737 max gate: FAA anulowała certyfikat firmie serwisującej m.in. komponenty maxów
W piątek (25.10) Federalna Administracja Lotnictwa wydała decyzję o anulowaniu firmie Xtra Aerospace LLC certyfikatu podmiotu mogącego świadczyć przy samolotach usługi serwisowe. Decyzja ta zapadła w ramach ugody zawartej pomiędzy FAA i Xtra Aerospace.
Reklama
Xtra Aerospace LLC z Miramar na Florydzie nie spełniło wymagań dotyczących naprawy komponentów samolotów, które znajdują się na liście konkretnych części, na serwis których potrzeba uzyskać akredytację FAA. Firma nie przestrzegała również procedur zawartych w instrukcji przygotowanej przez FAA dla utrzymania zgodności prowadzonej działalności z prawem lotniczym. Dochodzenie w sprawie rozbieżności pomiędzy stawianymi przez FAA wymaganiami a stanem faktycznym rozpoczęło się w listopadzie 2018 r. Śledczy przyjrzeli się w szczególności zgodności firmy z wymogami regulacyjnymi dotyczącymi jej listy akredytacji do podejmowania konkretnych czynności technicznych oraz rejestrów prac przy komponentach lotniczych zatwierdzonych do eksploatacji po serwisie. Dochodzenie wykazało, że od listopada 2009 r. do maja 2019 r. Xtra nie uzupełniła i nie zachowała zapisów zgodnie z procedurami zawartymi w instrukcji podmiotu zajmującego się serwisem części lotniczych. Firma nie była również w stanie udowodnić, że posiada odpowiednie zaplecze, narzędzia, wyposażenie testowe, publikacje techniczne oraz przeszkolonych i wykwalifikowanych pracowników do naprawy części z listy komponentów, na które posiadała akredytację.
FAA wydała swoją decyzję w ramach ugody z firmą. Na mocy umowy Xtra zrzeka się prawa do odwołania się od tej decyzji do Krajowej Rady Bezpieczeństwa Transportu lub dowolnego sądu.
Tego samego dnia, w którym FAA ogłosiła cofnięcie akredytacji dla Xtra Aerospace, indonezyjscy śledczy z NTSC (National Transportation Safety Comitee), instytucji zajmującej się dochodzeniem w sprawie przyczyn wypadków lotniczych w Indonezji, opublikowali końcowy raport o katastrofie boeinga 737 MAX linii Lion Air. Stwierdzono w nim, że aktywacja systemu MCAS podczas operacji lotniczej poprzedzającej feralny lot była spowodowana wadliwą naprawą i kalibracją czujnika AOA przez Xtra Aerospace. Doprowadziło to NTSC do wydania zalecenia bezpieczeństwa dla FAA. Treść dokumentu mówi, że niska staranność procedur Xtra Aerospace i niedostępność odpowiedniej procedury serwisowej nie została wykryta przez FAA. Wskazuje to na niedostateczność nadzoru FAA. Dlatego NTSC zaleca, aby FAA usprawniła nadzór nad zatwierdzoną organizacją obsługi technicznej (AMO), aby zapewnić, że procesy w ramach AMO są prowadzone zgodnie z odpowiednimi wymogami i standardami.
fot. mat. prasowe