy zostaną zainaugurowane 2 grudnia br. Na początek postawiono sobie cel zdobycia 12 proc. rynku krajowego.
"Rynek meksykański jest obecnie zdominowany przez trzech przewoźników, którymi są Aeromexico, Viva Aerobus i Volaris. Na każdym lotnisku w Meksyku obecny jest przynajmniej jeden z nich. Na początku swojej działalności linia chce pobudzić popyt na tyle, by zdobyć 12 proc. krajowego rynku przewozów pasażerskich" - czytamy w El Financiero.
Mexicana de Aviacion istniała w latach 1921-2010 i była obok Aeromexico jedną z dwóch flagowych linii lotniczych Meksyku. Przewoźnik realizował połączenia do krajów Ameryki Północnej, Ameryki Południowej i Europy, gdzie był obecny w Madrycie i Londynie. Linia była również członkiem sojuszu Star Alliance w latach 2000-2004 i oneworld od 2009 do 2010 roku.
gość
Michalina12
wroord