SriLankan Airlines: Chcemy być drugim Emirates
Jakub Kolanko
Pochłonięte w kryzysie SriLankan Airlines opracowały pięcioletni plan strategiczny, który ma na celu przede wszystkim przywrócenie dochodowości operacjom lotniczym linii.
Reklama
- SriLankan Airlines opracowało nowy, pięcioletni biznesplan na lata 2019–2024, którego celem jest przekształcenie przewoźnika w rentowną grupę lotniczą o wysokiej rozpoznawalności marki i świetnej reputacji na całym świecie. Pragniemy przypomnieć czasy świetności naszego kraju, kiedy to narodowy przewoźnik miał ogromny wpływ na wzrost gospodarki Sri Lanki, w tym importu, eksportu oraz turystyki - czytamy w oświadczeniu SriLankan Airlines.
Plan pięcioletni obejmuje znaczny rozwój lotniska w Colombo, największym mieście na wyspie, jako hubu przesiadkowego, który ma stać się kluczowym punktem łączącym różne zakątki świata. SriLankan będzie celować w pasażerów podróżujących przede wszystkim pomiędzy Afryką, Azją i Bliskim Wschodem. Przewoźnik wskazuje, że chce wzrastać tak, by być konkurencją dla linii lotniczych Emirates. By to osiągnąć, siatka połączeń ma odejść od obecnego modelu point to point, a umożliwić podróże hub and spoke, a więc tak, jak wygląda to w tradycyjnym, dużym węźle przesiadkowym.
.jpg)
Jako członek Oneworld, SriLankan ma nadzieję wykorzystać w realizowaniu swoich planów na przyszłość członkostwo w aliansie.
Realizacją planu rozwoju pokierować ma Vipula Gunatilleka, dyrektor generalny SriLankan Airlines, który został powołany na stanowisko połowie 2018 r. Przed dołączeniem do SriLankan był członkiem zarządu i dyrektorem finansowym TAAG Angola Airlines, gdzie ściśle współpracował z Emirates. Bez wątpienia zna więc tajniki jego sukcesu.
Linia ma poważne kłopoty z osiągnięciem zysku, co ostatnim razem udało się w 2008 r. W ciągu ostatnich dziewięciu miesięcy strata netto przewoźnika wzrosła ponad dwukrotnie i osiągnęła wysokość 135 mln dolarów. Według planu pięcioletniego, przewoźnik ma zacząć osiągać zysk z działalności operacyjnej w 2024 r.
Obecnie SriLankan Airlines operuje flotą 27 samolotów wyprodukowanych przez Airbusa - jest to 13 samolotów z rodziny A320 oraz 14 z segmentu A330. W ramach pięcioletniego planu przewoźnik zamierza zamówić nowe, wydajne samoloty, które będą odpowiadać wymogom przyszłej siatki połączeń. SriLankan oczekuje także na dostawę czterech sztuk airbusa A350-900. Firma oświadczyła także, że chce zaoferować na pokładach znacznie ulepszoną klasę biznes.
Oprócz wzrostu liczby obsługiwanych kierunków oraz nowych samolotów plan zakłada także m. in. zwiększenie zadowolenia pasażerów z obsługi, przyjęcie najlepszych możliwych praktyk działalności w celu zwiększenia wydajności, rozwój sprzedaż online, tak by dotrzeć do szerszego grona pasażerów na całym świecie oraz poprawę zaangażowania pracowników w wykonywane obowiązki.
Fot.: P. Bożyk, materiały prasowe
gość
Michalina12
wroord