LOT podpisał umowę code-share z Air China
Dzięki porozumieniu z chińskim przewoźnikiem liczba rejsów bezpośrednich między Warszawą a Pekinem dostępnych w ofercie LOT-u wzrosła z trzech do siedmiu tygodniowo. To dobra wiadomość dla podróżujących między Europą i Chinami
Reklama
Dotychczas pasażerowie mogli kupować bilety LOT-u na rejsy z Warszawy do Pekinu trzy razy w tygodniu: we wtorki, czwartki i niedziele (z czasem wylotu z Warszawy o godz. 16:30 i lądowaniem w Pekinie o 6:35 czasu miejscowego). Z powrotem Boeing 787 Dreamliner LOT-u startuje z Pekinu w poniedziałki, środy i piątki o 8:45, żeby – po uwzględnieniu różnicy czasu - wylądować w Warszawie o 12:25.
Ponieważ LOT zdecydował o zacieśnieniu współpracy z Air China, sytuacja zmieniła się na korzyść. Pasażerowie LOT-u mogą teraz kupować bilety także na rejsy z Pekinu do Warszawy w poniedziałki, środy, piątki i soboty o godz. 2:55 i czasem lądowania o 6:20. W drugą stronę Airbus A330 linii Air China startuje z Lotniska Chopina w te same dni o 14:05, żeby dostarczyć pasażerów do stolicy Chin na 4:50 czasu lokalnego.
Ponieważ LOT zdecydował o zacieśnieniu współpracy z Air China, sytuacja zmieniła się na korzyść. Pasażerowie LOT-u mogą teraz kupować bilety także na rejsy z Pekinu do Warszawy w poniedziałki, środy, piątki i soboty o godz. 2:55 i czasem lądowania o 6:20. W drugą stronę Airbus A330 linii Air China startuje z Lotniska Chopina w te same dni o 14:05, żeby dostarczyć pasażerów do stolicy Chin na 4:50 czasu lokalnego.
– Chiny to kluczowy rynek azjatycki, a Pekin to kierunek często wybierany przez pasażerów LOT-u. W naszej działalności przewozowej konsekwentnie usprawniamy ofertę do miast takich jak Pekin, kluczowych portów z istotnym potencjałem pasażerskim. Mamy nadzieję na dalszy rozwój dwustronnych relacji z Air China, naszym partnerem w sojuszu Star Alliance – mówi Adrian Kubicki, dyrektor komunikacji korporacyjnej LOT.
Poprawa oferty jest możliwa dzięki wznowionej umowie code-share. Mechanizm polega na tym, że dwie linie oferują sprzedaż miejsc w tym samym samolocie. LOT sprzedaje bilety w samolotach Air China między Warszawą i Pekinem w ramach własnego kodu LO, a w zamian chiński przewoźnik oferuje pasażerom bilety na rejsach LOT-u na tej samej trasie - na kodzie CA. Zasady rozliczeń zostały zapisane w umowie między przewoźnikami. Zyskuje pasażer, albowiem im gęstsza siatka połączeń, tym większa elastyczność i zachęta do podróży.
Poprawa oferty jest możliwa dzięki wznowionej umowie code-share. Mechanizm polega na tym, że dwie linie oferują sprzedaż miejsc w tym samym samolocie. LOT sprzedaje bilety w samolotach Air China między Warszawą i Pekinem w ramach własnego kodu LO, a w zamian chiński przewoźnik oferuje pasażerom bilety na rejsach LOT-u na tej samej trasie - na kodzie CA. Zasady rozliczeń zostały zapisane w umowie między przewoźnikami. Zyskuje pasażer, albowiem im gęstsza siatka połączeń, tym większa elastyczność i zachęta do podróży.