Radom: Nie będzie lotów na Majorkę i do Tivatu
Szymon Stemski
Lotnisko Warszawa-Radom straciło kolejne połączenia. Po Kopenhadze, zrezygnowano z obsługi czarterowych tras na Majorkę i do Tivatu.
Reklama
Lotnisko w Radomiu potwierdziło rezygnację touroperatorów z obsługi niektórych połączeń czarterowych z Sadkowa. Spośród zapowiadanych tras wakacyjnych, Radom stracił połączenia na Majorkę i do Tivatu. I to na długo przed ich inauguracją. Choć oficjalnych powodów zamknięcia czarterów nie podano, decyzja była najprawdopodobniej podyktowana niesatysfakcjonującym zainteresowaniem turystów.
- Jest to decyzja biznesowa touroperatorów. Część z wycieczek wciąż jest sprzedawana i z tego co wiem, zainteresowanie pozostałymi połączeniami jest spore. Myślę, że nie ma zagrożenia kolejnych odwołań tras czarterowych - zapewnił Grzegorz Tuszyński, szef radomskiego lotniska w rozmowie z Telewizją Dami.
Oznacza to, że czarterowa siatka połączeń z Portu Lotniczego Warszawa-Radom skurczyła się do pięciu kierunków (Antalya, Burgas, Dżerba, Monastyr i Warna). Dodatkowo, PLL LOT polecą z Sadkowa do Paryża i Rzymu oraz trzech kurortów wypoczynkowych. Mowa o Tiranie, Prewezie i Warnie.
Do momentu otwarcia radomskiego portu więcej kierunków najpewniej się już nie pojawi. Lotnisko liczyło na obecność przewoźników niskokosztowych, lecz żaden nie wyraził zdecydowanej chęci latania z Radomia. Tuszyński zapewnił, że PPL wciąż rozmawia z tanimi liniami. Póki co, bezowocnie.
Pierwsi podróżni przylecą na nowe lotnisko już 27 kwietnia 2023 roku. Władze portu zapewniają, że inauguracja działalności lotniska odbędzie się zgodnie z planem.
gość
demar
krzysiekl