Poznań: Zysk operacyjny i strata netto w 2022 r.

Przychody ze sprzedaży w 2022 r. wyniosły niespełna 95 mln zł i wzrosły o 94 proc. w stosunku do 2021 r. Jest to o 5,6 proc. wpływów więcej niż tych osiągniętych w najlepszym 2019 r. W 2022 r. lotnisko na Ławicy obsłużyło 2,2 tys. pasażerów, a więc o 5,3 proc. mniej niż w 2019 r. i o 114 proc. więcej niż w 2021 r. Liczba operacji pasażerskich w 2022 r. wyniosła 17471, co oznacza że średnio przypadało 128 pasażerów na każdy obsłużony rejs.

Koszty operacyjne wzrosły względem 2021 r. o 26 proc. i zamknęły się kwotą 93 mln zł. Największe wydatki stanowiły wynagrodzenia i składki na ubezpieczenia społeczne, które w sumie wyniosły 32,5 mln zł. Kolejnymi najwyższymi pozycjami kosztów była amortyzacja (25 mln zł) i usługi obce (18 mln zł). Ten ostatni wydatek wzrósł w stosunku do 2021 r. o 58,2 proc. i wyprzedził podwyżkę zużycia energii i materiałów, która wyniosła 48,2 proc.

W konsekwencji saldo przychodów i kosztów operacyjnych spółki dało zysk na działalności operacyjnej w wysokości prawie 2,7 mln zł, czyli niższy niż w 2019 r. o 48,2 proc. EBITDA, a więc zysk operacyjny plus amortyzacja wyniósł niespełna 27 mln zł. Negatywne saldo działalności finansowej wynoszące 7,5 mln zł i związane z zapląta wyższych odsetek z tytułu kredytów, w tym nowego w wysokości 25 mln zł, spowodował, że spółka odnotowała stratę brutto w kwocie niespełna 4,9 mln zł, a po odpisie podatku dochodowego strata netto portu na Ławicy wyniosła prawie 4,7 mln zł.

Suma aktywów poznańskiej spółki lotniskowej w 2022 r. spadła o niespełna 2 mln zł do 539,6 mln zł. W 2022 r. kapitał zakładowy nie został podwyższony i nadal zamyka się w liczbie 337 mln zł. Większość wskaźników finansowych została poprawiona. Nieznacznie wzrosło zadłużenie spółki, jednak na koniec 2022 r. i podobnie jak w 2021 r., wartość kapitałów obcych przewyższała kapitały własne.

Inwestycje wielkopolskiej spółki koncentrowały się na aktywach finansowych. Nabyto też środki trwałe za 13 mln zł. Największą bolączką poznańskiej firmy pozostaje kwestia potencjalnych oraz toczących się sporów cywilnych związanych z roszczeniami właścicieli nieruchomości na ustanowionym obszarze ograniczonego użytkowania (OOU) wokół lotniska. Jednak w związku z upływem czasu i zamknięciem wielu sporów obciążenie kwotami zasądzeń systematycznie maleje. Spółka na pokrycie ewentualnych odszkodowań utrzymuje rezerwę w wysokości niespełna 5 mln zł, ale wobec ostatnich, korzystnych dla portu, orzeczeń Sądu Najwyższego ryzyko konieczności zwiększenia tej kwoty jest niewielkie.

Zarząd spółki zakłada powrót do obsługi wolumenów z okresu przed pandemii w 2023 r. Szefostwo portu na Ławicy obawia się też zagrożenia geopolitycznego, w tym utraty potencjału rynku ukraińskiego oraz wystąpienia krytycznie niekorzystnych zjawisk o charakterze makroekonomicznym.

Fot.: Materiały prasowe