Silnik airbusa A380 rozpadł się w trakcie lotu
Silnik airbusa A380 linii Air France, wykonującego lot z Paryża-CDG do Los Angeles, rozpadł się w trakcie lotu na wysokości przelotowej nad Grenlandią. Samoloty wykonał awaryjne, ale bezproblemowe lądowanie w Goose Bay w Kanadzie.
Reklama
W trakcie lotu na poziomie lotu 37 tys. stóp (ok. 11,3 km) pasażerowie dwupokładowego airbusa A380 wykonującego rejs AF66 usłyszeli głośny huk. Jego źródłem była dezintegracja silnika numer cztery. Z jednostki odpadła cała przednia część obudowy, osłona wlotu powietrza oraz sprężarka.
Photo of #AF66 engine - taken by colleague Martin Brand - https://t.co/9OCTgY5STx pic.twitter.com/PTkIiJNguG
— Klaasjan Tukker (@ktukker) September 30, 2017
Piloci zdecydowali o skierowaniu samolotu na najbliższe lotnisko zdolne przyjąć airbusa A380, czyli port w kanadyjskim Goose Bay. W trakcie incydentu oraz awaryjnego lądowania nikomu spośród 520 pasażerów nic się nie stało.
Uszkodzona jednostka napędowa to silnik Engine Alliance GP7270. To pierwszy tak poważny incydent dotyczącego tego modelu. W 2010 r. w trakcie lotu całkowicie rozpadł się jeden z silników airbusa A380 linii Qantas, ale linia ta korzysta z jednostek Rolls-Royce Trent 900.
#KOREKTA informacji o incydencie z 2010 r.#